Doda nie pojedzie na Eurowizję i nie pojawi się w „The Voice of Poland”. „Nie była brana pod uwagę”

Eurowizja jest mi obojętna, to nie będę komentować. Ale martwiłam się, że może ją wezmą na trenera w VoP - lubię ten program i jestem w stanie znieść prawie każdego wokalistę jako trenera. Jedynie jej nie chcę - jej chamstwo mnie odrzuca.

Dzięki ci Boże, że to nie Dodzia. Mam nadzieję, że portal pisze prawdę, a ta "osoba z TVP" nie jest zmyślona. Nie zdzierżyłabym tej wulgarnej "artystki" na tak ogromnym międzynarodowym konkursie. Tak sobie tylko myślę, że może jednak TVP namówiło Edytę Górniak? Byłoby wprost cudownie. Edyta tym razem udzeliła tylko wywiadu Markowi Sierockiemu, i nie mówiła nie, a poza tym wywiadem milczy... może tym razem milczenie jest jakimś znakiem? Wiem, to pewnie tylko moje życzenie, ale to byłoby coś!

Dodzia - niezła mitomanka, co sobie myśli ta przebrzmiała gwiazda? Mrozu lub Sylwia Grzeszczak na Eurowizję!