Kiedy powstanie polski JIC? IAA i SAR: to rynek ma zdecydować o nowym badaniu mediów, nie KRRiT
KRRiT zaproponowała list intencyjny w sprawie stworzenia joint industry comittee (JIC), który będzie odpowiadać za nowe badanie mediów w naszym kraju. IAA Polska i Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR, które mają zastrzeżenia do zaproponowanej treści, zlecili prawnikom napisanie zarysu statutu rodzimego JIC-u.
Jak już informowaliśmy na początku tygodnia, 6 listopada na spotkaniu roboczym zebrali się przedstawiciele marketerów, mediów, agencji reklamowych, domów mediowych, agencji badawczych oraz KRRiT. Zebranie podsumowało stan prac nad projektem jednoźródłowego, wspólnego badania mediów elektronicznych w Polsce.
Jak Telemetria Polska widzi JIC
Telemetria Polska - zespół roboczy, który z ramienia KRRiT pracuje nad koncepcją nowego pomiaru tele- i audiometrycznego rynku mediów - zaprezentowała na spotkaniu pomysł struktury organizacyjnej JIC-u. Powinna składać się z trzech części.
Pierwsza ma reprezentować środowiska grup uczestników rynku, w tzw. kuriach (np. reklamodawców, domy mediowe, media plus przedstawiciel KRRiT o znaczeniu mniejszościowym).
Kolejna część, kontrolno-nadzorująca (nazwana roboczo senatem), ma zajmować się wypracowaniem standardu badań. W senacie tym zasiadaliby przedstawiciele kurii.
Ostatni podmiot, wykonawczo-operacyjny - tzw. dyrektoriat - pełniły funkcję nadzorczą nad jakością badań. Do zadań komórki należałoby też ogłaszanie przetargów na wybór audytora oraz autoryzacja badań.
Wedle zaprezentowanego przez Telemetrię Polską harmonogramu, już w grudniu tego roku miałby zostać uruchomiony system do analizy danych RPD. W przyszłym roku natomiast nastąpiłoby ogłoszenie wyników pilotażu oraz testów pierwszych wyników badań.
- Odbyliśmy rozmowę z bardzo reprezentatywnym gronem o przyszłości badań konsumpcji mediów elektronicznych. Pokazaliśmy, co jako Telemetria Polska udało nam się do tej pory zrobić i jakie mamy dalsze plany. Przekazaliśmy, że czas aby po stronie rynku pojawił się partner - będący reprezentantem całego rynku i mówiący jednym głosem. Z takim partnerem moglibyśmy wypracować decyzje, dotyczące kształtu przetargów, nad którymi pracujemy - komentuje w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Michał Wigurski, szef projektu Telemetria Polska.
Uczestnicy dyskusji w tej części spotkania pytali o metodologię i założenia badania oraz wyniki konsultacji społecznych.
Draft statutu JIC
Jerzy Minorczyk (dyrektor generalny IAA Polska) oraz Paweł Tyszkiewicz (pełnomocnik zarządu SAR) poinformowali o zaawansowaniu inicjatyw realizowanych wspólnie przez reprezentowane przez nich organizacje. Ich celem jest efektywne współdziałanie z KRRiT w procesie przygotowań do realizacji nowego badania.
Prace te przebiegają na trzech płaszczyznach. Pierwsza to wyłonienie reprezentacji rynku, która będzie w stanie jednym głosem wypowiadać się w imieniu wszystkich interesariuszy potencjalnie korzystających z wyników nowego badania. Przed wtorkowym spotkaniem i w jego trakcie przeprowadzono wstępny sondaż odnośnie możliwych metod wyłonienia takiej reprezentacji przy założeniu, że powinna ona równoważyć interesy wszystkich zainteresowanych.
Rozmowy na ten temat będą kontynuowane osobno w poszczególnych grupach interesariuszy, tzn. w grupie skupiającej marketerów, domy mediowe oraz poszczególne media. Ten proces powinien zakończyć się nie później niż do końca bieżącego roku
Równolegle SAR oraz IAA Polska zleciły kancelarii prawnej opracowanie draftu statutu Joint Investment Committee, dedykowanego badaniom mediowym. Statut powstanie na bazie podobnych dokumentów obowiązujących na referencyjnych rynkach w Europie.
