"Sylwester marzeń" bez Maryli Rodowicz. Zakopane nie zapłaci ani grosza na organizację imprezy

W czwartek władze Zakopanego porozumiały się z zarządem Telewizji Polskiej w kwestii organizacji kolejnego "Sylwestra Marzeń" pod Tatrami. Publiczny nadawca poinformował, że miejscem tegorocznego Sylwestra znów będzie Rówień Krupowa.  Rozmowy trwały od kilku tygodni i przedłużały się, gdyż Telewizja Polska forsowała nowe rozwiązanie, które ma zapewnić jej oszczędności.

Chodzi o sposób uczestniczenia w kosztach imprezy przez samorząd. Dotychczas w kilkuletniej współpracy pomiędzy miastem a nadawcą, podczas dzielenia się kosztami obie strony uczestniczyły w nich finansowo na objętych tajemnicą handlową zasadach. Tym razem jednak Zakopane nie będzie partycypowało finansowo, tylko - i to zasadnicza zmiana - użyczając samorządową infrastrukturę i zaplecze administracyjne.

Zdaniem naszych rozmówców z TVP - to satysfakcjonujące rozwiązanie. I tak np. samorząd użyczy bezpłatnie miejsce na imprezę, czyli Rówień Krupową. Ale weźmie także na siebie np. sprzątanie całego tego terenu (łącznie z przyległościami) i samego miasta po hucznej imprezie. - Tutaj zawsze telewizja dokładała się finansowo, tym razem nie będzie to kosztowało ani złotówki. Całościowo więc mówimy o dość sporych oszczędnościach - mówi nasz informator z kręgów dyrektorskich w Telewizji Polskiej.

Wartość tegorocznej niefinansowej partycypacji Zakopanego w kosztach sylwestra, jak mówią osoby z managementu TVP, ma przewyższać dotychczasowy udział finansowy samorządu. Ile ta impreza będzie kosztowała całościowo - tego jeszcze nie wiadomo, w tej chwili trwa sumowanie kosztów i całościowe budżetowanie.
 

Kto zagra, kogo nie usłyszymy

Z informacji, do jakich dotarł portal Wirtualnemedia.pl wynika, że na tegorocznym „Sylwestrze Marzeń” nie zobaczymy ani nie usłyszymy Maryli Rodowicz. Będą za to prawie na pewno: Golec uOrkiestra, Sara James i Zenek Martyniuk z zespołem Akcent. Do zabawy przygrywać ma także Staszek Karpiel-Bułecka, Boysi i Sławomir z Kajrą.
 

Ruszyła też (przynajmniej formalnie) budowa sceny na Równi Krupowej. W połowie listopada – jak podaje Onet – firma współpracująca z Telewizją Polską złożyła w wydziale budownictwa starostwa w Zakopanem zgłoszenie na jej budowę. W myśl prawa należy zrobić to nie później, niż 30 dni przed rozpoczęciem robót, zaś budowa realnie musi ruszyć najpóźniej w połowie grudnia.

W tym roku pewnym jest już także miejsce organizacji Sylwestra przez Grupę Polsat. Koncert bez zmian będzie się odbywać na terenie województwa śląskiego. Zabawa jednak nie odbędzie się na Stadionie Śląskim - tak jak w poprzednich latach – lecz tym razem w Parku Śląskim w Chorzowie.  Jedną z gwiazd Sylwestrowej Mocy Przebojów ma być Doda. Kto jeszcze zagra na sylwestrowej imprezie? Tego stacja na razie nie zdradza.

Zakopane i TVP wspólnie od 2016 r.

Koncerty sylwestrowe Telewizji Polskiej od końca 2016 roku rokrocznie są organizowane w Zakopanem. Wyjątkiem był sylwester z 2020 na 2021 roku, kiedy w związku z obostrzeniami epidemicznymi impreza odbyła się w Ostródzie, a na widowni bawili się tancerze. Najważniejsza jest jednak oglądalność: od pięciu lat „Sylwester Marzeń” w TVP2 osiąga dużo wyższą oglądalność niż konkurencyjne koncerty Polsatu (od sylwestra 2018/19 odbywają się na Stadionie Śląskim w Chorzowie) oraz TVN (w Warszawie, od wybuchu epidemii nie są organizowane).

Średnia widownia pokazanego na przełomie roku w TVP2 i TVP Polonia „Sylwestra Marzeń” wyniosła 4,9 mln widzów, a „Sylwestrową Moc Przebojów” na antenie Polsatu, Polsatu News i Polsatu 2 śledziło 3,01 mln widzów. W kulminacyjnych godzinach, czyli między godz. 23.55 w sylwestra a 0.03 w Nowy Rok najwięcej widzów miała impreza sylwestrowa Telewizji Polskiej, którą na antenie Dwójki oglądało średnio 5,45 mln osób - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl. 104 tys. widzów oglądało „Sylwester Marzeń” na antenie TVP Polonia. Łączna widownia Dwójki i TVP Polonia wyniosła 5,55 mln widzów.