Groźni hakerzy w rękach policji
Ośmioosobową grupę hakerów, zajmującą się rozsyłaniem wirusów w internecie, penetrowaniem cudzych komputerów i niszczeniem witryn internetowych, rozbiła lubelska policja
Hakerom grozi kara do 5 lat więzienia - poinformował rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie nadkomisarz Janusz Wójtowicz.
"Są to studenci i uczniowie w wieku od 16 do 23 lat. Sześciu mieszka w Lublinie, jeden w Warszawie, a jeden w małej miejscowości na Dolnym Śląsku" - powiedział Wójtowicz.
Hakerzy, wykorzystując lukę w programie Internet Explorer, rozsyłali wirus, który nazwali "SD-DOS". Dzięki niemu potrafili przejąć kontrolę nad zainfekowanym komputerem bez wiedzy jego właściciela, śledzić wykonywane na nim czynności, operacje i transakcje.
Działali co najmniej od kilku miesięcy. Według ustaleń lubelskiej policji wysyłali wirusy do komputerów w Polsce, a także w Europie Zachodniej oraz USA. Mieli władzę nad około 800 komputerami.
Hakerzy przyznali się do winy. Jak powiedział Wójtowicz, młodzi ludzie rozsyłali wirusa "dla zabawy, a także żeby zaszkodzić firmom, których nie lubili. Między innymi na kilka dni zablokowali serwer lubelskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, po tym jak ta firma zlikwidowała ulgowe bilety sieciowe dla studentów".
Dołącz do dyskusji: Groźni hakerzy w rękach policji