Jedyna kwestia, co do której IAA Polska, SAR oraz Regulator porozumieli się do tej chwili to udział KRRiT w JIC. Pierwsza wersja projektu statutu zostanie przedłożona do konsultacji wszystkim zainteresowanym, w pierwszej kolejności członkom IAA Polska oraz SAR.
Drugim tematem, nad którym aktualnie pracuje kancelaria prawna to zagwarantowanie JIC-owi niezbywalnego prawa do decydowania o ostatecznym kształcie badań, wyborze instytutu (instytutów) badawczych i skutecznym nadzorze nad realizacją badania. Te kompetencje JIC powinny znaleźć odzwierciedlenie w statucie spółki, która w założeniu ma być zlecającym realizację badania (Telemetria Polska).
- Przed nami jeszcze mnóstwo trudnej pracy. Musimy tylko zadbać o pełną transparentność procesu, poszanowanie interesów każdego partnera i bardzo wysoki poziom merytoryczny tego, co finalnie zaproponujemy rynkowi. Stąd konieczność jak najszybszego powołania grupy roboczej, która swoją wiedzą i doświadczeniem wesprze zespół roboczy przy KRRiT - podsumował spotkanie Jerzy Minorczyk.
Rozmowy o liście intencyjnym w toku
Wciąż trwają ustalenia co do kształtu listu intencyjnego o współpracy przy powołaniu polskiego JIC-u.
- Kluczowe rozmowy odbyły się we wrześniu tego roku. Wtedy wspólnie z przewodniczącym Witoldem Kołodziejskim zdecydowaliśmy, że o tym, jak będzie ostatecznie wyglądało badanie, zadecyduje JIC, którego częścią będzie KRRiT. JIC, czyli reprezentacja rynku i Regulator ma również decydować, jakiemu instytutowi badawczemu powierzy się realizację badania i jak będzie ono kontrolowane. To konieczny warunek, by uznać badanie za wiarygodne i przyjąć je za walutę rozliczeniową. W propozycji listu, którą otrzymaliśmy, w naszej ocenie znalazło się zbyt wiele miękkich, wieloznacznych sformułowań, dlatego nadal wspólnie pracujemy nad jego ostateczną wersją - podkreśla w rozmowie z naszym portalem Jerzy Minorczyk.
- Chcielibyśmy nadal pracować nad klarownym potwierdzeniem w liście intencyjnym, że obie strony mają wolę oddania ustaleń metodologii i ostatecznego kształtu badania w ręce JIC-u - dodaje Paweł Tyszkiewicz.
Wolę szybkiego porozumienia deklaruje także Michał Wigurski, kierujący grupą Telemetria Polska.
- Liczymy, że uda nam się wypracować wspólne stanowisko już niebawem. Dzisiaj zgłasza się do nas wielu przedstawicieli różnych środowisk, z pomysłami i oczekiwaniami co do badań. Nie chcielibyśmy prowadzić tych rozmów z każdym z tych podmiotów indywidualnie - często ich oczekiwania są sprzeczne lub nierówne. Jeden podmiot - JIC - byłby dla nas reprezentatywnym partnerem. Przygotowując się do organizacji badań zleciliśmy uznanym instytucjom badawczym prowadzenie badań naukowych, których wyniki będziemy w nieodległej przyszłości prezentować publicznie. Będziemy chcieli je skonsultować z rynkiem w celu wypracowania najlepszych rozwiązań, w związku z czym jednolity, reprezentatywny głos jest jak najbardziej potrzebny - ocenia dla portalu Wirtualnemedia.pl Wigurski, dodając: - Zakładam, że szybko sfinalizujemy rozmowy. Nasi partnerzy uważają, że rola regulatora w tym porozumieniu jest istotna. List intencyjny to kolejny krok aby przejść od koncepcji do konkretów.
Dołącz do dyskusji: Kiedy powstanie polski JIC? IAA i SAR: to rynek ma zdecydować o nowym badaniu mediów, nie KRRiT
Skąd więc ten ,,joint industry comittee"?
A, z kolonializmu w miejscach na mózg (klasyk Sławomir Mrożek: ,,Polak to też Murzyn, tyle że biały").
Choć głupota w Polish national council of tegoh and ovegoh wcale nie zmienia faktu, że prawo in Poland nadal obowiązuje.