Jarosław Olechowski: oglądalność „Wiadomości” sztucznie zaniżana po zmianie w panelu Nielsena
Nowy szef „Wiadomości” TVP1 Jarosław Olechowski uważa, że oglądalność programu mocno maleje od początku br., po tym jak wprowadzono coroczne zmiany w panelu telemetrycznym firmy Nielsen Audience Measurement. - Widownia „Wiadomości” jest sztucznie zaniżana. Komu zależy na kreowaniu nieprawdziwego obrazu? - zapytał Olechowski.
Według danych z badania telemetrycznego Nielsen Audience Measurement oglądalność głównego wydania „Wiadomości” znacząco maleje od początku ub.r., po tym jak w redakcji programu wymieniono większość dziennikarzy i zaczęto przygotowywać więcej materiałów przychylnych dla obecnego obozu rządzącego, a krytycznych wobec opozycji.
Jak analizowaliśmy szczegółowo w zeszłym tygodniu, w pierwszej połowie 2015 roku średnia oglądalność programy wynosiła 3,51 mln widzów, rok później - 2,94 mln, a w pierwszej połowie ub.r. - 2,65 mln. Tym samym w skali dwóch lat zmalała o 860 tys., czyli o 24,5 proc.
Tymczasem władze TVP, przede wszystkim prezes Jacek Kurski, od wiosny ub.r. zgłaszały poważne zastrzeżenia wobec badania Nielsen Audience Measurement. Zarzucały mu zwłaszcza to, że skład jego uczestników jest niereprezentatywny dla całego polskiego społeczeństwa pod względem rozkładu geograficznego - panel obejmuje głównie osoby z dużych miast i ich okolic, a za mało ludzi z niewielkich miejscowości. Nielsen nie zgodził się przekazać nadawcy kodów pocztowych osób biorących udział w badaniu, natomiast w październiku ub.r. firmy porozumiały się, że audyt rozproszenia geograficznego tego panelu przeprowadzi niezależny podmiot wybrany przez IAA Polska.
Z kolei Telewizja Polska nawiązała współpracę z Netią, dzięki czemu dostaje dane o oglądalności różnych programów przez prawie 200 tys. gospodarstw domowych korzystających z usługi telewizyjnej tego telekomu. Nadawca nie podał jeszcze szczegółowych wyników takiego pomiaru, natomiast Jacek Kurski w odpowiedzi na interpelację poselską stwierdził niedawno, że według danych od Netii oglądalność „Wiadomości” i „Teleexpresu” jest o 60-70 proc. większa niż wykazywana przez Nielsena.
Jarosław Olechowski, nowy szef „Wiadomości” TVP1, w czwartek zamieścił na Twitterze link do tekstu Wirtualnemedia.pl opisującego odpowiedź Jacka Kurskiego na interpelację poselską. - Widownia „Wiadomości” jest sztucznie zaniżana. Komu zależy na kreowaniu nieprawdziwego obrazu? - zapytał dziennikarz.
W kolejnym wpisie stwierdził, że jeszcze w ub.r. główne wydanie „Wiadomości” według badania Nielsena miało podobną widownię jak „Fakty” TVN. - Często różnica wynosiła kilka tysięcy widzów (przy kilkumilionowej widowni). Były miesiące, kiedy wygrywaliśmy z konkurencją - zaznaczył.
Według Olechowskiego sytuacja drastycznie zmieniła się w styczniu br., kiedy Nielsen Audience Measurement tak jak co roku wprowadził zmiany w swoim panelu telemetrycznym, dostosowując go do aktualnej struktury społeczeństwa. - Wtedy nagle - z dnia na dzień - widownia „Wiadomości” zmalała o kilkaset tysięcy widzów. Proszę przeanalizować dane i wyciągnąć wnioski - stwierdził szef „Wiadomości”.
Od 28 sierpnia główne wydanie „Wiadomości”, tak samo jak „Teleexpress” i główne wydanie „Panoramy”, będzie emitowane także w TVP Info.
O oglądalności @WiadomosciTVP i żonglowaniu danymi słów kilka.... (proszę o podanie dalej) pic.twitter.com/TqCnA2NCYx
— Jarek Olechowski (@OlechowskiJarek) 17 sierpnia 2017
Według danych Nielsen Audience Measurement w lipcu br. średnia oglądalność głównego wydania „Wiadomości” wynosiła 1,94 mln widzów.
Dołącz do dyskusji: Jarosław Olechowski: oglądalność „Wiadomości” sztucznie zaniżana po zmianie w panelu Nielsena
zatrzyma.