Branża o starcie polskiego MSN
Przedstawiciele branży internetowej są sceptyczni co do formuły wjakiej wystartowała w poniedziałek testowa polska wersjaamerykańskiego portalu MSN. Specjalnie dla Wirtualnemedia.pl nowegokonkurenta oceniają m.in. prezes Wirtualnej Polski i LeszekBogdanowicz.
Obecnie w wersji beta polskiego MSN (Microsoft) można znaleźćbieżące informacje z kraju i ze świata, wiadomości biznesowe,sportowe, prognozę pogody oraz szereg elementów rozrywkowych.Dostępny jest także komunikator internetowy Windows Live Messengeri darmowa poczta Windows Live Hotmail.
Kontent informacyjny umieszczony w polskim MSN pochodzi zportalu Gazeta.pl i serwisu sportowego Agory, z którą Microsoftzdecydował się nawiązać współpracę. Zawartości dostarczają takżedwaj międzynarodowi partnerzy giganta - firmy Starlounge(informacje o celebrities) i Foreca (prognoza pogody). Microsoftplanuje również docelowo utworzenie własnej redakcji w Polsce.Prowadzona jest już rekrutacja pracowników, którzy ją zasilą.
Portal będzie dalej rozwijany, rozbudowane mają być jego kanałyi moduły, a zawartość merytoryczna poszerzona. Jak zapowiadaMicrosoft, wpływ na zmiany będą mieć opinie użytkowników. Oficjalnapremiera polskiego serwisu MSN ma nastąpić wiosną br.
Jacek Murawski, prezes portalu WirtualnaPolska
Niby światowi giganci zdają sobie sprawę zeznaczenia polskiego rynku, a inwestują na nim tak, jakby niedoceniali ani wiedzy ani potencjału polskich internautów. EBaywszedł na nasz rynek nieprzygotowany w okrojonej wersji i zbłędami. Podobnie zachował się AOL, który nie tylko nie zaoferowałużytkownikom nic ponad to, co oferują polskie portale, aleskutecznie odstraszył internautów niedostosowaniem layoutu doróżnych przeglądarek. Odstraszył na tyle, że według testowychwyników badań Megapanelu w grudniu (polska wersja AOL dostępna jestod 11 grudnia) nie zmieścił się w pierwszym tysiącu witryn wrankingu użytkowników.
MSN po części wyciągnął wnioski z tych lekcji - przynajmniej odstrony zewnętrzno-graficznej. Natomiast jeżeli chodzi o zawartośćmerytoryczną, to tak naprawdę zaoferował zaledwie kilka stron wpełni zlokalizowanych na polski rynek, reszta jest całkowitymprzeklejeniem informacji z portalu gazeta.pl. Gazecie to pewnie niezaszkodzi, ale czy pomoże MSNowi? Trudno oceniać w pierwszym dniudziałania wersji beta - niemniej jednak użytkownicy już tozauważyli i nie do końca pochwalają, wychodząc z założenia:Dlaczego miałbym wchodzić na MSN, skoro dokładnie te sameinformacje mam na gazeta.pl?
Nowi gracze muszą pamiętać, że polski rynek - mimo, żeatrakcyjny - jest bardzo trudny, a internauci bardzo wymagający.Obnażają najdrobniejsze wpadki, nie tylko merytoryczne, ale takżete dotyczące kontekstu kulturowego. Oferowanie tzw. półproduktówjest więc swego rodzaju strzałem w kolano. Niemniej jednak jako WPz uwagą będziemy śledzić działania naszej nowej konkurencji.
