SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Krytyka dyskusji w TVP po zasłabnięciu duńskiego piłkarza. Szkolnikowski: wylewanie pomyj na Sylwię Dekiert jest słabe

Część internautów i dziennikarzy krytycznie oceniła dyskusję w studiu TVP po tym, jak w trakcie meczu Euro 2020 duński piłkarz Christian Eriksen zasłabł i był reanimowany. - Wylewanie wiadra pomyj na Sylwię Dekiert jest po prostu słabe. Sylwia mogła zachować się lepiej, ale cały zespół @sport_tvppl łącznie ze mną też. Za to przepraszamy, ale na ubliżanie i chamstwo nie pozwolę - skomentował szef TVP Marek Szkolnikowski.

Christian Eriksen zasłabł pod koniec pierwszej połowy meczu Dania - Finlandia rozpoczętego o godz. 18. Natychmiast pomocy udzielili mu lekarze duńskiej reprezentacji oraz ratownicy medyczni obecni na stadionie.

Piłkarze duńskiej drużyny otoczyli Eriksena i udzielających mu pomocy szpalerem, a kiedy zawodnik był wynoszony ze stadionu, osłaniano go płachtami.

Mecz transmitowano w TVP2 i TVP Sport, komentatorami byli Mateusz Borek i Kazimierz Węgrzyn, a w studiu Sylwia Dekiert gościła trenera Marka Papszuna, byłych bramkarzy Macieja Szczęsnego i Arkadiusza Onyszkę oraz dziennikarza Adama Kotleszkę.

W trakcie dyskusji prowadząca i goście zastanawiali się, co mogło być przyczyną zasłabnięcia Eriksena. Pojawiały się tezy, że w przypadku jego śmierci turniej może zostać wstrzymany, przypominano piłkarzy, którzy w ostatnich latach zmarli na boiskach.

Najwięcej nowych informacji o stanie zdrowia duńskiego piłkarza podawał Arkadiusz Onyszko. Jako pierwszy zaprezentował zdjęcie pokazujące, że zawodnik podczas znoszenia z boiska był przytomny, przytoczył też wpis twitterowy na ten temat zamieszczony przez Bartłomieja Graczaka z TVP Info.

Po kilkudziesięciu minutach zaczęto pokazywać fragmenty dwóch poprzednich meczów Euro 2020 i dyskutować o zaplanowanym na godz. 21 meczu Rosja - Belgia. Studio trwało do ok. 20:30.

Sylwia Dekiert krytykowana i broniona

Niektóre wypowiedzi Sylwii Dekiert i jej gości skrytykowali internauci w mediach społecznościowych. - Jest mi szalenie przykro, ale TVP Sport odwaliło manianę ze studio. Po całości. - pokazywanie powtórek z omdlenia Eriksena, - Dekiert ogłaszająca żałobę, - powtórki przeplatane skrótami meczów z komentarzem, - sam fakt istnienia wówczas studia i wałkowania tematu - wyliczył Jan Piekutowski z Weszło. - Etyki nie ma - ocenił.

- I gdy tylko Arkadiusz Onyszko podaje jakieś informacje o Eriksenie, to Sylwia Dekiert wypala: „Wróćmy jednak do meczu Włochy - Turcja”, „Wróćmy jednak do meczu Walia - Szwajcaria” - dodał Hubert Nowicki.

- Wierzycie w to co widzicie?? To studio nadal trwa chociaż goście mówią głośno, że nie chce im się teraz gadać o piłce. NIEPRAWDOPODOBNE - skomentował Mariusz Wójcicki ze Stars.tv. - Goście to akurat klasa przy prowadzącej. Ona całkowicie nie dała rady. Masakra - zaznaczył.

Pojawiły się też wpisy, w których odpierano zastrzeżenia wobec dziennikarki TVP. - Pewne rzeczy były słabe, ale żenująca jest ta masowa krytyka pod adresem prowadzącej studio w TVP Sport. Wiele osób nie ma pojęcia, w jak gigantycznie trudnej sytuacji jest się w takim momencie. Niespodziewane zdarzenie, brak informacji, stres, bycie na żywo. A trzeba coś mówić - stwierdził Kuba Radomski z „Przeglądu Sportowego”.

- Ale wiecie, że wasze bluzgi w stronę Sylwii Dekiert też są średnio na miejscu, prawda? Dziennikarz też człowiek, też ma emocje i czasem musi szyć. Nie zawsze używając fortunnych sformułowań. Przestańcie hejtować - zaapelował Łukasz Maziewski z o2.pl. - Łukasz, po części się zgadzam. Ale taka sytuacja (bardzo, bardzo trudna) jest wielkim egzaminem dziennikarskim. Pani Dekiert i niektórzy "eksperci" go nie zdali, i ktoś, kto jest odpowiedzialny za reżyserkę tego studia, powinien interweniować - napisał do niego Maciej Łanczkowski.

