SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Dziennikarz Canal+ Sport zawieszony. „Totalnie głupie, bezmyślne”

Bartosz Ignacik z Canal+ Sport w swoim cyklu „Turbokozak” wypowiedział żart nawiązujący do samobójstwa. - Totalnie głupie, bezmyślne i idiotyczne próbowanie bycia nieśmiesznym z mojej strony, za które PRZEPRASZAM - stwierdził kilka godzin po emisji programu. Dziennikarz został odsunięty od pracy na wizji.

fot. screen/C+ Sport fot. screen/C+ Sport

W „Turbokozaku” zawodnicy PKO BP Ekstraklasy wykonują zestaw zagrań mających pokazywać ich umiejętności piłkarskie. Cykl, utrzymany w żartobliwym tonie, jest obecny na antenie od kilkunastu lat, stanowi część niedzielnego magazynu „Liga+ Extra”. Prowadzi go Bartosz Ignacik, dziennikarz piłkarski i tenisowy Canal+ Sport.

W odcinku wyemitowanym w zeszłą niedzielę pojawiła się scena, w której Ignacik pyta dźwiękowca o trzymany przez niego kabel. - O co chodzi, Mireczku z kablem? Czy oni ci obniżyli pensję, że ty chcesz się powiesić? - mówi dziennikarz. - Nie, pracuję po staremu. Trzymam operatora na smyczy - odpowiada dźwiękowiec.

Na fragment zwrócono uwagę na platformie X. - Wybitny żart, liczę, że autor dumny 👏🏻 Nie wiem czy to jest bardziej nieodpowiedzialne, czy żenujące - skomentował Szymon Wojda

- Każdego dnia w Polsce samobójstwo popełnia średnio 15 osób, z czego zdecydowana większość to mężczyźni, a swoją drogą listopad to miesiąc świadomości męskiego zdrowia psychicznego - temat wciąż zbyt rzadko poruszany. Nie ma wytłumaczenia na tak haniebne zachowanie - zauważyła Paula Kucharska

Bartosz Ignacik przeprasza

Do sprawy Bartosz Ignacik odniósł się w poniedziałek rano. - Totalnie głupie, bezmyślne i idiotyczne próbowanie bycia nieśmiesznym z mojej strony, za które PRZEPRASZAM. Absolutnie nikogo nie miałem zamiaru urazić. To już się niestety nie odstanie, ale jeszcze raz WYBACZCIE… - stwierdził na platformie X.

Natomiast szef Canal+ Sport Michał Kołodziejczyk przed południem poinformował, że Bartosz Ignacik został "zawieszony w swoich obowiązkach na wizji".

- Jest mi strasznie przykro i wstyd, że na naszej antenie padły słowa, które nie powinny paść nigdzie. Wspólnie pomyślimy o następnych krokach - zapowiedział Kołodziejczyk.

Bartosz Ignacik od lat jest w Canal+ Sport reporterem przy meczach PKO BP Ekstraklasy, komentuje niektóre mecze piłkarskie i tenisowe oraz prowadzi studia przy transmisjach.

Dołącz do dyskusji: Dziennikarz Canal+ Sport zawieszony. „Totalnie głupie, bezmyślne”

70 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gie
Przez Świątek chyba sodówa uderzyła mu do głowy. Jeździ z nią po świecie, rozmawia, komentuje jej mecze. I myśli że jest kimś ważnym, mądrym, zabawnym.
35 4
odpowiedź
User
Marek
Ostatnio też się popisał na konferencji przed KSW, kompletnie się tam nie odnalazł. Canal+ chce robić z niego gwiazdę, a nie ma na to materiału.
24 1
odpowiedź
User
Xd
bardzo mnie irytuje to w jaki sposób ten pan mówi, powinien popracować nad dykcja, sposobem wypowiadania się zanim wgle trafi na wizję. Jest to tak męczące dla odbiorcy. A patrząc na ostatnie żarty też warto dać panu więcej czasu na myślenie
18 2
odpowiedź