Jerzy Owsiak rezygnuje z funkcji szefa WOŚP. Uzasadnia to groźbami i mową nienawiści
Jerzy Owsiak ogłosił, że rezygnuje z funkcji prezesa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Uzasadnił to kierowanymi wobec niego groźbami i mową nienawiści. Wspomniał przy tym o animacji pokazanej w „Minęła 20” w TVP Info.
Swoją rezygnację Jerzy Owsiak ogłosił na konferencji w poniedziałek o godz. 15, krótko po tym jako podano informację o śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, ugodzonego w niedzielę wieczorem podczas kulminacyjnego momentu koncertu towarzyszącego finałowi WOŚP.
Adamowicz w niedzielę o godz. 20 został ugodzony na scenie w Gdańsku o godz. 20 podczas światełka do nieba. Sprawcą jest 27-letni Stefan W., który 5,5 roku spędził w więzieniu za napady na SKOK-i i bank. Na wolność wyszedł w grudniu ub.r.
W. został zatrzymany przez policję. Jest przesłuchany przez prokuratorów, zostanie mu podstawiony zarzut zabójstwa.
- Trudno winić tutaj organizatorów. To się zdarzyło na przepięknej, pokojowej, fantastycznej, bliskiej sercu wielu Polaków imprezie - ocenił Owsiak okoliczności ataku na Pawła Adamowicza.
Zwrócił uwagę, że podczas wydarzeń w czasie finału WOŚP pojawiają się osoby z różnymi nietypowymi, także potencjalnie niebezpiecznymi przedmiotami, np. szablami. Procedury sprawdzania przychodzących osób są maksymalnie uproszczone.
Podobnie było w głównym studiu finału WOŚP w Warszawie. - Każdy był obok mnie. Mnóstwo ludzi wchodziło, wychodziło, z tymi ludźmi się witałem. Oprócz naszych gości przez studio przeszła masa ludzi, wejście było maksymalnie uproszczone. Tak samo charakter koncertu w Gdańsku był taki, że każdy mógł wejść. I uchronić się przed człowiekiem, który ma tak straszne zamiary, jest piekielnie trudno - opisał Owsiak.
Podczas finałów osobom pełniącym najważniejsze funkcje państwowe towarzyszą ochroniarze, natomiast takiej ochrony nie mają najważniejsi urzędnicy samorządowi. Jerzy Owsiak zauważył, że w Warszawie w czasie światełka do nieba prezydent stolicy Rafał Trzaskowski stał z synem na scenie bez żadnej obstawy.
Owsiak tłumaczy rezygnację z funkcji prezesa WOŚP
- Ta nienawiść także w moją stronę, w stronę fundacji grzeje od 25 lat. Przez pierwsze dwa lata ludzie nie kumali, co mogą nam zarzucić. Od 25 lat staczam boje z ludźmi, którzy tak samo mi grożą - uzasadnił Jerzy Owsiak, informując, że rezygnuje z funkcji prezesa Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Narzekał, że policja i sądy działają w takich sprawach nieskutecznie. - Zgłaszamy te rzeczy na policję i sami mówimy nawet, że nie warto, bo nikt z tym nic nie robi. Proszę wejść na portale prawicowe, nawet dzisiaj, przeczytać rzeczy na mój temat, proszę przeczytać, co pisze jedna z posłanek (chodzi o Krystynę Pawłowicz z PiS - przyp.). To jest ten tekst, który się sączy - opisał.
Zaznaczał, że dotychczas w wytoczonych przez niego procesach sądy traktowały mowę nienawiści i groźby jak krytykę. - Stopień krytyku rozszerzył się w Polsce w sposób haniebny, zahacza o język nazistowski, o język faszystowski, o język gróźb. Ja się z tym spotykam - ocenił.
Przypomniał, że niedawno przegrał proces sądowy z posłanką PiS Krystyną Pawłowicz. W listopadzie ub.r. sąd pierwszej instancji nakazał Owsiakowi przeprosić Krystynę Pawłowicz w serwisie Kreciola.tv za naruszenie jej dóbr osobistych, natomiast odrzucił jej wniosek o 40 tys. zł zadośćuczynienia. Posłanka zarzuca szefowi WOŚP, że zorganizował konkurs na rozszyfrowanie skrótu „RWKPWK” (to nawiązanie do założonego w 2014 roku fanpage’a facebookowego Ruch Wypier... Krystyny Pawłowicz w Kosmos).
