Skargi do UODO na wyciek danych osobowych z Albicli, wydawca serwisu zgłosił tęczowe grafiki
Urząd Ochrony Danych Osobowych rozpatruje pięć skarg na spółkę administrującą serwisem Albicla.com - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. Zgłoszenie w tej sprawie skierowała też zarządzająca portalem spółka Słowo Niezależne. Chodzi najprawdopodobniej o włamanie na konto i podmianę zdjęcia profilowego na grafikę z tęczowym motywem.
W środę w zeszłym tygodniu portal społecznościowy Albicla.com stworzony przez środowisko Klubów „Gazety Polskiej”, został udostępniony dla użytkowników. Serwis zarządza spółka Słowo Niezależne, wydawca m.in. portalu Niezalezna.pl i miesięcznika "Nowe Państwo".
- Naruszyliśmy potężne interesy i dokonaliśmy wyłomu w ścianie ideologicznego frontu spychającego konserwatywną myśl na margines. Twórzmy wolny świat razem. Będzie z dnia na dzień coraz lepiej - mówił Tomasz Sakiewicz.
Krótko po starcie bez podania przyczyny usunięto profile redaktora naczelnego Onetu Bartosza Węglarczyka oraz dziennikarzy Antywebu - Grzegorza Marczaka i Jakuba Szczęsnego.
Sześć zgłoszeń do UODO
W związku z tymi incydentem do Urzędu Ochrony Danych Osobowych wpłynęło wstępne zgłoszenie naruszenia ochrony danych od spółki będącej właścicielem serwisu Albicla.com. - Zgłoszenie to jest obecnie analizowane przez Urząd - informuje portal Wirtualnemedia.pl Adam Sanocki, rzecznik prasowy UODO.
Ponadto do czwartku na spółkę prowadzącą serwis Albicla.com wpłynęło też pięć skarg.
- Jednocześnie informujemy, że o szczegółach dotyczących każdego postępowania, jak i rozstrzygnięcia w każdym z nich, informowane są jedynie strony danego postępowania (oraz ich pełnomocnicy, o ile zostali wyznaczeni) - zaznaczył Adam Sanocki.
Zgoda dla wszystkich firm współpracujących
Dziennikarze na Twitterze już w pierwszych godzinach funkcjonowania nowego portalu zauważyli, że jego regulamin zakłada, iż użytkownik zgadza się na wykorzystywanie jego treści przez wszystkie firmy, z którymi współpracuje Albicla. - Ciekawe co na to Urząd Ochrony Danych Osobowych? - pytał wówczas Sławomir Wikariak z „Dziennika Gazety Prawnej”.
Zakładając konto na tej Albicli godzicie się udostępnianie swych danych osobowych w celach marketingowych dowolnej firmie, która współpracuje ze spółką Słowo Niezależne. To znaczy, nie godzicie się, ale spółce wydaje się, że się godzicie:) Ciekawe co na to @UODOgov_pl? pic.twitter.com/JWKbzRfAuh
— Sławomir Wikariak (@S_Wikariak) January 20, 2021
Myśliwiec: Dane mogą być niezabezpieczone
Zdaniem prezesa Instytutu Nowych Mediów, Eryka Mistewicza - w przypadku Albicli popełniono wszelkie możliwe błędy. - Nie zabezpieczono podstaw, od wypracowania jasnego prostego i zgodnego z prawem regulaminu, poprzez wymyślenie sposobu, w jaki ograniczy się dodawanie kont osób publicznych, moderowanie treści obscenicznych, promujących pedofilię etc., aż po spowodowanie efektu „wow!" - wylicza Mistewicz.
W rozmowie z Portalem Wirtualnemedia.pl medioznawca Maciej Myśliwiec podkreślił, że zabezpieczenia nowego serwisu okazały się na tyle słabe, iż internauci weszli kilkukrotnie na serwery, a kod źródłowy portalu krążył w sieci. - To zdecydowanie nie powinno nikogo zachęcić do założenia konta. Jego dane mogą być niezabezpieczone. O tym też ostrzegają serwisy dotyczące bezpieczeństwa w sieci, jak np. Niebezpiecznik.
Jak podał w czwartek serwis Albicla.com, korzysta z niego już 40 tys. osób, a dalsze 120 tys. podjęło próbę rejestracji. - Wiemy o tym, że niektóre skrzynki pocztowe blokują loginy rejestracyjne od Albicli. Wszystkich, którym nie udało się w pierwszych dniach zalogować prosimy o ponowną próbę – mówił portalowi Niezależna.pl Tomasz Sakiewicz.
Dołącz do dyskusji: Skargi do UODO na wyciek danych osobowych z Albicli, wydawca serwisu zgłosił tęczowe grafiki