SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Facebook zanotował rekordowy IV kw. i cały 2017 rok. Ponad 2,1 mld użytkowników

Facebook zaprezentował swoje wyniki finansowe za ostatni kwartał i cały 2017 rok. Zakończyły się one dla portalu Marka Zuckerberga wzrostami w najważniejszych obszarach działalności.

Przychód Facebooka sięgnął w IV kwartale 2017 roku 12,97 miliarda dolarów. To o 47 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem roku 2016 (8,81 mld USD).

Przychód z reklam społecznościowego portalu wyniósł 12,78 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o 48 proc. w ujęciu rocznym. Urządzenia mobilne zapewniły serwisowi ok. 89 proc. całego przychodu z reklam (wobec ok. 84 proc. w IV kw. 2016 r.).

Facebook zanotował w IV kwartale ubiegłego roku zysk netto w wysokości 4,27 miliarda dolarów, w porównaniu do 3,57 miliarda dolarów zysku w IV kwartale roku 2016 (+20 proc.).

Z kolei w całym 2017 roku firma zanotowała 40,65 miliarda dolarów przychodu, co oznacza wzrost o 47 proc. wobec roku 2016 (27,64 mld USD). Zysk netto wzrósł z 10,22 miliarda dolarów do 15,93 miliarda dolarów (+56 proc.).

Miesięczna liczba aktywnych użytkowników Facebooka na koniec grudnia 2016 r. wynosiła 2,13 miliarda - o 14 proc. więcej w skali roku. Także o 14 proc. wzrosła liczba osób codzienne odwiedzających portal - do 1,4 miliarda. Facebook nie podał ile osób korzysta z jego mobilnej odsłony.


 

Dołącz do dyskusji: Facebook zanotował rekordowy IV kw. i cały 2017 rok. Ponad 2,1 mld użytkowników

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Trudno
Ten portal nigdy nie upadnie, żeby nawet nie wiem jak zdolni psychologowie, socjologowie czy inni badacze próbowali obalić mity w jakie wierzą użytkownicy facebooka( ci najbardziej aktywni), to i tak z tego nic nie będzie, a dlaczego? 1. Aspekt powiązania serwisu, z różnymi czynnościami, bez których nie można funkcjonować, funkcje płatnicze itp.. 2. Możliwość reklamy swojej firmy, inaczej przecież obecnie nie da się dotrzeć do klientów. 3. Ogólna wygoda do tego stopnia, że Facebook zastąpił Internet, dowiesz się tam o swoich zainteresowaniach, dowiesz się o rzeczach, o których dowiadywałeś się kiedyś używając Wikipedii - a więc wiedza naukowa z różnych dziedzin. Niemniej jednak przykro mi jest, jak patrzę jak ludzie nieustannie trzymają smartfony w ręce i potencjalny powód sprawdzenia go to głównie Facebook, ale nie tylko, jak jest dostęp do Wi-Fi to ślęczenie w internecie jest dziś chlebem powszednim, bo to takie smart bardzo jest, może jeszcze kiedyś i w kościele będzie Wi-Fi, bo jak wszędzie to wszędzie. Powtórzę raz jeszcze - Smartfony w obecnej formie powinny być zakazane ze względu na bardzo silne oddziaływanie uzależniające, albo producenci dostosują te urządzenia tak, żeby służyły głównie podstawowym funkcjom i połowę mniej uzależniały albo definitywny wyjazd. To samo powinno się tyczyć portali społecznościowych - tak dostosować ich użytkowanie, aby było ono optymalne. Był alkoholizm, był nikotynizm, a w ich miejsce wchodzi obrzydliwy fonoholizm, ludzie świata nie widzą poza smartfonem, żeby tylko przypadkiem czegoś nie przegapić. Każdy narzeka, że czasu mało, że tak szybko leci, to proponuję zachować pewną dozę powściągliwości, do 2h dziennie przeznaczać maksymalnie na smartfona, choć i tak to bez sensu, bo niewykonalne. Jedynie co pozostaje, to czekać na powstanie jakiegoś ruchu społecznego, jakiejś organizacji przeciwko tej smartfonizacji życia społecznego, wszelkiej formy buntu przeciwko nadmiernemu wykorzystywaniu technologii IT w życiu człowieka, najbardziej radykalni pod tym względem ludzie mogliby propagować neoluddyzm, czyli wręcz niszczenie rzeczy niszczących społeczeństwa, w tym maszyn - ale to zbyt radykalny krok. Bardzo dobrym krokiem może okazać się regresja komunikacyjna, czyli zastąpienie smartfona zwykłym telefonem do rozmów, sms-ów, bez tych wszystkich aplikacji i udziwnień, a co za tym idzie Facebook pozostałby jedynie w komputerach. Trzeba temu wszystkiemu jakoś przeciwdziałać. Mija 10 lat istnienia w Polsce Facebooka i zastanówmy się czy aby przypadkiem nie dominują wady nad zaletami używania tego serwisu. Skoro jest tak dobrze, ludzie się integrują, to dlaczego wzrasta liczba osób chorych na depresję lub inne zaburzenia psychiczne? Dlaczego jest takie osamotnienie mimo posiadania licznego grona znajomych na Facebooku?. Człowiek potrzebuje osoby zaufanej, wsparcia emocjonalnego, przytulenia, porozmawiania, swobodnej chwili wytchnienia w pośpiechu dnia codziennego, jeżeli staniemy się społeczeństwem technokratycznym, opartym jedynie na postępie technologicznym, obojętnym uczuciowo na cokolwiek to próżno oczekiwać poprawy w czymkolwiek, społeczeństwo ulegnie autodestrukcji kawałek po kawałku i nic nie będzie jak dawniej. Miejmy to na uwadze, mimo, iż czasy się dynamicznie zmieniają( nawet za dynamicznie) to bądźmy sobą, nie pozwalajmy sobie narzucać, abyśmy żyli tak czy inaczej, bo to nasze życie i my jesteśmy władcami swoich żyć.
odpowiedź
User
Czlowiek
PRzeczytałęm i całośc artykułu i komentarz , kazdy ma ziarnko prawdy. Moim zdaniem uzytkownicy przesadzają z eksploatowaniem swojego smart phonea, facebook i inne sociale są typem uzależnien internetowych. Lecz gdy spojrzę na to z drugiej strony widze pracę dla wielu ludzi, możliwość reklamowania się firm w sieci, robienie pieniędzy i spełnianie siebie . Są plusy i minusy, ale ostatnio przekonałem się do sociali ogólnie, czytając dobre blogi , czy magazyny typu social media manager . Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba wiedziec jak z tego korzystać , to wszystko w tym temacie.
odpowiedź