Ile ekranów potrzeba, żeby obejrzeć mecz piłkarski? Meta przedstawia dane, jak przeżywamy największe imprezy sportowe
Wszyscy kibice tworzą wspólnotę, ale dzisiaj fanem sportu można być bez chodzenia na mecze. Strony związane z piłką nożną mają 480 milionów obserwujących na Facebooku, a wśród najpopularniejszych kont Instagramowych na świecie roi się od profili piłkarzy. Nadchodzące tygodnie będą czasem niezwykłych futbolowych emocji, które będziemy przeżywać w znacznej mierze online.
Przewodnik marketingowy pełen wskazówek Meta jest dostępny tutaj.
Przywiązanie przez kibicowanie
Niektóre rzeczy się nie zmieniają – wydaje się, że tak właśnie jest z przywiązaniem fanów do ukochanych drużyn. Jednak to, jak kibicujemy, bardzo się zmieniło od czasu, kiedy w 2005 roku młodziutki Leo Messi strzelił swoją pierwszą bramkę w barwach FC Barcelony. Bramka padła po finezyjnym podaniu od legendy futbolu, klubowego kolegi, Ronaldinho. Wtedy upatrywano w tym wydarzeniu gestu przekazania pochodni przez jedno pokolenie tytanów futbolu – kolejnemu. Dzisiaj, po 17 latach, możemy się tylko zastanawiać, kto następny zawładnie tak jak on zbiorową wyobraźnią fanów na całym świecie. Z pewnością możemy jednak stwierdzić, że jego kariera przypadła na czas niezwykłej zmiany w świecie piłki nożnej.
Zmianę we wspólnym przeżywaniu piłkarskich emocji przyniosły nowe technologie – w tym rozwój platform społecznościowych. Jednak ostatecznie niezmiennie chodzi o fanów emocjonujących się wspieraniem swoich drużyn – wtedy gdy triumfują i wtedy gdy opuszczają boisko z pochylonymi głowami.
Wydarzenie bez precedensu, liczby o futbolu
Dyscypliny sportowe potrafią jednoczyć społeczności liczniejsze od największych państw. Piłka nożna nie ogranicza się już do boiska, lecz stała się trwającym całą dobę doświadczeniem przeżywanym wspólnie z innymi. To nie tylko mecz na żywo lub na ekranie, to całe doświadczenie społeczne, które dzieje się poza boiskiem, w mediach społecznościowych.
Futbol jest dyscypliną medialną, a transmisje meczów piłkarskich przyciągają miliony widzów. Rzadko kiedy są to jednak liczby porównywalne z tymi, jakie przyciągają największe gwiazdy futbolu poza boiskiem. Wspomniany wyżej Leo Messi jest obecnie trzecią osobą na świecie pod kątem liczby obserwujących na Instagramie – jego konto śledzi 368 milionów osób. Dla porównania cała ludność Stanów Zjednoczonych to niespełna 330 milionów ludzi. Wyżej niż Leo Messi są na Instagramie tylko dwie osoby. Na pozycji drugiej w tym rankingu znajdziemy Kylie Jenner z 372 milionami fanów. Natomiast pozycję pierwszą zajmuje Cristiano Ronaldo, wieloletni rywal Leo Messiego z blisko pół miliarda obserwatorów. Oznacza to, że 2 z 3 najbardziej popularnych profili instagramowych na świecie należy właśnie do piłkarzy.
Dane z przewodnika Mety pokazują też, że futbol dominuje także na Facebooku. 480 milionów osób obserwuje tam jakąś stronę związaną z piłką nożną – to dwa razy więcej niż w przypadku jakiegokolwiek innego sportu.
Jak doświadczamy piłkarskie emocje online
Dane Mety potwierdzają, że piłka nożna jest najpopularniejszą na świecie dyscypliną sportu oglądaną online – robi to 4 na 10 osób na świecie. Co więcej kibice często używają wielu ekranów jednocześnie, szczególnie do przeglądania mediów społecznościowych. 8 na 10 badanych osób powiedziało, że w czasie oglądania transmisji sportowych sprawdza media społecznościowe, pisze wiadomości do rodziny i znajomych lub przegląda Internet.
Wspólnota doświadczeń kibiców z zawodnikami
Piłkarze oraz ich fani spotykają się na boisku, ale też na platformach społecznościowych. Przeżywanie emocji wychodzi w ten sposób poza stadion. Okazuje się, że technologie Meta – m.in. Facebook i Instagram – to główne miejsce, gdzie kibice planują obserwować graczy i drużyny podczas nadchodzącego turnieju piłkarskiego. Podczas ostatnich europejskich rozgrywek w 2021 r. aż 94% uczestniczących w nim piłkarzy obecnych na Instagramie opublikowało relacje z wydarzenia.
Kluczem są emocje
W kontekście marek i ich działań marketingowych ma to olbrzymie znaczenie. Wybory konsumenckie determinowane są przez emocje, a nie przez racjonalną kalkulację. Dlatego też wydarzenia sportowe to świetna okazja do pokazania swojej marki. Nie chodzi jednak tylko o zwiększanie wyników sprzedażowych. Chodzi o niezwykłą moc społeczności, które łączy wspólne doświadczenie i emocje, a także – ulubiona drużyna sportowa.
Więcej o działaniach marki i planowaniu kampanii nawiązującej do wydarzeń sportowych można przeczytać w pozostałych artykułach serii [Link #1 i Link #2] Pełen przewodnik po tym procesie, zawierający wiele więcej konkretnych rad i danych można znaleźć tutaj.