Leszek Bogdanowicz, były dyrektor Ośrodka MediówInteraktywnych TVP SA
Polska wersja testowa MSN jestna razie serwisem udostępniającym pewien podzbiór funkcjonalnościmsn.com. Wydaje się ze wraz z rozwojem msn.pl będzie pod względemfunkcjonalności, logiki nawigacji i sposobu integracji podserwisowcoraz bardziej upodabniał się do msn.com. Twórcy portalu chcą więcprzenosić gotowe sprawdzone rozwiązania na rynek polski. Jakprzyjmą to polscy użytkownicy - trudno powiedzieć. Logika serwisuodbiega od standardów ustanowionych przez największe polskieportale. Użytkownicy będą musieli się do tego przyzwyczaić. Alebędą tego chcieli pod warunkiem, że znajdą tam coś unikalnego.Wyróżnikiem mógłby być zasób treści, unikalny, nie dostępny winnych portalach. MSN zdecydował się jednak (na razie?) przedewszystkim na współpracę z Agorą. Na razie jest to więc nakładkawykorzystująca technologię MSN na kontent Agory. Nie stanowi to natym etapie unikalnej wartości i użytkownicy mogą nie mieć motywacjido korzystania z tego serwisu. Zakładam jednak, że treści będąuzupełniane ze źródeł dotychczas nie dostępnych w wersji polskiej.To może pozwolić na zawalczenie o dobrą pozycję na rynku polskim.Wystartowanie jednak z taką wersją portalu może to utrudnić. Pouzupełnieniu sieci partnerów dostawców kontentu i sprofilowaniu nakonkretną grupę odbiorców konieczny będzie odpowiedni mocnykomunikat na rynek i szersza kampania promocyjna.
Krzysztofa Fijałek, szef serwisów informacyjnych wInteria.pl
Nie wydaje mi się, żeby beta polskiejwersji MSN stanowiła już produkt co do swojej struktury skończony.Jeżeliby jednak tak miało być, to szkoda czasu. Pomysł: "A terazzrobimy sobie polską wersję amerykańskiej portalu" mógłby wypalić,ale 10 lat temu. Teraz świadczy tylko o braku konceptu. Tym samymbrakiem pomysłu razi też uruchomiona niedawno w polskiej wersjiAOL. Obydwa projekty zdają się nie uwzględniać specyfiki polskiegorynku internetowego i siły rodzimych portali. Przyszłość należy dotych z nich, które - jak Onet, Interia, czy gazeta.pl - funkcjonująw oparciu o potęgę grup medialnych.
Michał Brański, członek zarządu o2.pl
Jakoceniam testową polską wersję portalu MSN?
Taka nieseksowna i taka niepolska. Przeniesienie nieefektownego,anachronicznego szablonu używanego na całym świecie.
Jak serwis wypada na tle innego zagranicznego debiutantaostatnich miesięcy - AOL.pl?
Są siebie warci.
Co Pan sądzi o takiej strategii?
Na pewno pozwala im się nie namęczyć. Minimalizacja nakładupracy/myśli/wszystkiego. Produkt byłby przeciętny na rynku polskimw roku 2003.
Artur Gortych, prezes Artegence
Jakoceniam testową polską wersję portalu MSN? Pytanie polega raczej natym, w jaki sposób portal chcę powalczyć z liderami tego rynku. Ma"wszystko to co inne portale" tylko 10 razy mniej :) Być możeMicrosoft chcę nakręcać oglądalność polskiej wersji Msn poprzezustawianie strony startowej w Internet Exploerze. Tu widzępraktycznie jedyną szansę :)
Jak serwis wypada na tle innego zagranicznego debiutantaostatnich miesięcy - AOL.pl?
Sytuacja serwisów wydaje siębardzo podobna. Nie ma między nimi różnicy strategicznej. Nieprzypuszczam, żeby te projekty mogły powalczyć z największymi.Polski rynek portalowy ukształtowany jest od wielu lat, próby zmianw rankingu nie będą łatwe.
Co Pan sądzi strategii wyłącznego korzystania z zewnętrznychdostawców kontentu, która stosuje na razie MSN?
Znakomitypomysł podyktowany rachunkiem opłacalności. Opieranie się jednak w100% na "generycznych materiałach" nie będzie budowało cechindywidualnych w komunikacji. Dobrą więc informacją jest to, żepowstanie polska redakcja. Trzymam kciuki :)
Dołącz do dyskusji: Branża o starcie polskiego MSN