Hanna Lis zwolniona z TVP
TVP zerwała w piątek kontrakt z Hanną Lis, jedną z prowadzącychgłówne wydanie "Wiadomości". - Zmiana startówki, bez mojej wiedzyjest naruszeniem wszelkich zasad, obowiązujących nie tylko wpolskich mediach - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Hanna Lis.
Zdaniem TVP Hanna Lis dopuściła się poważnego naruszenia zasadetyki dziennikarskiej "poprzez samowolną zmianę treści komunikatuodczytanego w głównym wydaniu "Wiadomości" 20 kwietnia br." Jakczytamy w przesłanym portalowi Wirtualnemedia.pl- przez rzecznika prasowego stacji - komunikacie "dodatkowympowodem było udzielenie przez red. Hannę Lis - bez pisemnej zgodyTVP S.A. - wywiadu prasowego dotyczącego wewnętrznych sprawSpółki".
- W ostatnich dniach, zarówno pan Piński (szef "Wiadomości" - przy.red) jak i rzecznik prasowy TVP naruszali moje dobra osobistepodważając moją rzetelność dziennikarską, a ja zgodnie zkuriozalnym zapisem umowy byłam zobligowana do milczenia - pytaLis. Dodaje, że w swoich wypowiedziach nie odnosiła się dowewnętrznej sytuacji w TVP.
Zdaniem Hanny Lis informacja dopisana do jej zapowiedzi nie tylkonie została z nią skonsultowana, ale także była nieprawdziwa. - 20kwietnia Lena Kolarska-Bobińska nie była już szefową InstytutuSpraw Publicznych - tłumaczy Lis. - Dotąd jedynie szeptało się otym, że mówienie prawdy w TVP jest naruszeniem zasad etykidziennikarskiej obowiązującej w telewizji publiczne, dziś pod tymstwierdzeniem podpisał się Piotr Farfał. Chylę czoła za odwagę -dodaje.
Jedna z osób pracująca na kierowniczym stanowisku w AgencjiInformacji TVP twierdzi, że o zmianie zapowiedzi Hanna Lis zostałapoinformowana, a budzące tyle emocji zdanie zostało dopisanejedynie dlatego, że nie było czasu na dodanie go do materiału. - Tainformacja pojawiła się w zapowiedzi 42 minuty przed startemgłównego wydania "Wiadomości", więc opowiadanie teraz, żeprowadząca nie wiedziała o nim jest bzdurą - tłumaczy naszrozmówca.
W całej sprawie poszło o poniedziałkową zapowiedź do relacji JoannyWajdy dotyczącej rankingu europarlamentarzystów. Prezenterka nieprzeczytała informacji, że prezentowany ranking europosłów zostałprzygotowany przez Instytut Spraw Publicznych, którego szefowastartuje do Europarlamentu z list PO.
To zdaniem władz TVP był powód do zawieszenia, a następniezwolnienia z pracy Hanny Lis.
- Nie wiem jeszcze, czy skieruję sprawę do sądu, ale zapewne taksię stanie i jestem przekonana, że ją wygram - mówi Hanna Lis.Dziennikarka przyznaje, że TVP odstąpiła od zapisanego w kontrakciesześciomiesięcznego okresu wypowiedzenia.
Hanna Lis poprzedni raz została odsunięta od prowadzenia"Wiadomości" pod koniec 2008 roku, kiedy to prezesem TVP byłjeszcze dziś zawieszony Andrzej Urbański. Do pracy wróciła wstyczniu br., po objęciu stanowiska prezesa przez PiotraFarfała.
Dołącz do dyskusji: Hanna Lis zwolniona z TVP