Pomożcie łakomczuchowi

Z Data ostatniej zmiany: 2012-08-17 16:53:27

Pomożcie łakomczuchowi

2012-07-01 10:46:02 - Z

Witam

Mam wilczy apetyt. Nie potrafię tego opanować.
W związku z tym mam już sporą nadwagę.
Stosowanie diet kończy się zawsze porażką.
Przyszło mi do głowy, że jedzenie potraw,
niskokalorycznych, ale wypełniających żołądek
mogłoby pomóc.
Czy mogę liczyć na podpowiedź jakie potrawy
spełniałyby te warunki? Kuchnia nie jest moją
pasją, więc przepisy musiałyby być proste.

Dopuszczam również kupne, gotowe wypełniacze,
ale tylko wtedy gdy nie mają lub mają minimalne
działanie uboczne.

Proszę, pomóżcie.

Pozdrawiam
Z




Re: Pomożcie łakomczuchowi

2012-07-01 10:57:44 - Szczepan Bialek


Użytkownik Z napisał w wiadomości
news:4ff00e3f$0$1313$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam
>
> Mam wilczy apetyt.

Wilkowi nie co dzien uda sie cos upolowac. Dlatego je tak zachlannie.
Niemcy wymyslili zwaj stunden diet.
Trzeba jessc co dwie godziny.

>Nie potrafię tego opanować.

Ile posilkow jesz dziennie?

> W związku z tym mam już sporą nadwagę.
> Stosowanie diet kończy się zawsze porażką.
> Przyszło mi do głowy, że jedzenie potraw,
> niskokalorycznych, ale wypełniających żołądek
> mogłoby pomóc.
> Czy mogę liczyć na podpowiedź jakie potrawy
> spełniałyby te warunki? Kuchnia nie jest moją
> pasją, więc przepisy musiałyby być proste.
>
> Dopuszczam również kupne, gotowe wypełniacze,
> ale tylko wtedy gdy nie mają lub mają minimalne
> działanie uboczne.
>
> Proszę, pomóżcie.

Trzeba jesc to co smakuje.
Organizm wie co mu potrzeba.
S*





Re: Pomożcie łakomczuchowi

2012-07-01 15:46:16 - Z

> Niemcy wymyslili zwaj stunden diet.
> Trzeba jessc co dwie godziny.
Dlaczego akurat co dwie? Kiedyś mówiło się,
że co trzy.

> Ile posilkow jesz dziennie?
Dużo, wtedy gdy tylko to jest możliwe.
Nieregularnie.

> Trzeba jesc to co smakuje.
Tak właśnie robię.

> Organizm wie co mu potrzeba.
Tylko przy rozszerzonym żołądku nie wie ile mu
potrzeba i domaga się coraz więcej.

Zatem pytam jeszcze raz: czym zapychać żołądek
żeby czuł się pełny i domagał się stale jedzenia,
a przy tym żeby to nie było tuczące.

Dodam jeszcze, że ćwieczenia fizyczne nie pomagają.

Pozdrawiam
Z




Re: Pomożcie łakomczuchowi

2012-07-01 15:48:05 - Z

> Zatem pytam jeszcze raz: czym zapychać żołądek
> żeby czuł się pełny i NIE domagał się stale jedzenia,
> a przy tym żeby to nie było tuczące.
Przepraszam za błąd.




Re: Pomożcie łakomczuchowi

2012-07-01 17:31:42 - Szczepan Bialek


Użytkownik Z napisał w wiadomości
news:4ff0549d$0$1312$65785112@news.neostrada.pl...
>> Niemcy wymyslili zwaj stunden diet.
>> Trzeba jessc co dwie godziny.
> Dlaczego akurat co dwie? Kiedyś mówiło się,
> że co trzy.

Co cztery jak sie wszystko unormuje.
>
>> Ile posilkow jesz dziennie?
> Dużo, wtedy gdy tylko to jest możliwe.
> Nieregularnie.
>
>> Trzeba jesc to co smakuje.
> Tak właśnie robię.

Kiedy Ci: Przyszło mi do głowy, że jedzenie potraw,
niskokalorycznych, ale wypełniających żołądek
mogłoby pomóc.?

