Piotr Kraśko zastępuje w Stanach Zjednoczonych Marcina Wronę
Piotr Kraśko ponownie przygotowuje relacje ze Stanów Zjednoczonych dla „Faktów” TVN i TVN24. Dziennikarz poleciał do USA, by tymczasowo zastąpić waszyngtońskiego korespondenta stacji Marcina Wronę, który przebywa obecnie na urlopie w Polsce.
Kraśko, który w wiele lat temu był amerykańskim korespondentem TVP, pojawił się m.in. w środowym wydaniu „Faktów”, gdzie opowiadał o czołgach Abrams, kupionych prze Polskę. Z kolei w piątek w serwisach TVN24 mówił o powrocie do Stanów uwolnionej przez Rosjan koszykarki Brittney Griner.
Piotr Kraśko był już kiedyś w USA, by zapewnić ciągłość obsługi korespondenckiej w czasie urlopu Marcina Wrony. W przeszłości w takiej roli pojawiali się też inni reporterzy stacji m.in. Agata Adamek.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę
Ostatnio w Stanach dziennikarz gościł na początku listopada, gdy relacjonował wybory do kongresu. Wspomagał wtedy w pracy Marcina Wronę. Był to powrót Kraśki na anteny TVN i TVN24 po urlopie zdrowotnym na którym przebywał od czerwca. Po powrocie do Polski dziennikarz przeprowadził z kolei rozmowę z Markiem Brzezińskim, ambasadorem Stanów Zjednoczonych nad Wisłą, którą pokazały TVN24 i TVN24 BiS.
Jak informowaliśmy niedawno powrót Piotra Kraśki na antenę odbywa się etapowo. Dziennikarz miałby w końcu pojawić się ponownie w „Faktach po Faktach” w TVN24. Jednak jak słyszymy w redakcji kanału, na razie nie poinformowano zespołu programu o tym, kiedy Kraśko mógłby wrócić do prowadzenia "Faktów po Faktach". Nic nie wiadomo też o jego powrocie do prowadzenia „Faktów” w TVN.
Piotr Kraśko nie rozliczał się z fiskusem i jeździł bez prawa jazdy
Piotr Kraśko zniknął z anteny w połowie czerwca. Wówczas portal tvp.info poinformował, że przez pięć lat swojej pracy w Telewizji Polskiej prezenter TVN nie rozliczał się z fiskusem. Dziennikarz zapłacił zaległe podatki z odsetkami i przedstawił wystawione faktury (łącznie przelał fiskusowi 850 tys. zł).
Zostało to uznane przez Izbę Skarbową za okoliczność łagodzącą i umorzono postępowanie. We wrześniu Sąd Rejonowy w Ostrołęce skazał Kraśkę na 100 tys. zł grzywny za prowadzenie samochodu w 2016 roku mimo braku prawa jazdy.
W październiku w „Dzień dobry TVN” Kraśko zdradził, że przeszedł stan przedzawałowy i leczy się na depresję. Tłumaczył, że przez kilka lat, kiedy nie miał prawa jazdy, zatrudniał kierowcę, a w przypadku rozliczeń podatkowych nieroztropnie zaufał znajomemu.
Dołącz do dyskusji: Piotr Kraśko zastępuje w Stanach Zjednoczonych Marcina Wronę