SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Exsite.pl nie działa od kilku dni. Zostanie zamknięty jak Ebookgigs.pl, Precyl.pl i Torrenty.org?

Serwis Exsite.pl, na którym zamieszczano linki do różnych materiałów (w większości publikowanych nielegalnie) od paru dni jest niedostępny. Jego administracja nie wyjaśniła przyczyn tej przerwy w działaniu.

Funkcjonujący od ponad 10 lat Exsite.pl działa na zasadzie forum dyskusyjnego: użytkownicy we wpisach zamieszczają linki do serwisów hostingowych. W zdecydowanej większości są to odnośniki do nielegalnie udostępnianych filmów, seriali, gier i innych programów, e-booków oraz muzyki.

Od paru dni z Exsite.pl nie można korzystać, witryna w ogóle się nie uruchamia. Niektórzy użytkownicy zwrócili na to uwagę na jej fanpage’u facebookowym. Większość z komentujących oceniła, że to definitywny koniec serwisu.

Administracja strony nie przekazała żadnych informacji na temat przerwy w jej działaniach. Według danych z serwisu Domeny.pl adres exsite.pl jest wykupiony do listopada 2018 roku.

Pod koniec 2010 roku Exsite.pl przejęła firma Grey Mouse należąca do Sebastiana Feklnera, będąca też właścicielem witryny Meczyki.pl. Feklner jesienią 2011 roku w rozmowie ze Spidersweb.pl zapewniał, że oba serwisy działają całkowicie zgodnie z prawem, a jego firma zajmuje się głównie pośrednictwem reklamowym oraz wsparciem, m.in. w zakresie marketingu, różnych podmiotów, przede wszystkim firm bukmacherskich. Zapowiedział też, że chce zająć się serwisami z legalnym oprogramowaniem oraz grami przeglądarkowymi i mobilnymi. Grey Mouse przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl, że w 2012 roku sprzedała Exsite.pl i od tego czasu nie ma nić wspólnego z tym serwisem.

W regulaminie Exsite.pl zaznaczono, że wydawca strony nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczone tam przez użytkowników. - Spółka umożliwia transmisję danych przekazywanych przez danego odbiorcę (Użytkownika), a także zapewnia dostęp do sieci telekomunikacyjnej, z tymże Spółka nie jest inicjatorem przekazu danych, nie wybiera odbiorcy przekazu danych, nie wybiera oraz nie modyfikuje informacji zawartych w przekazie - czytamy w jednym z punktów regulaminu. - Spółka nie zezwala i nie godzi się na jakiekolwiek naruszanie przez Użytkowników przepisów prawa oraz praw osób trzecich, w szczególności praw autorskich, praw własności przemysłowej, czy dóbr osobistych. Z wyjątkami przewidzianymi w Regulaminie wszelkie dane, w szczególności pliki, są udostępniane przez Użytkowników na ich odpowiedzialność, niebezpieczeństwo i ryzyko i zapewniają oni, iż przysługują im wszelkie prawa, w szczególności do udostępniania, upubliczniania, czy rozpowszechniania danych - napisano w innym punkcie.

Według danych z badania Gemius/PBI jeszcze w zeszłym tygodniu Exsite.pl odwiedziło 78,6 tys. realnych użytkowników.  Natomiast w niedzielę i poniedziałek na stronę zajrzało zbyt mało uczestników badania, żeby jej odwiedzalność mogła zostać oszacowana.

Rekordową popularność serwis notował w latach 2010-2012, miesięcznie miał nawet 600-700 tys. realnych użytkowników i ponad 30 mln odsłon. Potem liczba użytkowników zmalała do 100-200 tys., przy czym nadal wykonywali ok. 20-30 mln odsłon miesięcznie. Według danych z Gemius/PBI w kwietniu br. Exsite.pl miał 124,6 tys. realnych użytkowników, 17,54 mln odsłon i 0,45 proc. zasięgu, a w kwietniu ub.r. - 127 tys. użytkowników, 19,53 mln odsłon i 0,49 proc. zasięgu.

Zamknięto większość serwisów z pirackimi linkami

W ostatnich latach z internetu zniknęło sporo serwisów z linkami do nielegalnie udostępnianych treści chronionych prawem autorskim. Nie działają już m.in. Precyl.pl, Torrenty.org, Whouse.pl, Wiaderko.pl, Tnttorrent.info, a w połowie ub.r. zniknął Ebookgigs.pl.

Na stronie głównej Tnttorrent.info, który zawiesił działalność w połowie 2015 roku, można przeczytać, że tę witrynę i Seansik.tv zamknięto „w związku z zajęciem komputerów oraz serwerów przez organa ścigania”. - Pragniemy po raz kolejny oświadczyć, że działalność serwisu Seansik.tv oraz Tnttorrent.info od samego początku była w pełni legalna oraz nie naruszała żadnych przepisów, w tym przepisów dot. prawa autorskiego. Nie możemy zgodzić się na taki stan rzeczy. Będziemy dochodzić stosownych odszkodowań na drodze postępowania sądowego zarówno w Polsce, jak i na arenie międzynarodowej - zapowiadali przedstawiciele strony na jej fanpage’u facebookowym. Ostatni wpis zamieszczono w grudniu 2015 roku, potem fanpage zamarł.

##NEWS

Na początku 2012 roku podaliśmy statystyki 9 najpopularniejszych witryn z linkami do pirackich treści. Obecnie z tej listy działają jedynie Darkwarez.pl i globalny Thepiratebay.org, a Peb.pl został w nowej wersji uruchomiony pod adresem Pebx.pl. Z kolei adresy ebookgigs.pl i ebook4all.pl odsyłają obecnie do legalnej e-księgarni Ebooki.pl.

Zniknęło też wiele nielegalnych serwisów VoD

W styczniu br. zamknięty został serwis Kinoman.tv z filmami i serialami dostępnymi w trybie VoD. - Część użytkowników wstawia treści chronione prawem autorskim. Niestety skala zjawiska się nie zmniejsza - uzasadnili jego właściciele. Witryna była nową wersją Kinomaniak.tv, który zniknął z sieci trzy lata wcześniej z powodu roszczeń producentów i dystrybutorów filmów i seriali.

Z kolei w maju 2015 roku działalność zakończyły serwisy Ekino.tv, Iitv.info i Scs.pl. Zarządzające nimi osoby zostały zatrzymane przez policję pod zarzutem nielegalnej dystrybucji filmów w internecie.