„Cyberpunk 2077” hitem na PlayStation 4, akcje CD Projekt w górę

Według danych Sony „Cyberpunk 2077” mimo że pojawił się ponownie w PlayStation Store dopiero 21 czerwca, w całym zeszłym miesiącu był najczęściej pobieraną grą spośród tych na PlayStation 4.

W USA i Kanadzie kolejne miejsca pod tym względem zajęły „Grand Theft Auto V”, „NBA 2K21” i „Minecraft”, a w Europie - „FIFA 21”, „Grand Theft Auto V” i „Minecraft”.

Te dane z pojawiły się w weekend. W poniedziałek akcje CD Projekt na warszawskiej giełdzie zdrożały o 7,37 proc. do 201,85 zł przy obrotach wynoszących 208,8 mln zł. Poprzednio kurs spółki wynosił, przez krótki czas, ponad 200 zł w połowie czerwca, po tym jak zapowiedziano powrót „Cyberpunk 2077” do PlayStation Store.

Przy cenie 201,85 zł kapitalizacja CD Projekt wynosi 20,33 mld zł.

„Cyberpunk 2077” wrócił do PlayStation Store pół roku po premierze

18 grudnia Sony wycofało „Cyberpunka 2077” ze swojego sklepu internetowego Playstation Store oraz zaoferowało zwrot pieniędzy wszystkim klientom, którzy już kupili grę. Decyzja miała związek z dużą liczbą błędów w jej pierwszej wersji na konsole PlayStation 4.

W drugiej połowie kwietnia CD Projekt poinformował, że do końca grudnia ub.r. sprzedano 13,7 mln egz. „Cyberpunka 2077”. 73 proc. sprzedaży gry stanowiły kopie cyfrowe, a 27 proc. wydania pudełkowe. Około 56 proc. egzemplarzy "Cyberpunk 2077" sprzedano w 2020 roku na komputery PC i Google Stadia, 28 proc. na PlayStation 4, a 17 proc. na Xbox One.

W sprawozdaniu CD Projekt za pierwszy kwartał br. nie podano, ile w tym okresie wyniosła sprzedaż gry „Cyberpunk 2077”. - Zwykle komunikujemy liczbę sprzedanych kopii przy konkretnych kamieniach milowych, które możemy ogłosić. W tym kwartale podaliśmy przychody podzielone na segmenty i w CD Projekt RED pokazaliśmy, ile przychodów stanowił „Cyberpunk”. Blisko 60 proc. przychodów ze sprzedaży produktów to „Cyberpunk”. Większość sprzedaży pochodziła z dystrybucji cyfrowej na PC - powiedział Piotr Nielubowicz, wiceprezes CD Projekt ds. finansowych.

- Niższa niż zwykle rentowność netto to efekt m.in. kontynuacji amortyzacji kosztów produkcji „Cyberpunka 2077”, prac nad aktualizacjami do gry oraz realizowanych prac badawczych związanych z kolejnymi projektami. Wydatki na nie zaliczane są bezpośrednio w koszty bieżącego okresu i nie podlegają kapitalizacji - wyjaśnił Piotr Nielubowicz.

CD Projekt wypłacił 504 mln zł dywidendy

CD Projekt na początku czerwca wypłacił z zeszłorocznego zysku 503,69 mln zł dywidendy, po 5 zł na akcję. Firma spodziewa się, że pod koniec czerwca znany będzie ostateczny kształt pozwu zbiorowego w USA dotyczącego komunikatów publikowanych przez nią przed premierą gry „Cyberpunk 2077”.

W ub.r. sześciu członków zarządu CD Projekt zarobiło 20,29 mln zł, a z zeszłorocznego zysku ma jeszcze otrzymać 106,2 mln zł. Firma zwiększyła liczbę pracowników o prawie 100, a na wynagrodzenia wydała łącznie 240,67 mln zł.

Grupa kapitałowa CD Projekt w ub.r. zanotowała 2,14 mld zł przychodów i 1,15 mld zł zysku netto. Pod koniec marca CD Projekt opublikował strategię na najbliższe lata, opartą na rozwoju trzech obszarów: studia deweloperskiego CD Projekt Red, głównych marek i działalności w internecie. Firma zapowiedziała, że w br. zamierza skupić się na kolejnych poprawkach i aktualizacjach do „Cyberpunka 2077” oraz darmowych dodatkach (DLC) do niego. Gra w wersji na nową generację konsol PlayStation i Xbox ma pojawić się w drugim półroczu.

Największymi akcjonariuszami CD Projekt są Marcin Iwiński (ma akcje stanowiące 12,06 proc. kapitału), były menedżer Michał Kiciński (9,93 proc.) i Piotr Nielubowicz (6,09 proc.).

W pierwszym kwartale br. grupa CD Projekt osiągnęła wzrost przychodów sprzedażowych ze 192,97 do 197,63 mln zł, a jej zysk netto zmalał z 91,98 do 32,49 mln zł.