Apple nie musi płacić Irlandii 13 mld zaległych podatków, wygrał w sądzie z Komisją Europejską
Koncern Apple nie zapłaci 13 mld dolarów z tytułu zaległych podatków w Irlandii. Komisja Europejska przegrała sprawę w unijnym sądzie pierwszej instancji w Luksemburgu z amerykańskim gigantem. Nie udało się wykazać, że koncern odniósł korzyść w rozumieniu Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej.
Sprawa ma swój początek w 2014 roku, kiedy Komisja Europejska wszczęła postępowanie wyjaśniające. W efekcie dwa lata później ustaliła, że przez kilkanaście lat Apple korzystał w Irlandii z niedozwolonych unijnymi przepisami ulg podatkowych. Spółka mogła płacić z początku tylko 1 proc. podatku od swoich zysków wypracowywanych w Europie (od 2003 r.), a od 2014 r. - 0,005 proc. Komisja zażądała więc, aby rząd Irlandii odzyskał od koncernu zaoszczędzone w ten sposób pieniądze. W grę wchodzi kwota 13 mld euro.
W roku 2018 Apple zgodził się zapłacić Irlandii zaległe podatki. Spłata (w transzach) miała zacząć się w maju 2018 roku. Ostatecznie jednak do spłaty nie doszło.
W środę Komisja Europejska przegrała w Luksemburgu proces sądowy dotyczący tej sprawy. Sąd stwierdził też, że Apple nie musi też płacić 1,3 mld dolarów odsetek. Komisji nie udało się wykazać, że amerykański koncern był traktowany przez irlandzkiego fiskusa na preferencyjnych zasadach i odnosił z tego tytułu korzyść w rozumieniu art. 107 ust. 1 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej.
- Było jasne, że spółki należące do Apple nie podlegały specjalnemu traktowaniu i że nałożono na nie normalne stawki irlandzkich podatków - skomentował rząd Irlandii w specjalnym komunikacie. Teraz Komisja Europejska będzie miała możliwość odwołania się w ciągu 70 dni od tej decyzji do wyższej instancji.
W drugim kwartale roku finansowego 2020 Apple zanotowało przychód w wysokości 58,31 mld dolarów. To o 1 proc. więcej niż rok wcześniej (58,02 mld dolarów).
Dołącz do dyskusji: Apple nie musi płacić Irlandii 13 mld zaległych podatków, wygrał w sądzie z Komisją Europejską