Które kraje mimo wojny dalej dobrze myślą o Rosji?
Negatywne opinie na temat Rosji w dużej mierze ograniczają się do Europy i innych liberalnych demokracji - wynika z globalnego badania Democracy Perception Index. Pozytywny wizerunek Rosji utrzymuje się w Chinach, Indonezji, Egipcie, Wietnamie, Algierii, Maroku, Malezji, Pakistanie i Arabii Saudyjskiej.
Coroczne badanie Democracy Perception Index (Indeks Postrzegania Demokracji), przeprowadzony po inwazji na Ukrainę, obejmuje 52 gęsto zaludnione kraje w Azji, Ameryce Łacińskiej, USA i Europie.
78 proc. ankietowanych uważa, że demokracja w ich kraju jest ważna. Z kolei 43 proc. badanych z całego świata twierdzi, że ich rządy służą jedynie garstce obywateli w ich krajach. Opinia ta jest równie powszechna w demokracjach, jak i w krajach niedemokratycznych.
Zrywać czy nie zrywać z Rosją?
Większość badanych z 20 krajów uważa, że nie należy zrywać więzi gospodarczych z Rosją w związku z wojną na Ukrainie. Te państwa to Grecja, Kenia, Turcja, Chiny, Izrael, Egipt, Nigeria, Indonezja, RPA, Wietnam, Algieria, Filipiny, Węgry, Meksyk, Tajlandia, Maroko, Malezja, Peru, Pakistan, Arabia Saudyjska. W Kolumbii zdania na ten temat dzielą się po równo.
W Europie 55 proc. ankietowanych opowiedziało się za zerwaniem stosunków gospodarczych z Rosją w związku z inwazją tego kraju na Ukrainę, podczas gdy w Azji większość była przeciw, a w Ameryce Łacińskiej opinie są podzielone.
Polska najbardziej antyrosyjska
Krajem o najbardziej negatywnym nastawieniu do Rosji jest Polska (87 proc.), dalej Ukraina (80 proc.), Portugalia (79 proc.), Włochy (65 proc.), Wielka Brytania (65 proc.), Szwecja (77 proc.), USA (62 proc.) i Niemcy (62 proc.).
Na Węgrzech, gdzie przywódca tego kraju jest sojusznikiem Putina, ledwie 32 proc. respondentów ma negatywne zdanie o Rosji. W Wenezueli, która na arenie międzynarodowej jest postrzegana jako kraj wspierany przez Rosję, negatywne zdanie o Rosji ma 36 proc. mieszkańców.
Wśród krajów o pozytywnym nastawieniu do Rosji znalazły się Indie (36 proc.), Indonezja (14 proc.), Arabia Saudyjska (11 proc.), Algieria (29 proc.), Maroko (4 proc.) i Egipt (7 proc.).
NATO w obliczu inwazji Rosji na Ukrainę
Większość ankietowanych Democracy Perception Index jest zdania, że NATO, USA i UE mogłyby zrobić więcej, aby pomóc Ukrainie. W Ameryce Łacińskiej 62 proc. respondentów sądzi, że Sojusz Północnoatlantycki zrobił zbyt mało, a tylko 6 proc. - za dużo. W Europie 43 proc. respondentów podziela zdanie, że Stary Kontynent zrobił zbyt mało, a 11 proc. - zbyt wiele dla Ukrainy. W Chinach 34 proc. respondentów stwierdziło, że USA zrobiły zbyt wiele, aby pomóc Ukrainie.
The Democracy Perception Index (DPI) to największe na świecie coroczne badanie na temat demokracji, prowadzone przez agencję badawczą Latana we współpracy z Sojuszem Demokracji (Alliance of Democracies) w celu monitorowania postaw wobec demokracji na całym świecie. Badanie ma na celu zrozumienie globalnego kryzysu, z jakim boryka się demokracja, z perspektywy zwykłych ludzi z całego świata.
Dołącz do dyskusji: Które kraje mimo wojny dalej dobrze myślą o Rosji?