62 tys. komórek i PDA zostawionych w londyńskich taksówkach
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy osoby korzystające z londyńskich taksówek zostawiły w nich 55.843 telefony komórkowe i 6.193 innych przenośnych urządzeń.
Tak przynajmniej wynika z raportu firmy Credant Technologies, która przeprowadziła badanie wśród licencjonowanych kierowców taksówek jeżdżących po stolicy Wielkiej Brytanii - informuje serwis The Inquirer.
Wskazując, że wiele popularnych dzisiaj smartfonów i innych zaawansowanych urządzeń może pomieścić do 10 tysięcy dokumentów, 11 tysięcy zdjęć, 500 tysięcy szczegółów na temat kontaktów czy 1,1 miliona wiadomości e-mail, firma podkreśla, że stanowią one łatwy cel dla złodziei tożsamości.
Pocieszający dla osób, którym zdarzy się zostawić swoje komórki w londyńskich taksówkach jest fakt, że dzięki uczciwości kierowców mają oni 80 procent szans na ich odzyskanie. To dużo wyższy wskaźnik w porównaniu chociażby z Nowym Jorkiem, gdzie wynosi on 66 procent.
Z raportu Credant Technologies wynika też, że ludzie poruszający się po Londynie taksówkami porzucają w nich również takie rzeczy jak strzelby, deski klozetowe, martwe bażanty, a nawet prochy zmarłych.
źródło: The Inquirer
Dołącz do dyskusji: 62 tys. komórek i PDA zostawionych w londyńskich taksówkach