"Lista wstydu" - które znane marki zostały w Rosji? Na liście producent lubianego piwa, smartfonów i ... groszku konserwowego
Ukraina już ponad 40 dni broni się przed rosyjską napaścią zbrojną. Tego czasu nie wykorzystało ponad 160 firm do podjęcia decyzji o opuszczeniu największego kraju na świecie. Oto zaktualizowana przez analityków z Yale "lista wstydu" - pokazuje marki, które dalej robią biznes w Rosji.
Po tym jak wojska rosyjskie 24 lutego wkroczyły na całe terytorium Ukrainy, już setki firm wycofały się z tamtejszego rynku. Choć dyktatura Putina straszy zachodnie koncerny bezprawnym zajmowaniem aktywów pozostałych w Federacji czy grabieżą znaków towarowych, exodus biznesu z Rosji wydaje się nieunikniony. Choć są wyjątki - na czele z biznesem rodziny Mulliezów (Auchan, Leroy Merlin).
Zobacz Na etykietach w Leroy Merlin informacje o ludobójstwie w Ukrainie. To viralowa akcja artysty
Analitycy z Yale na bieżąco monitorują, które firmy pozostają w Rosji - w czwartek 7 kwietnia na “liście wstydu” znajdowało się 162 podmiotów. Prowadzą z Rosjanami, jak przed 24 lutego, “business-as-usual”. Spójrzmy na tę aktualną listę w podziale na branże i kraje, z których firmy pochodzą.
Zobacz: Gdynia zrywa współpracę z Leroy Merlin
"Lista wstydu" - aktualna lista marek, które zostały w Rosji
Napoje alkoholowe: AB InBev (właściciel marek Budweiser, Corona - Belgia), Campari (Włochy)
Technologie i przemysł: Acer (Tajwan), Alibaba (Chiny), Align Technology (USA), Check Point Software (Izrael), Cloudflare (dostawca m.in serwerów, USA), Eutelsat (Francja), Honor (Chiny), Huawei (Chiny), Koch Industries (USA), Knauf (Niemcy), Kronospan (Austria), Lenovo (Hong Kong), Oppo (Chiny), Tencent (Chiny), Vivo (Chiny), Xiaomi (Chiny)
Bankowość: Raiffeisen Bank International (Niemcy), Societe Generale (Francja), UniCredit (Włochy)
Transport i motoryzacja: Air Serbia (Serbia), Emirates Airlines (Zjednoczone Emirat Arabskie), Mitsubishi Motors (Japonia), Qatar Airways (Katar), Toyota Tsusho (Japonia), Turkish Airlines (Turcja)
Handel: Auchan-Retail (Francja), Leroy Merlin (Francja), Metro (właściciel Makro, Niemcy)
Żywność i inne dobra szybkozbywalne (FMCG): Bonduelle (Francja), HiPP (Niemcy), Borges (oliwa z oliwek, Hiszpania) Dr. Oetker (Niemcy), Ehrmann (Niemcy), Hochland (Niemcy), Lactalis (Francja), Red Bull (Austria)
Moda, uroda: Calzedonia (Włochy), Ecco (Dania), Geox (USA), L'Occitane (Francja), Lacoste (Francja)
Usługi: Jean-Louis David (Francja)
Paliwa kopalne i stacje benzynowe: MOLGroup (Węgry)
Osobno warto odnotować dwie firmy z Polski, które analitycy Yale przypisali do grupy przedsiębiorstw prowadzących dalej biznes w Rosji jak przed atakiem na Ukrainę. To Canpack - krakowski producent opakowań metalowych dla przemysłu spożywczego oraz chemicznego oraz Makrochem - sprzedawca wyrobów chemicznych.
Zobacz: Chanel nie sprzedaje swoich produktów Rosjanom na całym świecie
Dalsza część listy obejmuje m.in. te firmy, które według analityków Yale "kupują sobie czas", np. wstrzymując tylko nowe inwestycje czy zatrzymując wydatki reklamowe. W tym segmencie sklasyfikowano takie brandy jak: Accor, Barilla, BlaBlaCar, Bayer, Colgate-Palmolive, Danone, Delonghi, GlaxoSmithKline, Henkel, Hilton, HSBC, ING Bank, Johnson & Johnson, Japan Tobacco, Kraft Heinz - JBS, Marriott, Mondelez - Nabisco, Nestle, Siemens, Subway, Tchibo, Unilever, Yves Rocher.
W tej części są też polskie Lotos, Polpharma i TZMO.
Dołącz do dyskusji: "Lista wstydu" - które znane marki zostały w Rosji? Na liście producent lubianego piwa, smartfonów i ... groszku konserwowego