Aby nie byc glodnym wystarczy zjadac 1 kostke masla dziennie (1800 kcal) lub
20 kg niskokalorycznych jarzyn.

Mozna tez jesc jak zalecaUE:
www.eufic.org/article/pl/5/20/artid/Making_Sense_of_Guideline_Daily_Amounts/

>
>> Organizm wie co mu potrzeba.
> Tylko przy rozszerzonym żołądku nie wie ile mu
> potrzeba i domaga się coraz więcej.

20 kg nie zmiescisz a wilczy glod Cie nie opusci.
>
> Zatem pytam jeszcze raz: czym zapychać żołądek
> żeby czuł się pełny i domagał się stale jedzenia,
> a przy tym żeby to nie było tuczące.

Skrobie organizm przerabia na tluszcz. Hodowcy trzody wiedza jak karmic aby
slonina byla na 6 palcow gruba lub aby jej prawie nie bylo.
Zjedz cos super wysokokalorycznego (tlustego) a pusty zoladek nie bedzie
domagał się stale jedzenia.

Trzeba wiedziec ze czlowiek strawi kazda ilosc weglowodanow (i przerobi na
tluszcz) ale tylko okolo 150g tluszczu dziennie.
Wieksza ilosc tluszczu przeleci niestrawiona.

> Dodam jeszcze, że ćwieczenia fizyczne nie pomagają.

Zalezy jakie. Kukuczka tracil 7 kg na jednej wspinaczce.
S*





Re: Pomożcie łakomczuchowi

2012-07-01 18:09:05 - Z

> Zjedz cos super wysokokalorycznego (tlustego) a pusty zoladek nie bedzie
> domagał się stale jedzenia.
>
> Trzeba wiedziec ze czlowiek strawi kazda ilosc weglowodanow (i przerobi na
> tluszcz) ale tylko okolo 150g tluszczu dziennie.
> Wieksza ilosc tluszczu przeleci niestrawiona.

To znaczy, że należy jeść przede wszystkim tłuszcz?
Jaki? W jakiej postaci?

Pozdrawiam
Z




Re: Pomożcie łakomczuchowi

2012-07-01 19:32:54 - Szczepan Bialek


Użytkownik Z napisał w wiadomości
news:4ff07617$0$26684$65785112@news.neostrada.pl...
>> Zjedz cos super wysokokalorycznego (tlustego) a pusty zoladek nie
>> bedzie domagał się stale jedzenia.
>>
>> Trzeba wiedziec ze czlowiek strawi kazda ilosc weglowodanow (i przerobi
>> na tluszcz) ale tylko okolo 150g tluszczu dziennie.
>> Wieksza ilosc tluszczu przeleci niestrawiona.
>
> To znaczy, że należy jeść przede wszystkim tłuszcz?
> Jaki? W jakiej postaci?

W postaci niewidocznej.
W naszym klimacie sniadanie powinno byc angielskie:
Jajecznica na bekonie, parowki wiepszowe i kawa ze smietana.

Obiad wg kuchni francuskiej (tluste mieso, tlusty sos, salata oraz bagietka
tylko do popychania jedzenia na widelec).

Kolacja w wytwornej restauracji (tam skrobii nie podaja).
S*





Re: Pomożcie łakomczuchowi

2012-07-01 20:00:31 - Z

>> To znaczy, że należy jeść przede wszystkim tłuszcz?
>> Jaki? W jakiej postaci?
>
> W postaci niewidocznej.
> W naszym klimacie sniadanie powinno byc angielskie:
> Jajecznica na bekonie, parowki wiepszowe i kawa ze smietana.
>
> Obiad wg kuchni francuskiej (tluste mieso, tlusty sos, salata oraz
> bagietka tylko do popychania jedzenia na widelec).
>
> Kolacja w wytwornej restauracji (tam skrobii nie podaja).

Dietę polegającą na niejedzeniu pieczywa, makaronów i ziemniaków,
używaniu słodzika zamiast cukru i niejedzenia słodyczy, których zresztą
nie lubię, mam już za sobą - bez powodzenia

Myślę, że moja obecna dieta nie jest wcale zła i w miarę zdrowa.
Chodzi tylko o to żeby głód nie powodował, że porcje i częstotliwość
jest wielokrotnie większa od tego co należy spożywać.

