SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Katarzyna Kolenda-Zaleska: Za czasów Kaczyńskiego i Millera istniała równowaga medialna

Katarzyna Kolenda-Zaleska przyznała na łamach „Gazety Wyborczej” (Agora), że premier Tusk może mieć wrażenie, iż nikt wcześniej nie był krytykowany przez media tak mocno, jak jego rząd. - I to się w najbliższym czasie nie zmieni - stwierdza Kolenda.

Dziennikarka „Faktów” TVN w swoim wtorkowym komentarzu nawiązuje do wywiadu, którego Donald Tusk udzielił w ubiegłym tygodniu „Gazecie Wyborczej”. - Choć takiego łomotu, jaki dostaje Platforma od mediów, nikt nigdy nie dostawał, zaskakuje mnie powszechna gotowość dyskredytowania jedynej siły, która umiejętnie powstrzymuje radykałów. Media w Polsce są głęboko podzielone. Dla prawicowych Kaczyński - co oczywiste - jest bóstwem, a Tusk łobuzem. Dla pozostałych łobuzem jest i Kaczyński, i Tusk - mówił premier Donald Tusk w rozmowie z Adamem Michnikiem i Jarosławem Kurskim opublikowanej w „GW”.

- Za czasów Kaczyńskiego i Millera istniała jakaś równowaga medialna. Dziennikarze byli dziennikarzami. Nie było medialnych propagandystów partyjnych. Kiedy czyta się prawicowe pisma i portale, to przebija z nich bałwochwalcza i bezkrytyczna miłość do Jarosława Kaczyńskiego i PiS. Darmo by tam szukać jakichkolwiek krytycznych uwag pod adresem prezesa czy jedynej słusznej partii. Są wyłącznie peany, pochwały. I z drugiej strony - bezpardonowa krytyka premiera, Platformy, prezydenta. Autorzy nie przebierają w słowach, pokazują Polskę, jak to rzekomo stoi nad krawędzią, wszystko się wali, firmy upadają, scenariusz grecki jest bliski, pieniądze unijne są marnotrawione, Rosjanie i Niemcy dyktują nam, co mamy robić, zgodnie z teorią kondominium. Niewygodne fakty są przemilczane lub zmanipulowane. No i oczywiście nic dobrego od czasów rządów Jarosława Kaczyńskiego się w Polsce nie wydarzyło - pisze na łamach „Gazety Wyborczej” Kolenda-Zaleska.

Jako przykład medium agitującego PiS Kolenda-Zaleska podaje portal wpolityce.pl. - PiS-owscy agitatorzy musieli się uczyć na najlepszych wzorach propagandy - przymiotnik niech każdy sobie doda. Nawet nie udają. I nie w tym jest problem. Bo jak chcą być tacy, to niech będą, ich sprawa, ich portal, ich pieniądze. Tylko niech przestaną w końcu recenzować inne media pod kątem ich niezależności. Bo oni nawet ze słownikiem nie wiedzą, co to słowo znaczy - uważa dziennikarka TVN.

- „Gazetę Wyborczą”, TVN, TVN 24, „Newsweek” czy „Politykę” prawicowcy określają mianem tub propagandowych Platformy. Z lubością, podkreślając to niemal w każdym tekście, bo kłamstwo powtarzane wielokrotnie staje się prawdą. Prawda? Nieważne, jakie teksty się tam ukazują, jak prowadzone są wywiady, kto i kiedy w nich występuje. Nieważne, ile w tych mediach było krytycznych materiałów, artykułów, komentarzy pod adresem Platformy i samego premiera. Nie ma dla nich znaczenia nawet to, że właśnie „Gazeta” i „Newsweek” opisały, na co PO wydaje partyjne pieniądze. To oczywiście też w ramach propagandy! Liczy się tylko to, że pojawiają się tam artykuły, materiały, komentarze krytyczne wobec PiS - podkreśla Kolenda-Zaleska.

Dziennikarka „Faktów” przyznaje, że Donald Tusk „faktycznie może mieć wrażenie, że takiego łomotu, jak PO nikt nie miał”. - I to się w najbliższym czasie nie zmieni. Propagandowi manipulatorzy nie zmienią się w dziennikarzy, dziennikarze nie zmienią się w propagandystów PO. Tylko trzeba to wciąż jasno mówić, nazywając rzeczy po imieniu - pisze na łamach „Gazety Wyborczej” Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Dołącz do dyskusji: Katarzyna Kolenda-Zaleska: Za czasów Kaczyńskiego i Millera istniała równowaga medialna

21 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
fakt
P KOlenda -Zalewska jest marna mierna niedouczona tzw dziennikarka z TVN kloaka jej program o swastyce obnażył jej kompletny brak profesjonalizmu proponuje ze doczytała na jej temat w Wikipedii bo jak symbol była uzywana również przez wojsko polskie Pani Kolena Zaleska to medialny bijący tania piane medialny pustak a jej programy to gnioty
odpowiedź
User
ole
Dnald Tusk idol Kolendy Zalewskiej był w KLD UW UD PO i cały czas obiecuje i kłamie tak samo jak oszust Kaczynski PC ZCHN PIS PIS niema zadnej różnicy pozatym ze dług wynosi 1 bilion złotych i wszystko zostało rozkradzione przepraszam z prywatyzowane ale otym pani Kolenda niema bladego pojęcia i nie potrafi wyartykułowc na ten temat pytan
odpowiedź
User
wasyl
przemówiła wyrocznia, więc na pewno musi mieć rację, wszak gwiazdeczki z tvn nigdy się nie mylą
odpowiedź