Emil Marat odchodzi z Radia PiN. „Zmęczenie i różnice w zarządzie”
Wiceprezes i dyrektor programowy Radia PiN Emil Marat rezygnuje z pracy w stacji. Jako powody wymienia zmęczenie i różnice zdań w zarządzie co do koncepcji dalszego rozwoju firmy.
- Wraz z rozwojem terytorialnym Radia PiN chciałem nieco ograniczać w programie tematykę biznesową na rzecz kultury, lifestylu i muzyki, co nie udawało się z przyczyn budżetowych i braku jednomyślności w zarządzie radia - uzasadnia Emil Marat. - Nadmiar biznesu jest moim zdaniem barierą dla wielu odbiorców, ale oczywiście nie muszę mieć racji - zaznacza.
Zdaniem Marata główną przyczyną mało satysfakcjonujących wyników słuchalności Radia PiN był brak efektywnej promocji w miastach, w których stacja zaczynała nadawanie. - Jako przykład pokazywano mi sukces Chilli ZET, ale by mu dorównać, naszego radia we Wrocławiu, Poznaniu czy Olsztynie musiałoby najczęściej słuchać jednak więcej osób, niż jest tam ludzi wiedzących o jego istnieniu - tłumaczy. - Nie podzielam wiary, że ludzie będą słuchać radia, o którego istnieniu nie wiedzą. W związku z tym czułem się bezradny, a to nie jest komfortowe - podkreśla.
Emil Marat przez najbliższe pół roku będzie na wypowiedzeniu z Radia PiN . Na razie nie chce mówić o swoich dalszych planach zawodowych. - Nie mogę nawet przesądzać, że zostanę w branży radiowej, bo obecnie media się totalnie miksują na poziomie audio-wideo-tekst - mówi Marat serwisowi Wirtualnemedia.pl.
Emil Marat był dyrektorem programowym Radia PiN od chwili jego powstania 10 lat temu, a wiceprezesem od 2007 roku.
Dołącz do dyskusji: Emil Marat odchodzi z Radia PiN. „Zmęczenie i różnice w zarządzie”