Ponawiam pytanie - czym zapychać żołądek?

Pozdrawiam
Z




Re: Pomożcie łakomczuchowi

2012-07-02 13:57:42 - Szczepan Bialek


Użytkownik Z napisał w wiadomości
news:4ff09040$0$1304$65785112@news.neostrada.pl...
>>> To znaczy, że należy jeść przede wszystkim tłuszcz?
>>> Jaki? W jakiej postaci?
>>
>> W postaci niewidocznej.
>> W naszym klimacie sniadanie powinno byc angielskie:
>> Jajecznica na bekonie, parowki wiepszowe i kawa ze smietana.
>>
>> Obiad wg kuchni francuskiej (tluste mieso, tlusty sos, salata oraz
>> bagietka tylko do popychania jedzenia na widelec).
>>
>> Kolacja w wytwornej restauracji (tam skrobii nie podaja).
>
> Dietę polegającą na niejedzeniu pieczywa, makaronów i ziemniaków,
> używaniu słodzika zamiast cukru i niejedzenia słodyczy, których zresztą
> nie lubię, mam już za sobą - bez powodzenia

Co zatem jadles?
Z czego miales te 2000kcal?
>
> Myślę, że moja obecna dieta nie jest wcale zła i w miarę zdrowa.
> Chodzi tylko o to żeby głód nie powodował, że porcje i częstotliwość
> jest wielokrotnie większa od tego co należy spożywać.
>
> Ponawiam pytanie - czym zapychać żołądek?

Uparcie szukasz potraw niskokalorycznych.
Francuzi wola te wysokokaloryczne.
100g tluszczu daje 900kcal,
100g alkoholu daje 700kcal,
100g bialka lub weglowodanow daje 400kcal.

Ludzie wszelkich nacji przerabiaja weglowodany na alkohol.

Co powinno sie jesc zalezy tez od grupy krwi.
S*





Re: Pomożcie łakomczuchowi

2012-07-23 21:52:14 - yapann

Z wrote in message
news:4ff09040$0$1304$65785112@news.neostrada.pl...
> Chodzi tylko o to żeby głód nie powodował, że porcje i częstotliwość
> jest wielokrotnie większa od tego co należy spożywać.
>
> Ponawiam pytanie - czym zapychać żołądek?


kiszona kapucha (jakaś smaczna), zalana trochę oliwą. jedzona powoli,
gryziona jak najlepszy rarrytas.
na śniadanie.

potem - płatki: kup:
1. podłe tanie otręby, i płatki górskie itp
2. drogie pyszne crunchy - żeby jakoś zjeść to pierwsze
pomieszaj dużo 1 z mało 2, najlepiej bez mleka (jogurty niewiele mniej
fatalne). ale jak musiz z mlekiem to i tak leszpe od kotleta z sosoem, gdzie
i tak jest melko (śmietanka).

lepjsze od płatków - słatka typu grecka: z rozsądną ilsoćką fety /
mozarelli.
ale trzeba se zrobić.

nie pij do posiłków
jakiś czas po najprędzej
i między posiłkami


pogryzaj co lubisz: kalarepkę, zielony groszek, ... - znajdź sobie coś w
swój smak.


nigdy nie jedz po alkoholu. ( i nie jdź : p) .





Re: Pomo?cie ?akomczuchowi

2012-07-01 22:11:00 - Qrczak

Dnia 2012-07-01 19:32, niebożę Szczepan Bialek wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W naszym klimacie sniadanie powinno byc angielskie:
> Jajecznica na bekonie, parowki wiepszowe
> S*

Stokroć bis?

qr.a



Re: Pomo?cie ?akomczuchowi

2012-07-02 19:00:09 - Szczepan Bialek


Użytkownik Qrczak napisał w wiadomości
news:jsqask$rue$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-07-01 19:32, niebożę Szczepan Bialek wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W naszym klimacie sniadanie powinno byc angielskie:
>> Jajecznica na bekonie, parowki wiepszowe
>> S*
>
> Stokroć bis?

