„Forbes Polska” przeprasza i prostuje artykuły „Polski Żyd oskarża”
Magazyn „Forbes Polska” (Ringier Axel Springer Polska) zamieścił przeprosiny skierowane do polskiej społeczności żydowskiej za dotyczące jej artykuły z wrześniowego numeru. Jednocześnie zamieścił sprostowanie zawartych w nich nieprawdziwych informacji.
Na okładce wrześniowego wydania „Forbes Polska” znalazł się Seweryn Aszkenazy, prezes stowarzyszenia Beit Warszawa, wraz z tytułem „Polski Żyd oskarża”. Jak informował podpis, Aszkenazy „ujawnia kulisy przejmowania pożydowskiego mienia”.
Okładka zapowiadała trzy teksty dotyczące tej sprawy: artykuł „Kadisz za milion dolarów” napisany przez dziennikarza „Forbesa” Wojciecha Surmacza we współpracy z Nissanem Tzurem, dziennikarzem śledczym „Maariv” i „The Jerusalem Post”, felieton „Żydowskie oskarżenie” Eryka Stankunowicza, I zastępcy redaktora naczelnego „Forbesa”, oraz felieton „Kim są nasi przywódcy?” Seweryna Aszkenazego.
- Moglibyśmy wziąć odszkodowania za różne rzeczy, które się mieszczą na cmentarzach. Zapłaciliby, ale my nie wiemy, czy nam za to wolno wziąć pieniądze - zastanawiał się dyrektor polskiej gminy żydowskiej. Wzięli. „Forbes” ujawnia kulisy obrotu tym majątkiem - czytamy w leadzie „Kadisza za milion dolarów”. - Jesteśmy małą żydowską społecznością w nowej, odrodzonej i wolnej Polsce. Mamy rok 2013, 70 lat minęło od piekła II wojny światowej, ale my nauczyliśmy się tak mało... o ile cokolwiek. Nasi współcześni przywódcy, niezmiennie obojętni na nasz los, wydają się zdecydowani na likwidację kruchych pozostałości po największej i kwitnącej społeczności żydowskiej na świecie - zaczął swój felieton Aszkenazy.
W serwisie internetowym „Forbes Polska” ukazały się właśnie przeprosiny za te publikacje skierowane do społeczności żydowskiej w Polsce. - Wyrażamy ubolewanie z powodu opublikowania nieuprawnionych twierdzeń o działaniu opisanych instytucji i osób na szkodę mienia i dziedzictwa społeczności żydowskiej w Polsce - stwierdza redakcja magazynu. - Przepraszamy w szczególności za publikację informacji sugerujących następujące działania: czerpanie przez wskazane w artykułach osoby korzyści prywatnych z działalności organizacji żydowskich w Polsce, sprzedaż odzyskanych cmentarzy żydowskich w Toruniu, Gliwicach i Lublinie wbrew zasadom tradycji żydowskiej oraz brak rozliczenia środków przekazanych na cele ochrony dziedzictwa żydowskiego - wylicza.
Redakcja przeprasza też za opublikowanie stwierdzenia rozdzielającego Żydów na „prawdziwych” i „nieprawdziwych” oraz stwierdzenia, że we władzach organizacji żydowskich „prawdziwych Żydów jest jak na lekarstwo”. Podkreśla, że nie było jej zamiarem wartościowanie członków społeczności żydowskiej.
Jednocześnie w serwisie znalazło się sprostowanie 15 nieprawdziwych lub nieścisłych informacji zawartych w artykule „Kadisz za milion dolarów”. Do redakcji przesłali je Piotr Kadlčik, przewodniczący Zarządu Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP, Monika Krawczyk, pełnomocnik zarządu Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego, oraz Michael Schudrich, naczelny rabin Polski.
Odnośniki do przeprosin i sprostowania znajdują się na samej górze strony głównej serwisu „Forbesa”.
W sierpniu br. średnia sprzedaż ogółem „Forbes Polska” wyniosła 27 755 egz. (według ZKDP - zobacz szczegółowe dane).
Dołącz do dyskusji: „Forbes Polska” przeprasza i prostuje artykuły „Polski Żyd oskarża”