SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Zaskakujący wybór meczu Ligi Mistrzów przez TVP. Nadawca tłumaczy

Telewizja Polska w pierwszej kolejce nowej edycji Ligi Mistrzów pokaże spotkanie FC Brugge - Borussia Dortmund, a nie hit Manchester City - Inter Mediolan. Kibice są zdziwieni, a TVP tłumaczy.
 

Mecz Ligi Mistrzów, fot. screen Youtube / Manchester CityMecz Ligi Mistrzów, fot. screen Youtube / Manchester City

Rusza nowa edycja piłkarskiej Ligi Mistrzów. Pierwsze mecze 17-18 września. W Polsce całe rozgrywki przez najbliższe trzy sezony pokaże Canal+. Pod koniec sierpnia br. TVP porozumiała się z C+ w sprawie sublicencji. Na jej podstawie może pokazać jedno ze środowych spotkań LM.

TVP nie pokaże hitu LM

18 września publiczny nadawca będzie transmitował o godz. 21.00 pojedynek między FC Brugge, a Borussią Dortmund. Kibice w mediach społecznościowych są zdziwieni tą decyzją. W tym czasie będzie bowiem rozgrywany m.in. mecz Manchesteru City (mistrz Anglii) z Interem Mediolan (mistrz Włoch), który zapowiada się bardziej atrakcyjnie.

Czytaj także: Dominika Sitnicka w “Kwiatki polskie”

Skąd więc taki wybór? Jak tłumaczy dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski w rozmowie z Onetem, na Woronicza mają prawo do transmisji tzw. meczu drugiego wyboru. Największe hity zostają więc na antenach Canal+. Wcześniej informował o tym portal Sport.pl. 

TVP mogła wybierać między spotkaniami Club Brugge-Borussia Dortmund, PSG - Girona oraz Celtic - Slovan Bratysława. Zdecydowano się na pojedynek belgijsko-niemiecki z uwagi na polskie akcenty. Michał Skóraś występuje w drużynie gospodarzy, a drugim trenerem gości jest Łukasz Piszczek.

Dołącz do dyskusji: Zaskakujący wybór meczu Ligi Mistrzów przez TVP. Nadawca tłumaczy

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Paweł
Jak się za coś płaci to się wymaga a nie pozwala się na wybór meczów tzw mniej atrakcyjnych nie wiem kto te umowy negocjuje że na takie cuda się zgadza
odpowiedź
User
Jerry
Szkoda, że TVP o tym nie wspomniała, gdy się chwalili nabyciem sublicencji do transmisji Ligi Mistrzów. Może i niektórzy kibice obejrzą ten mecz i im to wystarczy, ale czy będzie zadowalająca widownia to śmiem wątpić. Ja osobiście nie będę marnował czasu na oglądanie tego gniota.
odpowiedź
User
m.
oglądalność hitów z udziałem brugge girony czy innych slowanów będzie ujemna. ale to jest marnotrawstwo publicznego pieniadza.
odpowiedź