- Będą apelował od tego wyroku. Uznaje się, że ja mówię językiem nienawiści w stosunku do jednej z pań posłanek. Ponad miliard zł przeznaczonych na służbę zdrowia (to bilans wszystkich poprzednich finałów WOŚP - przyp.) i dzisiaj też wobec mnie się mówi, że używam takiego języka, że prezydent zginął, ponieważ my jesteśmy współautorem tego, co się stało - skomentował to Owsiak.
Jerzy Owsiak zaznaczył, że nadal będzie pracował na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale nie będzie już w jej kierownictwie. - W związku z tym może wyluzują ci, którzy w Polsce dostali niesamowitą otwartą przestrzeń do takich działań - stwierdził.
Owsiak o animacji w „Minęła 20”: poczułem się jak w Auschwitz
Jerzy Owsiak wspomniał też o pokazanej w czwartek w „Minęła 20” w TVP Info animacji (z cyklu „plastusie” tworzonego przez Barbarę Pielę), w którym Owsiak został to nakręcana figurka powtarzająca „siema”, a większość pieniędzy z puszek WOŚP trafiała do worków Hanny Gronkiewicz Waltz.
W filmiku pojawił się też banknot z gwiazdą Dawida i wizerunkiem Lecha Kaczyńskiego. Po tym jak zwrócili na to uwagę internauci, dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski w piątek po południu stwierdził, że szefostwo TAI „potępia powielanie antysemickich stereotypów” i że za rażące błędy zawieszono wydawcę programu.
- Nie poddajemy się, fundacja się nie podda. Ale jeżeli mnie nie będzie, to może wszystkim tym szaleńcom, którzy mają nazistowskie pomysły z plasteliną. Pani Barbara Piela, uraziła mnie pani bardzo, poczułem się istotnie jak w Auschwitz. Pani to zrobiła - skomentował Jerzy Owsiak na konferencji w poniedziałek.
Po ataku na Adamowicza Wielgucki i Pawłowicz ostro o Owsiaku
W niedzielę wieczorem krótko po podaniu informacji o ataku na Pawła Adamowicza bloger Piotr Wielgucki, znany też jako Matka Kurka, który od wielu lat krytykuje Jerzego Owsiaka i WOŚP, sugerował, że tragiczne wydarzenie zostanie wykorzystane przez Owsiaka.
- Co roku hejter Owsiak szczuje ludzi przeciw sobie, co roku "dam dwa razy więcej, żeby PiS-dzielców szlag trafił". Twój owoc w Gdańsku promotorze Ruchu Wypierdolenia Krystyny Pawłowicz w Kosmos, twój owoc! - napisał. - I bądźcie pewni, że Owsiak z tej tragedii za chwilę zrobi ideologiczny biznes i pranie mózgu - dodał. Podobne opinie wyraził w kilku innych wpisach.
Skomentowała to posłanka PiS prof. Krystyna Pawłowicz. - Owsiak wzbudza w ludziach wielkie negatywne emocje z powodu skrajnie kontrowersyjnej postawy, szerzenia nienawiści i hejtu, poniżania innych jak też z powodu finansowania z puszek działalności „pozamedycznej”, a przy tym swej arogancji, że powinien odejść. Od dawna kompromituje sobą samą ideę, jest zakłamany lżąc Kościół i jednocześnie śląc dzieci pod kościoły po datki. Owsiak musi odejść, bo skłócanie przez niego ludzi, szczucie na innych źle się skończy. Owsiak MUSI odejść. Dla dobra sprawy i bezpieczeństwa innych - stwierdziła.
Te wpisy nie są już dostępne na profilu posłanki.
Fanów J.O podejrzewam o zniszczenie grobu moich Rodziców przez zalanie go czerwoną farbą. Na stronie tego „ Ruchu...” promowanego przez J.Owsiaka cieszyli się potem z tego barbarzyństwa.Obelg i poniżania ze strony tego środowiska nie zliczę.Tak szerzą „miłość”
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 13 stycznia 2019
- Autor tego twitta odleciał. Zamilcz przynajmniej teraz, blogerze! - stwierdził Tomasz Szymborski o jednym z wpisów Wielguckiego. - Wypad pajacu - skomentowała posłanka PiS Joanna Lichocka (sformułowania „Wypad pajacu” Wielgucki używał często wobec użytkowników, których zaraz potem blokował).
- Jesteście debilami. Dziękuję za uwagę - napisał Kamil Durczok o wpisach Wielguckiego i Pawłowicz. - Mam nadzieję, że decydenci TVP i PiS przeczytają trwającą właśnie rozmowę Marki Kurki i Krystyny Pawłowicz na temat gdańskiej tragedii i wyciągną wnioski wobec dalszych publicznych karier obojga. W głowie się nie mieści - stwierdziła Kataryna.
