TVP wyda 400 mln zł na rozwój technologiczny, szykuje płatny serwis VoD i cyfrowe wersje „Ekstradycji” i „Czterdziestolatka”
Wiceprezes Telewizji Polskiej Maciej Stanecki poinformował, że firma około połowy z 800 mln zł pozyskanego właśnie kredytu przeznaczy na zmiany technologiczne. TVP przygotowuje też płatną ofertę w swoim serwisie VoD, która będzie obejmowała m.in. zagraniczne seriale. Jednocześnie rekonstruuje cyfrowo swoje archiwalne seriale.
Dołącz do dyskusji: TVP wyda 400 mln zł na rozwój technologiczny, szykuje płatny serwis VoD i cyfrowe wersje „Ekstradycji” i „Czterdziestolatka”
Fajna pralnia pieniędzy
Do czego zmierzam? Ano do tego, że wreszcie po dwudziestu miesiącach rządów należy Was panowie prezesi rozliczać, nie tylko z wydanych milionów złotych z kieszeni Polek i Polaków, ale przede wszystkim z niesłowności, braku pomysłów na rozwój telewizji i złych decyzji personalnych.
Być może się czepiam, ale nie przypominam sobie ani jednego nowego formatu autorskiego, który odniósłby sukces (wielka rzesza widzów) i zarobił na siebie (emisja reklam przed i po). Nie przypominam sobie także nowych seriali, nowych programów edukacyjnych dla dzieci i młodzieży, dobrych „late night show” a przede wszystkim szacunku dla wszystkich i siebie nawzajem.
Jeszcze jedno, cieżko o normalność na telewizyjnym „Olimpie”, kiedy dla przykładu szefową Wiadomości zwalnia się na TT, bo nie potrafi się pracownikowi spojrzeć w oczy?! Bo liczy się po cichu, że nikt tego nie zauważy? Panie Prezesie, Panowie Prezesi – wszyscy to zauważają i coraz więcej będzie pytań.
Jeszcze jedno, firmy zewnętrzne wciąż są tańsze od pracowników TVP. To nie jest ich wina (pracowników), ale dyrektorów, kierowników i prezesów, że nic nie są w stanie zrobić z post-PRLowską siatką zatrudnienia wzmocnioną żywiołem „papierowo – administracyjnym” w ciągu ostatnich piętnastu lat. Bo jeżeli na jednego pracownika telewizyjnego (osoba pracująca przy powstawaniu programów wszelkiej maści) przypada ok. 1,93 pracownika administracyjnego i zarządcy to coś tutaj nie gra….
Panie Prezesie Stanecki, czas Kasprowiczowskie „sny o potędze” przekuć w realne działanie, zwłaszcza że dwadzieścia miesięcy rozruchu na fotelu wiceprezesa to ocean czasu…