A co powiesz o Ellisie:
I z forum, o tym co je Greg Ellis leczący w USA dzieci z autyzmem detą
niskowęglowodanową, tekst wklejam w całości,
Ellis

- prawie nie je owocow, rzadko warzywa - diete oparl prawie wyłącznie na
miesie. Jako przegryzke gdy bywa glodny je tlusta śmietanę lub maslo
orzechowe. Poleca nabial i jajka - szczególnie sery. Nie wierzy w
szkodliwość mleka - odsyla z tym do Westona Price'a. Mleko uwaza ze jeden z
najlepszych pokarmow - ale tylko naturalne, nie przetwarzane i
pełnotłuste.[/u]
- nie je sniadania - lub przegryza tylko pare łyżeczek smietany/masla
orzechowego. Obiad je sredni, kolacje duza (te zasady sa tez zgodne z
Warrior Diet). Na obiad i na kolacje oczywiście mieso, jajka (np. omlety)
- za najlepsze uwaza tluszcze zwierzęce - te w miesie, maslo. Najlepsza z
tl roślinnych jest oliwa - ale tylko extra virgin. Nadaja się tez inne oleje
roślinne tloczone na zimno, choc nie jest ich fanem. W zadnym przypadku nie
jesc margaryn i innych utwardzanych tłuszczów!
- tak popularny indeks glikemiczny jest często zle rozumiany - pokazuje on
odpowiedz organizmu na posiłek zawierający węglowodany - czyli na
podniesieni poziomu glukozy we krwi. Nie sluzy do badania poziomu
insuliny[/u]
- organizm przetwarza codziennie do 60-70% protein na węglowodany! - w ten
sposób naturalnie reguluje sobie potrzebny mu poziom ww - ma ich tyle ile
chce i wtedy kiedy potrzebuje
- w pelni miesna dieta (100%) wykorzystuje tylko 1/10 mozliwosci
przerobowych nerek i wątroby w przetwarzaniu i usuwaniu produktow
przemiany/trawienia bialek
- prawda jest, ze 1gr tluszczu ma 2x wiecej kcal niż 1gr ww - jednak ludzie
nie jedza na gramy a na kcal dostarczone dla aktywnych organow! Tluszcz jest
podst paliwem - dlatego po jego zjedzeniu czujemy dlugo nasycenie
- tluszcz w tkance mięśniowej to raptem 1-1.5% tak u osob szczupłych jak i z
nadwaga. Nie jest wiec prawda, ze zapuszczając się otłuszczają się nam
miesnie
- sportowcy na diecie wyskoww narażają się na niedobory żywieniowe, kontuzje
i wolniejsza regeneracje.
- badania tak na ludziach jak i na zwierzętach pokazuje, ze dieta
niskoweglowodanowa wpływa tak na przyrost miesni, sily i wytrzymałości -
wytrzymałości nawet o ponad 60%. Wymaga jednak wielotygodniowego okresu
przystosowania. Pelna adaptacja nastepuje często dopiero po Pol roku. Np.
pociągowe sportowe psy z alaski najlepsze rezultaty osiągają na diecie
białkowo-tluszczowej z 0% udzialu ww.
- ok. 70% tkanki tluszczowej znajduje się pod skora. Pozostala czesc
znajduje się na organach
- Ellis uwaza, ze najlepiej trzymac wegle na poziomie 13% dobowego kcal
spozycia - taka ilość da się utrzymac i daje dobre efekty. Przeciętnie
wynosi to przy 2500kcal ok. 80gr. 60-80gr uwaza za optymalne do utrzymania
- 1kg masy w dol - konieczność przystosowania od 25 do 100kcal - przykład.
Wazysz 80kg - żeby to utrzymac potrzebujesz 2500kcal. Jeśli schudniesz i
wazysz 79 musisz zmniejszyc spozycia kcal do 2475-2400. Możesz tez najlepiej
zwiekszysc wysiłek fizyczny by nie ucinac kcal
- nawet do 70% początkowej utraty wagi to woda - szczególnie na dietach
niskowegloowdanowych. Spadki wody trwaja 7-14dni
- szybki/wolny metabolizm to mit. RMR (Podstawowa Przemiana Materii) jest
przewidywalna na podstawie wymiarow ciala. Poziom aktywności fizycznej tez
jest do wyliczenia. Po prostu niektórzy spalaja wiecej bo sa wieksi lub
bardziej aktywni.
- czeste, male posilki - ani bialko w posiłkach - nie przyspieszaja