To jest chore. Adamowicz walczy o życie, a poseł na Sejm RP pisze o nienawiści sianej przez Owsiaka. pic.twitter.com/yKDZVnnR0S
— Marcin Makowski (@makowski_m) 13 stycznia 2019
Apele, żeby nie ferować wyroków. Owsiak o plastelinowym świecie TVP
Niektórzy dziennikarze sugerowali, że nie warto zaraz po tragicznym zajściu spekulować o motywacjach sprawcy. - Wielka prośba, aby wobec tragedii jaka zdarzyła się w Gdańsku powstrzymać się od ferowania wyroków. Bądźmy myślami z rannym prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem - napisał Paweł Wroński z „Gazety Wyborczej”. - Wiem że to wołanie na puszczę, ale poczekajmy ze wskazywaniem winnych i odpowiedzialnych za atak na prezydenta Adamowicza. Na razie jest jeden - zamachowiec. I trzymajmy kciuki, by lekarze dali radę... - stwierdził Mikołaj Wójcik z „Faktu”.
Podobny apel zamieszczono na profilu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Prosimy was, żeby w tym momencie powstrzymać się od wzajemnego obwiniania. Nie brnijmy w to dalej! Nie dzielmy się! Bądźmy w tej chwili razem i przekażmy nasze wsparcie Pawłowi Adamowiczowi - napisano.
Prosimy was, żeby w tym momencie powstrzymać się od wzajemnego obwiniania. Nie brnijmy w to dalej! Nie dzielmy się!
— WOŚP (@fundacjawosp) 13 stycznia 2019
Bądźmy w tej chwili razem i przekażmy nasze wsparcie Pawłowi Adamowiczowi. #WOSP #WOSP2019 #Gdańsk @AdamowiczPawel
Za to Jerzy Owsiak w wypowiedzi krótko po godz. 20 sugerował polityczne tło ataku na prezydenta Gdańska. - W tym kraju tak się zakręciliśmy od 3 lat. Tak strasznie się zakręciliśmy, że nie możemy uszanować nawet takiego dnia, jakim jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Tak się zakręciliśmy nawzajem, niewiarygodnie, tak się wzięliśmy za łby. A mówimy „grajmy bez focha”. Mając żale, swoje pretensje, swoje bóle, targniemy się z nożem na drugą osobę - stwierdził.
- To jest momentami dziki kraj. Nie róbcie tego. Nie można przemocą walczyć z przemocą. Weźcie to sobie do serca w tym dzisiejszym dniu, kiedy robimy tak nieprawdopodobne rzeczy, kiedy chcemy być ze sobą, kiedy ktoś o nas w sposób niemal nazistowski opowiada, że jesteśmy armią ludzi z plasteliny - dodał Owsiak nawiązując do karykaturującej go animacji pokazanej w czwartek w "Minęła 20".
- Bądźmy Polakami, którzy się kochają, którzy mają dla siebie przyjaźń, którzy nie mają w sobie agresji. Ta agresja miała miejsce w Gdańsku, moim rodzinnym mieście. Coś nieprawdopodobnego. Nie dzielmy się, gdy nas dzielą. Nie idźcie w tamtą stronę. Nie idźcie tam, gdzie zło. Nie idźcie w stronę ludzi, którzy tym fochem rozdają swojego focha na prawo i na lewo. Nie idźcie tam, gdzie się dzielimy. Nie idźcie tam, gdzie jest dom podzielony na pół - dodał szef Fundacji WOŚP.
- Dzisiaj na krótko zatrzymaliśmy finał, bo scenariusz napisało życie. Mimo że TVP kreuje plastelinowy świat, nie zgadzamy się na to - coś nieprawdopodobnego w kraju, który stworzył Solidarność - dodał Owsiak w kolejnym wystąpieniu. - Ten plastelinowy świat prowadzi do nienawiści. Nie zgadzamy się na to. Dziękuję za wszystkie reakcje polityków z każdej strony. Pracujemy nad tym aby pięknie zakończyć dzisiejszy finał - dodał.
Jurek Owsiak o wydarzeniach w #Gdańsk i @AdamowiczPawel
— WOŚP (@fundacjawosp) 13 stycznia 2019
„Dzisiaj na krótko zatrzymaliśmy finał, bo scenariusz napisało życie. Mimo, że TVP kreuje plastelinowy świat, nie zgadzamy się na to - coś nieprawdopodobnego w kraju, który stworzył #Solidarność”#WOSP2019 #WOSP #Adamowicz pic.twitter.com/heopA9DwZG
- Owsiak w obrzydliwy sposób komentuje barbarzyński atak na P. Adamowicza. Wstyd - oceniła Dorota Kania z „Gazety Polskiej”.
