Jacek Kurski prezesem TVP przez kolejne cztery lata
W środę Rada Mediów Narodowych powołała prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego na kolejną, czteroletnią kadencję. W zarządzie TVP pozostanie też Mateusz Matyszkowicz - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.
Kandydaturę Jacka Kurskiego na kolejną kadencję jako prezesa Telewizji Polskiej poparło troje członków Rady Mediów Narodowych reprezentujących Prawo i Sprawiedliwość. Kurski był jedynym kandydatem na prezesa, zgłosił go przewodniczący RMN Krzysztof Czabański. Do wtorkowego południa pozostali członkowie Rady mogli zgłaszać swoich kandydatów, jak ustaliliśmy, poza Czabańskim żaden z członków nie zrobił.
- Nie było sensu, już podczas poprzedniego głosowania usłyszałem przecież od przewodniczącego Czabańskiego, że konkursy tylko stwarzają niepotrzebne kłopoty i nie są wymagane ustawowo. W związku z tym doszedłem do wniosku, że sprawa Kurskiego na stanowisku jest przesądzona - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Juliusz Braun, członek RMN. Swojego kandydata nie zgłosił także drugi niezwiązany z PiS-em członek Rady - poseł Lewicy Robert Kwiatkowski.
"Dobre plany na przyszłość"
- Rzeczywiście, dzisiaj zajęliśmy się obsadą zarządu Telewizji Polskiej i jednego miejsca w jej Radzie Nadzorczej - skończyła się kadencja panu Maciejowi Łopińskiemu. I skończyła się kadencja prezesowi Jackowi Kurskiemu i członkowi Zarządu Telewizji Mateuszowi Matyszkowiczowi - informuje członek Rady Mediów Narodowych, posłanka PiS Joanna Lichocka.
- Wszyscy trzej przedstawili bardzo sprawnie, bardzo dobrze zarówno bilans swoich działań w Telewizji Polskiej, jak i plany na przyszłość. Są to rzeczywiście osoby bardzo kompetentne, sprawdzone już po tych kilku latach działań w Telewizji Publicznej. I rzeczywiście nie mieli żadnych kontrkandydatów. Wszyscy trzej zostali zgłoszeni przez Krzysztofa Czabańskiego na kolejną kadencję, natomiast ani Juliusz Braun, ani Robert Kwiatkowski, czyli członkowie Rady Mediów Narodowych reprezentujący opozycję nie mieli nikogo do zaproponowania na te stanowiska - dodała.
Jak zaznaczyła, nie jest tym zdziwiona, ponieważ „rzeczywiście z samych zestawień danych, które przedstawił zarówno Jacek Kurski, jak i Mateusz Matyszkowicz wynika, że TVP w porównaniu z czasem, kiedy Juliusz Braun czy Robert Kwiatkowski nią zarządzali notuje rekordy, jeśli chodzi o rywalizację z konkurencją”.
- I jeśli chodzi o taki kontent merytoryczny, to znaczy np. myślę tutaj o transmisjach sportowych, o przywróceniu poziomu Teatru Telewizji, o wielu kanałach tematycznych jak uruchomienie choćby TVP Dokument. W związku z tym rzeczywiście ten dorobek TVP jest imponujący i powołaliśmy ten skład, który do tej pory zarządzał Telewizją na kolejne cztery lata - zaakcentowała Lichocka.
Natomiast wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński kilka tygodni temu skomplementował Jacka Kurskiego w rozmowie z „Wprost”. - Jacek Kurski robi dobrą robotę w TVP. W porównaniu z TVN ta telewizja publiczna jest po prostu wzorem cnót wszelakich - ocenił Kaczyński.
Podczas ostatniego w maju posiedzenia RMN stanęła sprawa otwartego konkursu na prezesa Telewizji Polskiej. Wniosek o przeprowadzenie takiego konkursu złożył Juliusz Braun, lecz pomysł przepadł w głosowaniu.
Rada Mediów Narodowych w środę przegłosowała także (stosunkiem głosów 3:2) powołanie Mateusza Matyszkowicza na kolejną kadencję w zarządzie Telewizji Polskiej.
Kadencja Kurskiego i Matyszkowicza w zarządzie publicznego nadawcy upłynęła w październiku ub.r., jednak ich mandaty wygasną z dniem przyjęcia sprawozdania finansowego spółki za 2020 rok. Ma to zrobić walne zgromadzenie spółki. Zwykle musi ono zostać zwołane do końca czerwca, ale roku bieżącym - z powodu pandemii - termin został przesunięty do końca września. Po południu - podczas trwającego kilka godzin posiedzenia - członkowie Rady przegłosowali też powołanie Macieja Świrskiego i Tomasza Gizińskiego do rady nadzorczej Polskiej Agencji Prasowej.
W RMN większość głosów ma troje polityków Prawa i Sprawiedliwości. Przewodniczącym jest Krzysztof Czabański (w poprzedniej kadencji Sejmu był posłem tej partii), w składzie są też posłanka Joanna Lichocka i europosłanka Elżbieta Kruk. Opozycję reprezentują Juliusz Braun (zgłoszony przez Platformę Obywatelską) i poseł Robert Kwiatkowski (z ramienia Lewicy).
