Google: karząc giełdy wymiany linków, walczymy z zaśmiecaniem internetu
Koncern Google przeprowadził w polskiej sieci akcję skierowaną przeciwko systemom wymiany linków. - Chcemy chronić integralność oraz jakość wyników wyszukiwania - mówi Wirtualnemedia.pl Karolina Kruszyńska z Google Search Quality Team.
Systemy wymiany linków pozwalają wydawcom storn internetowych na udostępnianie na swoich witrynach powierzchni reklamowej w postaci linków tekstowych, i czerpanie z tego zysków. Giełdy linków łączą wydawców stron internetowych z klientami, którzy dzięki temu mogą osiągnąć wysokie pozycje w największej wyszukiwarce internetowej.
Koncern Google utrzymuje jednak, że systemy wymiany linków są niezgodne z jego regulaminem, prowadzą bowiem do manipulowania rankingiem wyszukiwania. Dlatego właściciel wyszukiwarki przeprowadził ostatnio akcję, w wyniku której ukarane zostały zarówno giełdy wymiany linków, jak i witryny korzystające z tego mechanizmu. Konsekwencji działań dokonanych przez Google było między innymi zawieszenie działalności przez ProLink, jedną z największych w polskiej sieci platform wymiany linków, z której usług korzystało ok. 450 firm. Przed przerwaniem funkcjonowania ProLink oferował w swoich zasobach ok. 2350 stron internetowych.
Na temat ostatnich działań Google związanych z systemem wymiany linków, a także walki z manipulacją w wynikach wyszukiwania Wirtualnemedia.pl rozmawiają z Karoliną Kruszyńską z Google Search Quality Team
Wirtualnemedia.pl: Na czym polega praca zespołu Google Search Quality Team?
Karolina Kruszyńska: Każdego dnia powstają miliony niepotrzebnych stron ze spamem, które zaśmiecają internet i wprowadzają w błąd użytkowników wyszukiwarki. W Google walczymy z nimi łącząc siłę algorytmów komputerowych i ręcznej weryfikacji. Stawiamy również na edukację webmasterów, aby tworzyli lepsze i bardziej przydatne strony internetowe dla swoich użytkowników.
Ostatnia akcja dotycząca polskiej sieci związana z nienaturalnymi linkami nie jest pierwszym tego typu działaniem w naszej sieci. Czy to cykliczne postępowanie ze strony Google i czy w 2014 r. można się jeszcze spodziewać podobnych ruchów?
W przeszłości, jak również w ostatnich miesiącach, podejmowaliśmy pewne działania skierowane w stronę witryn oraz całych sieci, które agresywnie i świadomie naruszały nasze wytyczne. W dalszym ciągu będziemy to robić, jeśli zauważymy manipulacje i sztuczne zachowania stron. Będziemy pracować nad ulepszeniem naszych algorytmów tak, aby automatycznie wyłapywały więcej takich problemów.
Dlaczego doszło do ostatnich działań dotyczących systemu wymiany linków? Dlaczego tego typu platformy są przedmiotem zainteresowania Google?
Systemy Wymiany Linków są niezgodne z naszymi Wytycznymi dla Webmasterów. Chcemy chronić integralność oraz jakość wyników wyszukiwania, by były one jak najlepsze dla naszych użytkowników. Kiedy mamy możliwość oczyszczenia wirtualnej przestrzeni ze zmanipulowanych linków, robimy to.
Po ostatniej akcji związanej z systemem wymiany linków działalność zawiesił między innymi serwis ProLink. W wydanym oświadczeniu czytamy, że firma musi się zastanowić jak postępować dalej. Co Pani doradziłaby ProLinkowi i innym podobnym platformom? Czy po prostu powinny przestać funkcjonować?
Poleciłabym im przeczytać nasze Wytyczne dla Webmasterów i zapoznać się ze stanowiskiem Google w sprawie sprzedaży linków, ale nie jestem odpowiednią osobą do wydawania zaleceń biznesowych.
Jednym z zadań Search Quality Team jest walka ze spamem i nieuczciwymi działaniami ze strony operatorów stron internetowych. Czy w nadchodzącym 2015 roku można się spodziewać pod tym względem jakichś nowych rozwiązań ze strony Google?
Istnieje wiele składowych procesu wyszukiwania i otrzymywania strony z wynikami, a my nieustannie aktualizujemy nasze technologie i systemy, aby użytkownik uzyskiwał lepsze wyniki. Wiele z tych zmian wiąże się z nowymi, fascynującymi innowacjami, dlatego jestem przekonana, że rok 2015 przyniesie ekscytujące nowości w zakresie wyszukiwania.
Dołącz do dyskusji: Google: karząc giełdy wymiany linków, walczymy z zaśmiecaniem internetu
Po polsku - to my decydujemy o tym, co jest dobre, przydatne i prawdziwe. Inni musza zdac sie na nasza opinie lub zostana usunieci.
Google - jedno medium, jeden przekaz, jednomyslenie.