Lego nie będzie produkować klocków z plastiku. Wyda 400 mln dolarów na nową technologię
Koncern Lego zapowiedział, że od 2030 roku nie będzie miał w swojej ofercie klocków wytwarzanych z plastiku. Firma twierdzi, że pracuje obecnie nad alternatywnymi materiałami, zaś przestawienie technologii produkcji ma kosztować około 400 mln dolarów. Wcześniej, od 2025 roku klocki nie będą już umieszczane w foliowych opakowaniach.
Duńska firma Lego funkcjonuje na rynku od 1932 r., obecnie jest to najbardziej znany producent klocków dla dzieci na świecie.
Okres pandemii spowodował większą popularność Lego wśród użytkowników, co widać w wynikach finansowych firmy. W 2020 r. producent zanotował wzrost przychodów o 13 proc. do kwoty 43,7 mld koron, zaś zysk netto koncernu osiągnął 9,9 mld koron (8,3 mld rok wcześniej).
Czytaj także: Powstał Pomnik Smoleński i "Zatrute źródło" z klocków LEGO
Od 2030 roku bez plastiku
Podczas Konferencji poświęconej wynikom finansowym szef Lego, Niels B. Christiansen zapowiedział istotne zmiany w proekologicznej strategii firmy w nadchodzących latach.
Zgodnie z zapowiedzią od 2025 r. klocki sprzedawane przez Lego nie będą pakowane w foliowe woreczki, tak jak obecnie. W miejsce folii ma się pojawić inny, biodegradowalny materiał, nad którego zastosowaniem trwają obecnie prace.
Szefostwo Lego zapewnia, że na samych opakowaniach się nie skończy. Na początku swojego funkcjonowania Lego wytwarzało klocki z drewna, od 1947 r. stosuje do tego rozmaite odmiany tworzywa sztucznego. Jednak od 2030 r. z oferty Lego mają całkowicie zniknąć klocki wykonane z plastiku.
Christiansen zdradził, że na przestawienie produkcji firma będzie musiała wydać w sumie 400 mln dol. Obecnie nad alternatywnymi materiałami mogącymi zastąpić plastik pracuje ok. 100 inżynierów Lego. Na razie nie wiadomo dokładnie jaki surowiec wyprze plastik, szef Lego wśród potencjalnych kandydatów wymienił materiał wytwarzany z trzciny cukrowej.
Czytaj także: 1,17 mln widzów „Lego Masters”, TVN liderem w 16-49
Opracowanie nowej technologii będzie wymagające, bowiem surowiec do produkcji klocków musi im zapewnić m.in. dozwolony normami skład chemiczny, wytrzymałość i bezpieczne korzystanie z elementów przez dzieci.
Szefostwo Lego przyznaje, że do zmian sposobu produkcji klocków skłoniły producenta m.in. najmłodsi użytkownicy, którzy w kontaktach z firmą wielokrotnie wyrażali obawy o zanieczyszczenie środowiska. Obecnie Lego prowadzi fundację o nazwie Kirkbi z budżetem 20 mld dol., która inwestuje w technologie i rozwiązania przyjazne dla środowiska.
Dołącz do dyskusji: Lego nie będzie produkować klocków z plastiku. Wyda 400 mln dolarów na nową technologię
Gdby prawdziwi śmieciaże CC, PC, UL, NTL & spółka, obracający miliardami pokusiły się o takie działania, wtedy możnaby powiedzieć o ich determinacji. Na razie wcofują ze sprzedaży produkty adresowane do normalnych ludzi, jak czytamy w serwisach informacyjnych.
Te fakty chyba wystarczają za komentarz.