Kurski rządzi TVP od stycznia 2016 roku
Jacek Kurski został prezesem Telewizji Polskiej w styczniu 2016 roku, został mianowany przez ówczesnego ministra skarbu państwa na podstawie tzw. małej nowelizacji ustawy medialnej. Po utworzeniu Rady Mediów Narodowych, która w sierpniu 2016 roku na kilka godzin odwołała Kurskiego (wycofano się z podjętej uchwały w tej sprawie) Jacek Kurski wygrał zorganizowany przez nią konkurs i jesienią 2016 roku zaczął 5-letnią kadencję.
W marcu ub.r. Jacek Kurski został odwołany przez RMN z funkcji prezesa, poinformowano o tym jednocześnie z podpisaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy dającej TVP i Polskiemu Radiu 1,9 mld zł rekompensaty abonamentowej. Kurski pozostał w TVP jako doradca Macieja Łopińskiego, którego oddelegowano z rady nadzorczej do pełnienia obowiązków prezesa. Ponownie został powołany do zarządu spółki na przełomie maja i czerwca, a na stanowisko prezesa - na początku sierpnia.
Mateusz Matyszkowicz dołączył do zarządu Telewizji Polskiej wiosną 2019 roku. Z firmą jest związany od stycznia 2016 roku, najpierw był dyrektorem TVP Kultura, a w połowie 2017 roku został szefem TVP1.
Wcześniej Matyszkowicz był m.in. redaktorem naczelnym „Frondy Lux”, współpracował z „Teologią Polityczną”, w TV Republika prowadził program „Literatura na trzeźwo”, a wTVP Kultura - „Chuligan literacki”.
2,04 mld zł dla TVP z abonamentu i rekompensaty
W ub.r. Telewizja Polska osiągnęła wzrost przychodów o 330 mln zł do 3,04 mld zł, a koszty jej działalności zwiększyły się o 120 mln zł do 2,82 mld zł. Wpływy nadawcy z reklam i sponsoringu zmalały o 12 proc. do 740 mln zł, natomiast z abonamentu rtv i zeszłorocznej rekompensaty wyniosły 2,04 mld zł (to 584 mln zł więcej niż w 2019 roku).
Firma zanotowała 198 mln zł zysku netto, z czego ponad 188 mln zł zamierza przeznaczyć na kapitał zapasowy, a 9 mln zł - na premie dla pracowników.
W 2019 roku firma osiągnęła wzrost przychodów o 16,7 proc. do 2,56 mld zł oraz 89 mln zł zysku netto. 57 proc. wpływów stanowiły środki abonamentowe wynoszące 1,459 mld zł, z czego 331,4 mln zł to opłaty abonamentowe, a 1,127 mld zł - zeszłoroczna rekompensata.
Liczba etatowych pracowników Telewizji Polskiej w ub.r. zwiększyła się o 95 do 2 825. Na wynagrodzenia firma przeznaczyła 513,27 mln zł, o 10,4 proc. więcej niż rok wcześniej. Z zeszłorocznego zysku pracownikom zostanie wypłacone do podziału 17,8 mln zł brutto.
Tylko w pierwszej połowie ub.r. Telewizja Polska, głównie dzięki otrzymanej rekompensacie, zanotowała 936,5 mln zł zysku netto. Przychody spółki wyniosły 2,27 mld zł, z czego 1,8 mld zł pochodziło z abonamentu i rekompensaty abonamentowej, natomiast wpływy z reklamy spadły rok do roku o 21 proc.
1,71 mld zł z rekompensaty dla TVP w br.
Na mocy tegorocznej ustawy budżetowej rekompensata abonamentowa dla TVP, Polskiego Radia i regionalnych rozgłośni publicznych może wynieść do 1,95 mld zł. Środki mogą zostać przeznaczone przez nadawców wyłącznie na realizację misji publicznej.
W styczniu br. ustawę budżetową z przyjął Sejm, uchylając większość poprawek Senatu, m.in. wykreślenie zapisu o rekompensacie abonamentowej. Pod koniec miesiąca ustawa została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała, że z tegorocznej rekompensaty Telewizja Polska otrzyma w formie obligacji skarbowych 1,71 mld zł (minimalnie mniej niż przed rokiem), Polskie Radio - 125,91 mln zł (6,7 mln zł więcej niż w ub.r.), a rozgłośnie regionalne - 112,66 mln zł (6,6 mln zł mniej).
Na początku marca przewodniczący KRRiT zaakceptował zmiany w karcie powinności TVP na lata 2020-2024: wzrost kosztów misji publicznej w 2021 r. do 2,87 mld zł, a w 2024 do 2,9 mld zł.
4 maja zarejestrowano kolejną transzę obligacji skarbowych, o wartości 350 mln zł, na potrzeby rekompensaty abonamentowej dla Telewizji Polskiej i Polskiego Radia. W połowie marca wyemitowano w tym celu papiery za 650 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Jacek Kurski prezesem TVP przez kolejne cztery lata
Jacek nie ma kto być prezesem tvp będziesz przez kolejne cztery lata???
Dobra spoko.