Monika Szymborska i Krzysztof Miączyński z „Uwagi!” zwolnieni z TVN

Pamiętam Monikę Szymborską jeszcze za czasów śląskich, pracowała m.in w radiu flash. To była zawsze kobieta z charakterem, takiej co wielu facetów się boi. Nie da sobie w kaszę pluć. Myślę, że komuś powiedziała o trzy słowa za dużo co myśli. A wiadomo ci z mediów na szczycie krytyki i uwag nie przyjmują, bo ich ego sięga zenitu.
Proponuje napisanie książki o kulisach władzy w TVN-ie. NIKT Nie będzie narzekał na brak czytelników:)
A co do nieoficjalnych informacji, że kulisy sławy miały słaby wynik, to powiem tylko tyle. A skąd Monika miała brać te sławy. Te które mogła policzyć na palcach jednej ręki nie mają czasu na wystąpienia w programach interwencyjnych.

Też pamiętam Monikę z radia, ale Monice się dziś czasy pomyliły, to nie radio czerwonych! A Amerykanie na jej charakter mogli powiedzieć tylko tyle - smailing i good bye!

No i co, nie ma lamentu z powodu tych zwolnień, żadnego protestu? Co na to obrońcy pracowników TVP czy PR?

I jeszcze jedno, bo zapomniałem wtrącić jedną małą dygresję. Może jak Ona jest teraz bez pracy, to niech się zgada z Tomaszem Szymborskim, naczelnym TVP Katowice. Co prawda każdy z nich dawno poszedł w swoją stronę, ale nazwisko ciągle pozostało. A i w TVP Katowice przydałby się dobry program interwencyjny :)