Natomiast Barbara Piela, autorka animacji w „Minęła 20” TVP Info o Jerzym Owsiaku i finale WOPŚ, pokazała, że zwolennicy tej akcji obwiniają ją na Facebooku za atak na Pawła Adamowicza.
- Kolejne porcje życzeń dla mnie po wystąpieniu Owsiaka od jego załogi "ratującej życie innym". Naprawdę są ich tysiące na FB. Może się jednak ktoś tym zainteresuje? Co on robi w głowach tych młodych ludzi? - napisała na Twitterze.
I kolejne porcje życzeń dla mnie po wystąpieniu Owsiaka od jego załogi "ratującej życie innym". Naprawdę są ich tysiące na FB. Może się jednak ktoś tym zainteresuje? Co on robi w głowach tych młodych ludzi?????? pic.twitter.com/GDNkvyLrEh
— Barbara Piela (@baspiela) 13 stycznia 2019
- Jerzy Owsiak po zamachu w Gdańsku woła: "Bądźcie radośni, nie miejcie focha!". Król współczucia - ironizował Krzysztof Feusette z „Sieci”. - Reakcja Owsiaka. Kabotyńskie „ja i moja orkiestra”, promowanie własnych urojonych krzywd i porachunków, parę tanich frazesów, a potem bawimy się dalej. Może i płynie przez ciebie jakaś piękność, ale ty sam, delikatnie mówiąc, pięknością nie jesteś, facet - ocenił Rafał Ziemkiewicz z „Do Rzeczy”. - Jak można dosrać się do tego tekstu? Tam nie ma nawet zdania, które byłoby kontrowersyjne - polemizował Krzysztof Stanowski z Weszło.
- Jednoznaczna aluzja ze wszystko co złe to obecny rząd (od trzech lat) atak, że wszystko przez skarykaturowanie jaśnie Jurasa w plastelinie, idolatria własnej akcji (nawet w TAKIM dniu gdy robimy WOŚP) Naprawdę - oślepł Pan? - argumentował Ziemkiewicz. - Cały ten tekst ma jasny przekaz: nie dajmy się podzielić, kochajmy się, szanujmy, nie dajmy się skłócić. Bądźmy dla siebie dobrzy. Nie wiem, jak można tego nie dostrzec - odparł Stanowski. - Tak, nie dajcie się podzielić, popierajcie mnie i moją orkiestrę i walczcie z PiS. Jak w reklamie - bądź sobą, pij ***-colę - stwierdził publicysta „Do Rzeczy”. - Chyba przeczytaliśmy coś innego - napisał Stanowski.
Niektórzy krytycznie ocenili też, że po ataku na Adamowicza w warszawskim centrum Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy kontynuowano finał, prowadzono m.in. licytację złotych serduszek. - To niemożliwe ludzie bez serc na imprezie za której bezpieczeństwo odpowiada WOŚP stała się tragedia a tu... - skomentował Robert Tekieli.
- Niesamowite jest to, że po tak dramatycznym zdarzeniu, kiedy prezydent Gdańska walczy o życie a przyzwoici ludzie modlą się, by z tego wyszedł - Owsiak nie przerwał szoł...To wstrząsające - napisała Marzena Paczuska z TVP.
Prezydent Gdańska walczy o życie, a Jerzy Owsiak... pic.twitter.com/Xz8s9i442c
— Samuel Pereira 🇵🇱 (@SamPereira_) 13 stycznia 2019
WOŚP gra od 27 lat
W niedzielę odbył się 27. finał WOŚP. W całej Polsce i w kilkudziesięciu miejscach na świecie kwestowało 120 tys. wolontariuszy, zbierali środki na zakup nowoczesnego sprzętu medycznego dla specjalistycznych szpitali dziecięcych. Tuż po północy z niedzieli na poniedziałek poinformowano, że zebrano 92 mln zł.
W ostatnich latach Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zbierała rekordowe kwoty, w ub.r. przekroczyła pułap 100 mln zł. Od początku szefem i twarzą akcji był Jerzy Owsiak.
Dołącz do dyskusji: Jerzy Owsiak rezygnuje z funkcji szefa WOŚP. Uzasadnia to groźbami i mową nienawiści
Kompleks Wałęsy?