Koniec RMF Ukraina. Polskie Radio przejęło częstotliwości nadawcy w przygranicznych miejscowościach
Polskie Radio przejęło częstotliwości w Hrubieszowie i Przemyślu, na których od marca nadawało radio RMF Ukraina (Grupa RMF). Chodziło o tzw. częstotliwości OPI, przyznawane okresowo. - Jeśli jest więcej chętnych, staramy się przyznawać je naprzemiennie - wyjaśnia Urząd Komunikacji Elektronicznej. - W tej sytuacji nie widzimy sensu kontynuowania projektu RMF Ukraina - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Andrzej Mielimonka, prezes spółki Multimedia, wchodzącej w skład Grupy RMF.
Na początku marca br. Grupa RMF uruchomiła RMF Ukraina. Program nadawany był w języku ukraińskim i zawierał najpotrzebniejsze informacje i porady na temat procedur podczas wjazdu do Polski oraz o możliwościach uzyskania pomocy od organizacji charytatywnych już w naszym kraju. Jednym słowem stanowił niezbędne kompendium dla osób, wjeżdżających do Polski. Na antenie podawane były też wiadomości na temat przepisów i ułatwień, jakie wprowadziła Polska, m.in. na temat opieki zdrowotnej dla uchodźców czy możliwości poszukiwania pracy. Antena nie emitowała reklam.
Krzysztof Głowiński, rzecznik prasowy Grupy RMF, w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl podkreśla, że był to projekt „całkowicie niekomercyjny”: - To był pierwszy w Polsce kanał radiowy w całości adresowany do ukraińskich uchodźców. Program przygotowywali dziennikarze Grupy RMF oraz współpracownicy zaproszeni do pracy przy tym projekcie, m.in. studenci Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego – podsumowuje.
Stacja nadawała w Przemyślu na częstotliwości 98.6 MHz i w Hrubieszowie – 93,3 MHz. Jednak z końcem maja Urząd Komunikacji Elektronicznej odmówił przyznania tych częstotliwości na kolejnych 30 dni, przekazując je Polskiemu Radiu. I tak: 21 maja RMF przestał nadawać w Przemyślu, 26 maja – w Hrubieszowie. W związku z tym projekt zakończono, o czym informował Press. W Przemyślu od końcówki tygodnia słyszane jest Polskie Radio dla Ukrainy, z podobnym, 24-godzinym programem.
RMF nie kryje rozgoryczenia
Dlaczego RMF straciło czasowe zezwolenia? W maju Multimedia, spółka wchodząca w skład Grupy RMF, wystąpiła do Urzędu Komunikacji Elektronicznej o wydanie kolejnego pozwolenia na emisję okazjonalną z dwóch nadajników dla RMF Ukraina. UKE poinformował jednak spółkę, że odmówi udzielenia pozwolenia, gdyż o obie te częstotliwości wystąpiło także Polskie Radio – i to ono finalnie je dostało. – Niestety, w tej sytuacji nie widzimy sensu kontynuowania projektu RMF Ukraina. Częstotliwości w Przemyślu i Hrubieszowie gwarantowały nam dotarcie z programem do uchodźców wzdłuż prawie całej granicy z Ukrainą – mówi dla Wirtualnemedia.pl Andrzej Mielimonka, prezes Multimedia.
Mielimonka nie kryje rozczarowania: - Wygląda na to, że niektórym nadawcom pozwala się rozwijać emisję okazjonalną, a nam odmawia udzielenia pozwolenia – podsumowuje. - Stacje w Przemyślu i Hrubieszowie pozwalały również na retransmisję naszego programu w lokalnych stacjach radiowych w okolicach Lwowa. Jako pierwszy nadawca radiowy w Polsce ruszyliśmy z pomocą uchodźcom wojennym z Ukrainy.
Przydatne informacje dla przyjeżdżających to nie wszystko: RMF Ukraina - na prośbę ukraińskiego regulatora radiowo-telewizyjnego (odpowiednika polskiej KRRiT) - przygotowywała też specjalne serwisy z informacjami o formach pomocy dla uchodźców w Polsce, przeznaczone do emisji u wszystkich ukraińskich nadawców radiowych.
UKE: „OPI przyznajemy naprzemiennie”
Zdaniem Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Grupa RMF nie ma powodów do rozgoryczenia: - Stacja RMF w Przemyślu i Hrubieszowie korzystała z tzw. OPI, czyli Okazjonalnego Przekazu Informacji. Jest to instrument, dający prezesowi UKE możliwość przyznania na 30 dni prawa do nadawania dedykowanego programu na danej częstotliwości w konkretnej lokalizacji – wyjaśnia w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Witold Tomaszewski, p.o. rzecznika prasowego UKE.
OPI wykorzystywane jest np. przez kina samochodowe czy okazjonalne emisje związane z lokalnym wydarzeniem. Przykład: Radio Rajdowe, uruchamiane swego czasu co roku przez Radio Olsztyn w ramach Rajdu Polski. - Prawo nie przewiduje przedłużania OPI, można co najwyżej wystąpić o kolejne - mówi nam Tomaszewski. - Duch przepisów zaś jest taki, że jeżeli ktoś chciałby prowadzić emisję dłużej, to powinien wystąpić o koncesję do KRRiT, a nie korzystać z OPI. Radio RMF FM otrzymało OPI w Hrubieszowie i Przemyślu w sposób bardzo sprawny: wyrobiliśmy się z pozwoleniami praktycznie w ciągu jednego dnia. Natomiast jeżeli jest więcej chętnych na daną częstotliwość w konkretnym miejscu, to staramy się je przyznawać naprzemiennie różnym podmiotom. Po RMF FM przyszła kolej na Polskie Radio – podsumowuje nasz rozmówca.
Polskie Radio nadaje już w Przemyślu, w poniedziałek zaczęło nadawać w Hrubieszowie . Jak podkreśla publiczny nadawca – uruchomienie nowych transmisji stanowi „konsekwentne działanie, wspierające ukraińskich przyjaciół”.
Czas na jasne reguły OPI
Na początku maja Polskie Radio także w Warszawie uruchomiło stację w języku ukraińskim. Można jej słuchać przez najbliższe 30 dni na 100,6 MHz. Wcześniej na tej częstotliwości – także okazjonalnie - nadawało Radio ZET Ukraina. Po nieprzedłużeniu czasowego zezwolenia również Eurozet - podobnie jak teraz RMF - nie krył rozczarowania.
Wszystkiemu winne są niejasne reguły przyznawania OPI. Urząd Komunikacji Elektronicznej aktualnie pracuje nad tym, aby zasady, zgodnie z którymi mają być wydawane zgody na emisję okazjonalnego programu, stały się klarowniejsze. Organ chce przygotować szczegółowe wytyczne i wkrótce przekazać je nadawcom. - Widzimy potrzebę doprecyzowania warunków, które muszą być spełnione, by uruchomić czasową emisję programu radiowego, bo coraz częściej nadawcy korzystają z tej możliwości, nie zawsze realizując te założenia, które wpisano do wniosku – argumentuje w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Witold Tomaszewski. Kiedy ma to nastąpić - nie wiadomo.
Dołącz do dyskusji: Koniec RMF Ukraina. Polskie Radio przejęło częstotliwości nadawcy w przygranicznych miejscowościach