SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Disco polo a "Sprawa dla reportera". W ciągu ostatnich lat program stracił 2 mln widzów

Ogromna fala krytyki spłynęła na nadawaną w TVP 1 "Sprawę dla reportera" Elżbiety Jaworowicz, gdy kobieta opowiadająca o dramatycznej historii rozwodowej i walce o prawa do dzieci musiał na koniec słuchać wykonywanego w studiu utworu "Żono moja" lider zespołu Masters. Oburzyło to wielu internautów, a o wieloletnim programie znowu zrobiła się głośno. Czy to walka o oglądalność? Analizujemy jego wyniki za ostatnie 12 lat.

Dołącz do dyskusji: Disco polo a "Sprawa dla reportera". W ciągu ostatnich lat program stracił 2 mln widzów

37 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marcin
No cóż... Jaka stacja, taka cepelia.
Spoko w krasnikach się bawili dobrze...
odpowiedź
User
ewelina
ja zdeczydowanie nie zgadzam się z internatami i widzami TVP ludzie wy absolutnie nie macie racji co prawda ja nie oglądam sprawa dla reportera ale ja absolutnie nie zgadzam się z ludźmi bo program sprawa dla reportera to nie żadna żenada żaden kabaret ani jakaś szopka program sprawa dla reportera to reportaże ten program ma mocne reportaże ma dużo emocji i dużo empatii reportaże są robione po to aby ludzie dowiedzieli się dlaczego każda ważną sprawa wzbudza duże emocje a występ zespołu Masters absolutnie nie jest złym jak kobieta płacze bo występ disko polo w programie ani razu nie przeszkadzały osobom w studiu ani osobą które są pokrzywdzone to jest cyrk w wykonaniu widzów TVP i internautów którzy bardzo niesłusznie obrazili program sprawę dla reportera WSTYDŹCIE SIĘ LUDZIE


hmm... chyba najwidoczniej jesteś z Ukrainy, bo nie rozumiesz sentencji. Ale to nie żaden problem :) Tak, ten program obraził jej uczucia, bo w takim momencie (czy nawet później) kiedy kobieta opowiada o przemocy fizycznej męża nie powinno się puszczać ŻADNEJ piosenki, nie wspominając o hulaszczej disco - polo. Z szacunku dla tej kobiety co ona przeżywała i o czym opowiada. I to jeszcze z tekstem "Żono moja" zabrzmiało to jak co najmniej "szydera". A tłumaczenia tego chłopa od produkcji są żałosne.
odpowiedź
User
ewelina
A ja tak z ciekawości zapytam . Czemu Wy oglądacie telewizję ? Co tam możecie ciekawego znaleźć? Jestem otwarta na odpowiedzi , ale z uzasadnieniem.
odpowiedź