Dwa błędy w realizacji „Familiady”: redakcja przeprasza i wini system komputerowy
Emitowany przez TVP2 program „Familiada” zanotował dwie wpadki podczas weekendowych emisji: w sobotę błędnie uszeregowano odpowiedzi i niżej punktowane znalazły się wyżej w rankingu, zaś w niedzielę jednej z drużyn nie zaliczono prawidłowej odpowiedzi, przez co odpadła. TVP w dwóch oddzielnych oświadczeniach przeprasza, winiąc za błędy wadliwy system komputerowy.
W sobotę, 7 listopada w trakcie „Familiady” padło pytanie „Kto potrzebuje specjalnej torby”. Odpowiedzi miały uwzględniać zawody, w których niezbędne jest takie wyposażenie.
- Program odpowiadający za tablicę pobrał liczbę „21” (zamiast „31”) w pierwszej odpowiedzi, natomiast w trzeciej „26” (zamiast „16”). Kolejność wytypowana przez ankietowanych była bez zmian - podobnie jak suma punktów. Nie miało to żadnego wpływu na decyzje zawodników przy beczce, a w konsekwencji na cały przebieg gry - informuje w oświadczeniu redakcja programu.
W konsekwencji na tablicy ukazał się najniżej punktowany „Lekarz” na pierwszym miejscu, a najwyżej punktowany „Listonosz” dopiero na trzecim. - Prowadzący, zawodnicy, jak i cała produkcja zespołu ”Familiady” nie dostrzegła - w ferworze gry - błędu komputerowego. Przepraszamy Widzów za ten chochlik, dziękujemy za czujność i baczne oglądanie naszego programu - mamy nadzieję, że komputer nie pomyli się w następnym ćwierćwieczu programu - napisała TVP na profilu facebookowym programu.
W sobotę, 7 listopada 2020 roku, wydarzył się pierwszy w 26 - letniej historii „Familiady” chochlik systemu...
Opublikowany przez Familiada TVP S.A. Niedziela, 8 listopada 2020
Pierwszy błąd w 26-letniej historii programu
Prowadzący Karol Strasburger nie dostrzegł błędu. Redakcja przeprosiła w poniedziałek, zaznaczając, że jest to pierwszy błąd w 26-letniej historii programu. Kilka godzin po pierwszym oświadczeniu ukazało się drugie - tym razem redakcja przeprasza za niezaliczenie poprawnej odpowiedzi z programu emitowanego w niedzielę, 8 listopada. I w tym przypadku winą obarczono błąd w systemie sterującym tablicą elektroniczną.
- Bezzasadnie przyznał drużynie KUZYNEK utratę, nad czym bardzo ubolewamy. Program odpowiedzialny za tablicę jest przystosowany do pięcioosobowych składów drużyn. Zmiana trybu jego pracy powoduje niechciane tego typu sytuacje, które staramy się na bieżąco w trakcie nagrań eliminować. Jesteśmy świadomi, że wczorajsza historia mimo to nie powinna mieć miejsca. Bijemy się w pierś, nie jesteśmy bezbłędni. Bardzo przepraszamy wszystkich naszych Widzów oraz uczestników za powstałe zamieszanie - czytamy w drugim oświadczeniu. I tym razem prowadzący nie skorygował pomyłki.
Redakcja „Familiady” informuje też, że w ramach rekompensaty w najbliższym czasie niesprawiedliwie oceniona drużyna zostanie ponownie zaproszona do udziału w programie. - Okres pandemii stawia przed nami wiele nowych wyzwań i doświadczeń, szczególnie tych natury technicznej - napisano na facebookowym profilu teleturnieju.
Według danych Nielsen Audience Measurement średni dobowy udział kanału TVP2 w październiku br. wyniósł TVP2 7,59 proc. (spadek o 9,86 proc. r/r).
Dołącz do dyskusji: Dwa błędy w realizacji „Familiady”: redakcja przeprasza i wini system komputerowy