przemiany materii ani niedaja efektu termogenicznego - czyli dodatkowego
spalania kcal. Ellis napisal to na podst badan dr. W.P. James'a z Rowett
Research Institute - badanie to podsumowywalo 100lat osiągnięć
naukowo-badawczych w dziedzinie odkryc efektow termogeniczych pożywienia i
procesow ich trawienia
- jest cos takiego jak P-ratio - uwarunkowany genetycznie sposób
akumulowania w organizmie energii (rozdysponowywania energia) - czyli tego,
czy wiecej energii idzie w organy aktywne czy w tlanke tluszczowa. Osoba z
wysokim P-Ratio latwiej przetwarza kcal na beztluszczowa mase ciala (jako
przykład podaje futbolistow NFL lub swietnie uwarunkowanych genetycznie
kulturystow). Ludzie ci bardzo latwo buduja mase miesniowa. Osoby z niskim
P-ratio latwiej traca - ale i zyskuja - tkanke tluszczowa.
- niezależnie od diety nie spożywać cukru i prod z cukrem, oraz bialej maki
i prod z bialej maki. (Pure Food is Poor Food - oczyszczony pokarm to slaby
pokarm) - w czasie rafinacji maki zatraca sie 24 mikro/makro elementy.
Wzbogacanie przywraca 4. Strata wciąż wynosi 83%. Aby strawic biala make,
która jest typowymi pustymi kcal - organizm musi pobrac brakujące składniki
z ciala - czyli wyjaławia organizm.
- Ellis wspomina, ze najlepsze rezultaty - zarówno pod względem samopoczucia
fizycznego, psychicznego, wygladu, osiągów sportowych itd. - osiągnął będąc
przez 4 m-ce na diecie tylko i wyłącznie miesnej. Jednak była ona tak trudna
do utrzymania, ze nie dal rady być na nej dłużej - zaczal kolejne
eksperymenty z dodawaniem węglowodanów.
- tluszcz zwierzęcy jest najlepszym paliwem dla organizmu - nie jest
szkodliwy - nie powoduje zadnej z chorob, o które się go podejrzewa.
Paradoksalnie na dietach low-carb spozycie tluszczu jest najczęściej nizsze
niż na typowej diecie mieszanej - i miesci się - ku przerażeniu zbitych z
tropu oficjalnych ekspertow w dopuszczalnych normach. Diety typu low-carb
u 50% osob jest stosujących powoduja automatyczne ograniczenie spozycia
kcal - wynik tego, ze aktywne organy maja co spalac i nie wolaja o wiecej.
- kom tluszczowe maja pamiec - daza do odbudowy - z nawiazka - często
nawet o 150%
- fruktoza jest bardzo szybko przetwarzana na tkanke tluszczowa - mimo ze na
niski IG i nie pobudza wydzielanie insuliny. Jest przetwarzana bo
zwieksza/stymuluje fatty acid synthase (synteza jakas tam ?) - Ellis uznaje
fruktoze za niebezpieczna.
- Mentorem Ellisa był dr Yudkin - jako jeden z pierwszych stwierdzil, ze
choroby serca wynikaja z otyłości i cukrzycy - a te ze spozycia cukru i
malej ilości ruchu. Jako przykład Francja - choroby serca 1/3 tego co w
USA - oficjalnie tłumaczy to się właściwościami czerwonego wina - tym
czasem cukier we Fr to ok. 5% dobowego spozycia kcal - w USA - 20-50%!
- Ellis podkresla wielokrotnie, ze aby zachowac zdrowie trzeba spożywać duzo
bialka i tłuszczów zwierzęcych - czyli po prostu miesa i jaj - a zmniejszyc
ww. Stwierdza tez - ze bialko nie tylko nie szkodzi organom - ale je nawet
chroni i zabezpiecza. Uwaza, ze zalecane 15% kcal z bialek jest
nieporozumieniem.
- 7000-5000 lat pne 76-89% kcal pochodzilo w miesa - niezależnie od sezonu.
Doszlo nawet do tego, ze wybito cale gatunki zwierzat.
- soja spowalnia trawienie bialek - nie powinno się jej podawac zwłaszcza
dzieciom i mężczyznom ze wzgl na żeńskie fitohormony - ich dawka przy
karmieniu soja dzieci może być taka, jak 5tbl antykoncepcyjnych!