- Murem za Sylwią Dekiert. Ona naprawdę działa w ekstremalnych warunkach i siedząc na kanapie nie macie pojęcia o tym jakie to są emocje. Nikt na to nie jest gotowy - podkreślił Mateusz Maranowski z Polsat News. - Dziennikarze z konkurencji jakoś umieli zachować klasę i nerwy na wodzy, jakby byli na to gotowi. W takich sytuacjach wychodzi warsztat, wrażliwość, inteligencja i dużo innych rzeczy. Pani Dekiert wyszła z tego najgorzej - polemizował z nim Bartosz Pańczyk z „Faktu”.

- Kończąc temat tego koszmarnego studia TVP. Czy prowadząca dała radę? Nie, nie dała. Ale to nie jest zabawa w telewizję osiedlową, to studio w wielkiej telewizji. Prowadząca ma słuchawkę w uchu. Zabrakło całego zaplecza. Zawiedli ją kompletnie. To poza kadrem problem się zaczął - zaznaczył Mariusz Wójcicki

- Hejt na @SylwiaDekiert w najlepszym wypadku wynika z braku świadomości jak ciężko prowadzi się takie rozmowy na żywo, w momencie takiej nagłej tragedii, gdy spływają nowe informacje, często niepełne, a w grę wchodzą emocje. To jest prawdziwe telewizyjne wyzwanie - ocenił Samuel Pereira z TVP.info.

Szef TVP Sport: wylewanie wiadra pomyj na Sylwię Dekiert jest po prostu słabe

Ok. godz. 19:30 UEFA poinformowała, że Christian Eriksen został przewieziony do szpitala i jest w stabilnym stanie. Pół godziny później podała, że na prośbę piłkarzy obu drużyn mecz Dania - Finlandia zostanie dokończony o godz. 20:30, natomiast spotkania Belgii z Rosją odbędzie się zgodnie z planem.

Po godz. 21:30 do opinii na temat dyskusji w studiu po zasłabnięciu duńskiego piłkarza odniósł się Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport. - Czy można było to studio zrobić lepiej? Oczywiście, że tak. Czy powinniśmy wywiesić białą flagę? Nie, wszyscy czekali na informacje, że Eriksen żyje - stwierdził.

- Machina @EURO2020 w @sport_tvppl pędzi dalej, a wylewanie wiadra pomyj na @SylwiaDekiert jest po prostu słabe - dodał Szkolnikowski.

- Co się stało z naszym pięknym krajem, że nie ma już fundamentalnych wartości jak szacunek wobec kobiety? Sylwia mogła zachować się lepiej, ale cały zespół @sport_tvppl łącznie ze mną też. Za to przepraszamy, ale na ubliżanie i chamstwo nie pozwolę - zaznaczył szef TVP Sport.

Krytyka Onetu, „Super Expressu” i naTemat

Krótko po zasłabnięciu Christiana Eriksena zaczęły to relacjonować TVP Info, TVN24 i Polsat News, w tej drugiej stacji wydanie specjalne trwało do godz. 22. Informacja natychmiast pojawiła się też na czołowych portalach.

Niektóre publikacje były krytykowane przez internautów. naTemat.pl na swoim fanpage’u facebookowym tekst o tym, że Eriksen upadł na murawę, zapowiedziało wpisem: „Runął jak kłoda”.

Na portalu „Super Expressu” krótko po godz. 19 pojawił się artykuł: „Kim jest Christian Eriksen? Piłkarz Danii ma piękną partnerkę i dwójkę dzieci”, natomiast w dziale kobiecym Onetu opublikowano tekst „Rozpacz partnerki Eriksena chwyta za serce. Wszystko na oczach widzów”.

- Super zachowanie Duńczyków po incydencie. Tragiczna godzina mediów. Składanie do grobu, ustalone przyczyny - skomentował Michał Majewski, partner w agencji Bridge, wcześniej przez wiele lat dziennikarz.

- Ludzie umierają w domu, autobusach, w robocie. I mówię to jako osoba, która miała atak serca w trakcie amatorskiej gry w piłkę. Uratowali go. Gramy dalej - zaznaczył.

Dołącz do dyskusji: Krytyka dyskusji w TVP po zasłabnięciu duńskiego piłkarza. Szkolnikowski: wylewanie pomyj na Sylwię Dekiert jest słabe

62 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
MJ
Sylwia Dekiel...I tyle w temacie
odpowiedź
User
XXXX
Egzaminu nie zdała żadna stacja informacyjna w PL. Okej, poinformować można, natomiast i TVN, i Polsat, i TVP liczyły chyba na jego odejście ... Na jak niskim poziomie są media w PL?
odpowiedź
User
Lol
Sylwia była i jest po prostu słaba . To , ze Ona tam jeszcze jest zawdzięcza tylko temu , że lubi ją w miarę szkolnikowdki i dlatego , że związała się z kierownikiem Prod. kolegą szkolnika . A że zawsze była przywiązana do promtera wiadomo nie od dziś .. i tyle w temacie .
odpowiedź