Radio 357 skrytykowane za audycję z Janem T. Grossem. „Krystalizujemy antenę, wyciągamy wnioski”
Poniedziałkowa audycja Radia 357 z udziałem Jana Tomasza Grossa wywołała wiele krytycznych opinii od słuchaczy. - Patrzymy na te reakcje, wyciągamy wnioski, gdyż jesteśmy radiem słuchającym - mówi nam prezes stacji Paweł Sołtys.
Dołącz do dyskusji: Radio 357 skrytykowane za audycję z Janem T. Grossem. „Krystalizujemy antenę, wyciągamy wnioski”
Ależ PR obecnie właśnie takie ma być! Bo tak chce urabiać słuchacza: żeby był nijaki, lekko nieobecny w rzeczywistości, żeby się zaklinował na muzyce - i niczym więcej. Muzyka bowiem wprowadza człowieka w przyjemny kwietyzm, wyłącza aktywizm.
A dyskusja tutaj nieco przykra. Dużo zacietrzewienia, te groźby wycofania poparcia "jeśli jeszcze raz...", te epitety ("lewactwo" etc.) - jakby było z gory wiadomo jak powinniśmy myśleć i z kim rozmawiać.
Co innego, gdy czytamy, że "audycja była słaba..." - bo to są oceny rzeczowe, dotyczące jakości, a nie narzucające z kim wolno, a z kim nie wolno na antenie rozmawiać.
Radio, któremu słuchacze narzucają ograniczenia w tym zakresie nie ma sensu.
Sądząc po ilości plusów przy tym poście i po treści większości głosów wyjaśnia się dla kogo ma być Radio 357.
Dla ludzi pragnących spokoju oraz podtrzymania dobrego mniemania o sobie przy miłej muzyczce.
No cóż, powodzenia.
Trochę inaczej wyobrażałam sobie słuchaczy dawnej Trójki...