cały tekst jest o treningu, ćwiczeniach itp a tutaj chyba raczej osób
zainteresowanych nie ma więc wkeiłam tekst o Ellisie najważniejszy
S*





Re: Pomo?cie ?akomczuchowi

2012-07-02 20:20:21 - Qrczak

Dnia 2012-07-02 19:00, niebożę Szczepan Bialek wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik Qrczak napisał w wiadomości
> news:jsqask$rue$1@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-07-01 19:32, niebożę Szczepan Bialek wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> W naszym klimacie sniadanie powinno byc angielskie:
>>> Jajecznica na bekonie, parowki wiepszowe
>>> S*
>>
>> Stokroć bis?
>
> A co powiesz o Ellisie:

Hint: wiepszowe.

qr.a



Re: Pomo?cie ?akomczuchowi

2012-07-03 02:11:00 - Aicha

W dniu 2012-07-02 19:00, Szczepan Bialek pisze:

> - prawda jest, ze 1gr tluszczu ma 2x wiecej kcal niż 1gr ww -

1 grosz?

> naukowo-badawczych w dziedzinie odkryc efektow termogeniczych pożywienia i
> procesow ich trawienia

Termogenicznych chyba.

> - fruktoza jest bardzo szybko przetwarzana na tkanke tluszczowa - mimo ze na
> niski IG i nie pobudza wydzielanie insuliny. Jest przetwarzana bo
> zwieksza/stymuluje fatty acid synthase (synteza jakas tam ?)

Tia.
Syntaza kwasów tłuszczowych.

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)



Re: Pomo?cie ?akomczuchowi

2012-07-03 11:03:19 - Szczepan Bialek


Użytkownik Aicha napisał w wiadomości
news:jstdak$ups$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2012-07-02 19:00, Szczepan Bialek pisze:
>
>
>> - fruktoza jest bardzo szybko przetwarzana na tkanke tluszczowa - mimo ze
>> na
>> niski IG i nie pobudza wydzielanie insuliny. Jest przetwarzana bo
>> zwieksza/stymuluje fatty acid synthase (synteza jakas tam ?)
>
> Tia.
> Syntaza kwasów tłuszczowych.

Z pyta: 'Ponawiam pytanie - czym zapychać żołądek?

Bo Przyszło mi do głowy, że jedzenie potraw,
niskokalorycznych, ale wypełniających żołądek
mogłoby pomóc.

Tluste mieso i pieczywo to potrawy wysokokaloryczne.
Niskokaloryczne to chude mieso, owoce i warzywa.

Co powoduje tycie?
S*





Re: Pomożcie łakomczuchowi

2012-07-23 21:39:45 - yapann

Z wrote in message
news:4ff0549d$0$1312$65785112@news.neostrada.pl...
>> Organizm wie co mu potrzeba.

absolutna bzdura - u człowieka żywionego przemysłowo, u kogoś z zaburzeniami
(np hormonalnymi)
wręcz przeciwnie - nieststy rzteba się napracować żeby odwrócić nawyki
i są to LATA
jeśli nie jesteś w stanie przyjąć tego faktu - zapisz się dp przedszkola
gdzie be dą Cię głaskac po główce albo idź do lekarza, który będzie Cię
profesjonalnie oszuwkiwał.

nawyki można wyrobić / przywrócić bęz męczarni - potrawy z błonnikiem które
w miarę lubisz - albo których nie lubisz a zjesz
napchac się ulubionym owocowowarzywem
próbować na różne sposoby

alkohol? wino. niestety w tynm przypadku NIGDY do jedzenia.






