Właściciel Gadu-Gadu jest już spółką akcyjną, emisję planuje jesienią
Fintecom, właściciel komunikatora internetowego GG (Gadu-Gadu), został przekształcony w spółkę akcyjną. Jesienią br. zamierza przeprowadzić crowdfundingową emisję swoich walorów, wiosną internauci zgłosili chęć zainwestowania w firmę łącznie 5 mln zł.
Przekształcenie Fintecomu ze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w akcyjną zostało wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego 5 września.
- Przekształcenie dotychczasowej Fintecom Sp. z o.o. - właściciela marki Gadu-Gadu - w spółkę akcyjną, przybliża dzień, w którym sympatycy GG będą mogli zostać współwłaścicielami marki GG i brać udział w jej rozwoju w Polsce oraz na rynku europejskim - podkreśla Romuald Remus, prezes Fintecomu.
- Co ważne, w ramach crowdfundingu będzie można zostać współwłaścicielem całej spółki Fintecom, która niezależnie od rozwijania GG, prowadzi już od kilkunastu lat działalność finansową na rynku przelewów międzynarodowych, bazując na licencji KNF i mając status Krajowej Instytucji Płatniczej. Swoje doświadczenie z tego rynku wykorzystamy umożliwiając użytkownikom m.in. wygodne płatności w komunikatorze - zapowiada.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Zamiar przeprowadzenia crowdfundingowej emisji akcji Fintecom ogłosił w marcu br., zapowiadając, że chce sprzedać 10 proc. swoich walorów. Zainteresowane osoby mogły deklarować, ile chciałyby zainwestować i zostawiać swoje dane kontaktowe. Spółka podaje, że potencjalni inwestorzy chcą wyłożyć w sumie 5 mln zł.
- Od 2018 roku wprowadziliśmy w GG nowe i polubione przez użytkowników funkcjonalności, jak np. Centrum Powiadomień, profile publiczne i firmowe, wersję angielskojęzyczną, nowe strony www, galerię; wiele rzeczy uprościliśmy, stale poprawiamy obsługę i bezpieczeństwo. Rozpoczęliśmy testy wirtualnego portfela GGwallet oraz prace nad wersją GG dla biznesu - wylicza Romuald Remus. - Do dalszego rozwoju zapraszamy akcjonariuszy, również spośród społeczności, już jako współwłaścicieli kultowej marki - dodaje.
Spółka emisję akcji chce zrealizować jesienią na platformie Emiteo. Jako cel średnioterminowy wskazuje debiut na bocznym rynku warszawskiej giełdy. - Z punktu widzenia inwestorów crowdfundingowych to klarowna perspektywa ewentualnego wyjścia z inwestycji. Dla spółki zaś - impuls rozwojowy do ekspansji na nowe rynki i rozbudowywania narzędzi biznesowych i fintechowych - podkreśliła w prezentacji.
Właściciel Gadu-Gadu z mniejszym zyskiem
Obecnie 55 proc. akcji Fintecomu ma Agnieszka Remus, 44 proc. - Romuald Remus, a 1 proc. - Emilia Kalinowska. W ub.r. firma zwiększyła przychody o 6,4 proc. - z 3,49 do 3,72 mln zł. Wpływy z usług finansowych wyniosły 2,65 mln zł, z płatnych opcji w komunikatorze oferowanych pod marką GG Premium - 597 tys. zł, a z reklam w nim - 379,7 tys. zł
Równocześnie spółka ograniczyła wydatki operacyjne o 5,2 proc. do 3,59 mln zł, głównie dzięki spadkowi kosztów amortyzacji z 438,7 do 163,2 tys. zł. W efekcie jej wynik sprzedażowy brutto poszedł w górę z 295,4 tys. zł straty do 128,3 tys. zł zysku.
Natomiast przy skurczeniu się pozostałych wpływów operacyjnych z 766,5 do 112,3 tys. zł (w 2021 roku firma zainkasowała 635,1 tys. zł ze sprzedaży niefinansowych aktywów trwałych) zysk operacyjny zmalał z 469 do 235,6 tys. zł, a zysk netto - z 413,9 do 162,2 tys. zł.
Z zysku netto na dywidendę przeznaczono 70 tys. zł, reszta zasiliła kapitał zapasowy.
W poniższej grafice bieżący rok obrotowy to 2022, a poprzedni - 2021
Za cztery lata GG z 10 mln zł wpływów?
Fintecom w prezentacji opublikowanej wiosną prognozował, że w najbliższych latach przychody GG będą skokowo rosły: z ok. 1 mln zł w ub.r. do ponad 5 mln w 2025 roku i 10 mln zł rok później.
W 2026 roku ponad jedną trzecią wpływów komunikatora ma generować platforma dla firm, której start zaplanowano w przyszłym roku. 28,5 proc. przychodów mają zapewnić płatne konta, a 13,3 proc. - prowizje w ramach usługi GG Wallet. Usługi marketingowe będą stanowić zdecydowaną mniejszość: z reklam i e-commerce zaplanowano 19,2 proc. przychodów, a z mailingów - 2,7 proc.
- Serwery Gadu-Gadu znajdują się w Polsce, tutaj posiadamy siedzibę, tu płacimy podatki. Nasze plany sięgają jednak daleko poza granice. Już oferujemy wersję angielską komunikatora pod adresem ggapp.com Na pewno jednak będziemy koncentrować się na rynku polskim, tutaj chcemy odbudować komunikator i wokół niego udostępniać wygodne płatności, a te, wykonywane ze smartfona, są dzisiaj uwielbiane przez młode pokolenie - zapowiedziała Agnieszka Remus.
GG kilka razy zmieniał właściciela
Fintecom platformę GG przejął wiosną 2018 roku od funduszu Xevin Consulting, który był jej właścicielem przez trzy lata. Nie ujawniono kwoty transakcji. Wcześniej przez 7 lat GG należało do koncernu Naspers, ktory wtedy był też właścicielem Bankiera i Allegro.
Gadu-Gadu zostało uruchomione w 2000 roku przez Łukasza Fołtyna. Komunikator szczyt popularności przeżywał w pierwszej dekadzie XXI wieku, jeszcze zdominowaniem rynku społecznościowego przez globalne platformy jak Facebook, Instagram, Skype czy WhatsApp. Miesięcznie miał wtedy powyżej 5 mln użytkowników, wokół niego uruchomiono serwisy Moja Generacja, Nauka.pl, Fora.pl i Blip (ten ostatni to polski odpowiednik Twittera).
Fintecom podał wiosną, że na GG loguje się miesięcznie 500 tys. użytkowników, z których 74 proc. ma poniżej 35 lat. - Liczymy nie tylko na nostalgię i wspomnienia powracających użytkowników, ale również na nowych dzięki przyszłym funkcjonalnościom m.in. płatnościom P2P, rozmowom audio-wideo i wielu innym. Cieszą nas powracający użytkownicy, pytający o dostęp do swojego starego numeru GG, pragnący ponownie usłyszeć charakterystyczny dźwięk wiadomości i odbudowujący listy kontaktów - wyliczył Agnieszka Remus.
W ub.r. spółka alarmowała, że z powodu malejących wpływów i rosnących kosztów przyszłość GG jest zagrożona. Żeby zwiększyć przychody komunikatora, wprowadziła w nim płatne konta GG Premium z dodatkowymi funkcjonalnościami (za 4,90 zł miesięcznie). Do marca wykupiło je 18 tys. użytkowników.
Dołącz do dyskusji: Właściciel Gadu-Gadu jest już spółką akcyjną, emisję planuje jesienią