Re: Pomożcie łakomczuchowi

2012-07-01 22:18:10 - Qrczak

Dnia 2012-07-01 10:46, niebożę Z wylazło do ludzi i marudzi:
> Witam
>
> Mam wilczy apetyt. Nie potrafię tego opanować.
> W związku z tym mam już sporą nadwagę.
> Stosowanie diet kończy się zawsze porażką.
> Przyszło mi do głowy, że jedzenie potraw,
> niskokalorycznych, ale wypełniających żołądek
> mogłoby pomóc.
> Czy mogę liczyć na podpowiedź jakie potrawy
> spełniałyby te warunki? Kuchnia nie jest moją
> pasją, więc przepisy musiałyby być proste.

100g ogórka ma 16 kcal. Biorąc pod uwagę średnie zużycie, możesz zjeść
dziennie 15 kg. Powinno zapchać. Jakby był problem z tym, woda czysta ma
0 kcal. Więc wodą możesz uzupełniać, jak jednak po ogórach zassie głodek.
Natomiast nieumiejętność opanowania czynności jedzenia klasyfikuje się
pod psychuszkę, więc nijak tego ogórkami nie wyleczysz.

qr.a



Re: Pomożcie łakomczuchowi

2012-08-17 16:53:27 - dziadek2

W dniu 2012-07-01 10:46, Z pisze:
> Mam wilczy apetyt. Nie potrafię tego opanować.
> W związku z tym mam już sporą nadwagę.
> Stosowanie diet kończy się zawsze porażką.

Sprawdź czy nie masz za wysokiego poziomu cukru. Najlepiej zrób sobie
tzw. krzywą cukrową. Jeżeli po zjedzeniu kromki chleba masz jeszcze
większą ochotę na zjedzenie drugiej to koniecznie sprawdź cukier we krwi.

Kup sobie wagę łazienkową i waż się codziennie rano po przebudzeniu i
dwukrotnym oddaniu moczu a przed wypiciem lub zjedzeniem czegokolwiek.
Wynik ważenia zapisuj, rób z nich poglądowy wykres, obok pisz uwagi typu
po wypróżnieniu, czy zjadłeś coś czego nie powinieneś. Wyniki często
analizuj. Pomocne jest też zapisywanie obwodu w pasie, talii, biodrach.
Należy postawić sobie cele wyrażone w kg i cm. Ale aby spadek wagi był
długoterminowy nie powinno się tracić więcej niż 1 kg na tydzień.
Całkowicie odpadają głodówki. Są na dłuższą metę nieskuteczne.

Przed posiłkiem pij szklankę wody.

Jedz 5 posiłków dziennie co około 3 godziny w miarę regularnie. Pierwszy
i środkowy mogą być nieco bardziej obfite. Ostatni wybitnie lekko strawny.

W każdym posiłku powinne być warzywa lub owoce. Dzienne ich spożycie to
minimum 1 kg.

Ogranicz spożycie mięsa do 150 g dziennie. Ryb do 200 g.

Codziennie spożywaj pół szklanki otrąb owsianych. Zalanych wrzątkiem w
szklance lub jako dodatek do zup, czy ciast.

Chodż wcześnie i regularnie spać. Na przykład o 22:00. Ostatni posiłek
nie później niż 3 godziny przed zaśnięciem.

Lodówka musi być wieczorem pusta. Mogą w niej być tylko warzywa i otręby
owsiane.

Codziennie poświęć pół godziny na wysiłek fizyczny. Może być to szybki
marsz do pracy, trucht lub ćwiczenia z hantlami. Bardzo dobra jest też
praca w ogrodzie.

Zrezygnuj całkowicie z wódki, wina, piwa, słodzonych napoi, cukierków,
ciast, chałwy, czekolady, lodów, tłustych mięs i ich przetworów. Jak
najczęściej jako białko jedz ryby, drób, nabiał.

Prowadź zapiski z wszystkiego co robisz i co jesz.

Jak już musisz nieplanowo coś zjeść to wypij wodę, zjedz warzywa, owoce
i otręby owsiane. Z otrąb owsianych i jajka możesz smażyć sobie placuszki.
--
Powodzenia
dziadek 2



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS