Zgrywam sobie filmiki frapsem, z gier
Zwykle jest to 1280x720, 30fps
I srednio wychodzi:
1 minuta = 1 GB (FRAPS Codec)
Sporo :) Zwlaszcza gdy sie zaczyna robić 400GB ;)

Niestety moj ulubiony w swoje prostocie DivX Converter, ktorym podobnie
kompresuje od razu po zgraniu z aparatu czy kamery wypasione wielkie
pliki, zeby szczedzic miejsca, nie potrafi Fraps Codeck oblugiwac.

Wiec do Was pytanie - czym kompresujecie i do jakiego formatu, to co
zgracie frapsem, w celach archiwalnych? :)

Ja wymyslilem, zeby to jechac do 10mbps H.264/MPEG-4 AVC Video (*.mp4)

Zaraz skoncze pierwsszy rzut 10GB filmikow, ale juz mi sie widzi, ze
zysk na miejscu bedzie ze 10 razy.

Windows movie maker.

W dniu środa, 15 sierpnia 2012 22:34:57 UTC+2 użytkownik Mr Misio napisał:
> Zgrywam sobie filmiki frapsem, z gier
>
> Zwykle jest to 1280x720, 30fps
>
> I srednio wychodzi:
>
> 1 minuta = 1 GB (FRAPS Codec)
>
> Sporo :) Zwlaszcza gdy sie zaczyna robić 400GB ;)
>
>
>
> Niestety moj ulubiony w swoje prostocie DivX Converter, ktorym podobnie
>
> kompresuje od razu po zgraniu z aparatu czy kamery wypasione wielkie
>
> pliki, zeby szczedzic miejsca, nie potrafi Fraps Codeck oblugiwac.
>
>
>
> Wiec do Was pytanie - czym kompresujecie i do jakiego formatu, to co
>
> zgracie frapsem, w celach archiwalnych? :)
>
>
>
> Ja wymyslilem, zeby to jechac do 10mbps H.264/MPEG-4 AVC Video (*.mp4)
>
>
>
> Zaraz skoncze pierwsszy rzut 10GB filmikow, ale juz mi sie widzi, ze
>
> zysk na miejscu bedzie ze 10 razy.

Ja używam virtualdub i x264_vfw. To jak daje 4000 bitrate na presecie ultrafast to wychodzi jakieś 600mb - film 20 minutowy w rozdzielczości 1280x720.

Użytkownik Wygramy Pl napisał:

> Ja używam virtualdub i x264_vfw. To jak daje 4000 bitrate na presecie ultrafast to wychodzi jakieś 600mb - film 20 minutowy w rozdzielczości 1280x720.
>

Użytkownik Goomich napisał:
> Windows movie maker.
>

A ja ostatecznie, bo mi przypasowal interfejs, zaczalem uzywac wczoraj
Free Media Converter i osiagnalem poki co zmniejszenie 33 GB do 380 MB
:) No to mi pasi :) Ni epowiem :) i to przy 30fps, 10000 bitrate,
1280x720, 44100mhz/320bitrate

Użytkownik Mr Misio napisał:
> Użytkownik Wygramy Pl napisał:
>
>> Ja używam virtualdub i x264_vfw. To jak daje 4000 bitrate na presecie
>> ultrafast to wychodzi jakieś 600mb - film 20 minutowy w rozdzielczości
>> 1280x720.
>>
>
> Użytkownik Goomich napisał:
> > Windows movie maker.
> >
>
> A ja ostatecznie, bo mi przypasowal interfejs, zaczalem uzywac wczoraj
> Free Media Converter i osiagnalem poki co zmniejszenie 33 GB do 380 MB
> :) No to mi pasi :) Ni epowiem :) i to przy 30fps, 10000 bitrate,
> 1280x720, 44100mhz/320bitrate
>
>
33GB -> 3GB (sorka, za poylke w poprzednim)

Proces Mr Misio zwrócił błąd:
> Zgrywam sobie filmiki frapsem, z gier
> Zwykle jest to 1280x720, 30fps
> I srednio wychodzi:
> 1 minuta = 1 GB (FRAPS Codec)
> Sporo :) Zwlaszcza gdy sie zaczyna robić 400GB ;)
>
> Niestety moj ulubiony w swoje prostocie DivX Converter, ktorym podobnie
> kompresuje od razu po zgraniu z aparatu czy kamery wypasione wielkie
> pliki, zeby szczedzic miejsca, nie potrafi Fraps Codeck oblugiwac.
>
> Wiec do Was pytanie - czym kompresujecie i do jakiego formatu, to co
> zgracie frapsem, w celach archiwalnych? :)
>
> Ja wymyslilem, zeby to jechac do 10mbps H.264/MPEG-4 AVC Video (*.mp4)
>
> Zaraz skoncze pierwsszy rzut 10GB filmikow, ale juz mi sie widzi, ze
> zysk na miejscu bedzie ze 10 razy.

Po pierwsze, FRAPSem można zgrywać bez kompresji, RAW. Kiedyś
nagrywałem obraz z Riddicka, to zajęło mi 600+ GB, nie pamiętam jak
długo nagrywałem (z pół godziny), ale każdy porządny program sobie
powinien z tym poradzić. Oczywiście, komputer musi być w miarę mocny no
i ilość potrzebnego miejsca jest całkiem spora. Dużo więcej niż 1 GB na
minutę, i do konwersji trzeba też trochę miejsca :)

Po drugie, jeśli masz Fraps Codec w systemie, to wiele programów go
obsłuży. Ja używam najbardziej wygodnego programu do edycji nieliniowej
jaki znam, czyli Sony Vegas Movie Studio (Platinum Edition, ale to jest
potrzebne tylko jeśli chce się mieć więcej niż 10/10 ścieżek audio/video
oraz chce się tworzyć Bluraye). Bez problemu edytuję filmiki 1920x1200,
z dźwiękiem 5.1.

W celach archiwalnych zapisuję w AVCHD (czyli obraz H.264/MPEG-4), ale
parametry kompresji dobieram zależnie od celu. Zaletą tego formatu w
przypadku Vegasa jest to, że ten program kompresuje do tego formatu o
wiele szybciej niż do innych, nawet pięć razy szybciej niż dla innych
formatów. Na moim kompie filmik Full HD kompresuje mniej więcej
1,2-1,5x dłużej niż sam filmik trwa, i to bez wspomagania GPU.

--
Saiko Kila
I merely remarked that in my harem she would be the third or even the
second wife! What is wrong with these Russian women?

Użytkownik Saiko Kila napisał:

> Po pierwsze, FRAPSem można zgrywać bez kompresji, RAW.

To jak kiedys bede mial 2TB tylko na pliki tymczasowe ;)

> Po drugie, jeśli masz Fraps Codec w systemie, to wiele programów go
> obsłuży.

No i obsluguje, pomijajac DivX Converter ;)

> Ja używam najbardziej wygodnego programu do edycji nieliniowej
> jaki znam, czyli Sony Vegas Movie Studio (Platinum Edition, ale to jest

No tez uzywam, chwalic nie bede, bo za duzo pisania ;)

> W celach archiwalnych zapisuję w AVCHD (czyli obraz H.264/MPEG-4)

Czyli tak jak ja wybralem :;)

W sumie Saiko chyba nie doczytales o co mi chodzilo albo hciales sie po
prostu pochwalic ;)

Proces Mr Misio zwrócił błąd:

>> W celach archiwalnych zapisuję w AVCHD (czyli obraz H.264/MPEG-4)
>
> Czyli tak jak ja wybralem :;)
>
> W sumie Saiko chyba nie doczytales o co mi chodzilo albo hciales sie po
> prostu pochwalic ;)

Czym pochwalić. Przeczytaj swojego posta. Pytasz czego używamy do
kompresji (program i format). To odpowiadam. Dokładnie na pytanie.

--
Saiko Kila
Hello children, welcome to the world of Biology. I hope you all have
strong stomachs...

Użytkownik Saiko Kila napisał:
> Proces Mr Misio zwrócił błąd:
>
>>> W celach archiwalnych zapisuję w AVCHD (czyli obraz H.264/MPEG-4)
>>
>> Czyli tak jak ja wybralem :;)
>>
>> W sumie Saiko chyba nie doczytales o co mi chodzilo albo hciales sie po
>> prostu pochwalic ;)
>
> Czym pochwalić. Przeczytaj swojego posta. Pytasz czego używamy do
> kompresji (program i format). To odpowiadam. Dokładnie na pytanie.
>
Używanie programu do montazu nieliniowego, zeby skompresowac pliki
zrodlowe z FRAPS-a to jak strzelanie z muchy do armaty ;)

A ty odpowiedziales w sumie bardziej na to, czym robisz pliki
wynikowe... I tutaj sie nie roznimy widze ;)

Niemniej jednak ja trzymam zrodla na potrzebe re-montazu materialu. Wiec
chce je miec jak najmniejsze.

Proces Mr Misio zwrócił błąd:

>>>> W celach archiwalnych zapisuję w AVCHD (czyli obraz H.264/MPEG-4)
>>>
>>> Czyli tak jak ja wybralem :;)
>>>
>>> W sumie Saiko chyba nie doczytales o co mi chodzilo albo hciales sie po
>>> prostu pochwalic ;)
>>
>> Czym pochwalić. Przeczytaj swojego posta. Pytasz czego używamy do
>> kompresji (program i format). To odpowiadam. Dokładnie na pytanie.
>>
> Używanie programu do montazu nieliniowego, zeby skompresowac pliki
> zrodlowe z FRAPS-a to jak strzelanie z muchy do armaty ;)

Nigdy tak o tym nie myślałem. Po co używać dziesiątek programów do
jednego celu, jeśli jeden program wystarczy? Kiedyś może tak się robiło,
że był GUI, i on wywoływał różne programy żeby coś tam na video zrobić -
ale tylko dlatego, że nie było programu który by każdą z tych funkcji
robił dobrze i wygodnie.

Podobnie z Photoshopem - jeśli da się coś nim zrobić prostego, to po w
jakim celu używać (i instalować, i zajmować miejsce) programem służącym
tylko do tej prostej czynności. Może graficy profesjonalni muszą używać
kilku programów w których da się coś zrobić szybciej i lepiej, ale ja
nie muszę.

> A ty odpowiedziales w sumie bardziej na to, czym robisz pliki
> wynikowe... I tutaj sie nie roznimy widze ;)

Ja zrozumiałem Twojego posta jako pytanie jak (czym i w jakim formacie)
przechowujemy nagrania z gier w celu archiwizacji. No, jak archiwizować
to chyba plik wynikowy? Jeśli robisz foty to archiwizujesz wielkie RAWy,
czy małe pliki JPG? Chyba, że czegoś nie rozumiem :)

Bo ja tych wielkich, oryginalnych plików zrobionych przez FRAPSa to na
pewno nie archiwizuję, nie stać mnie na tyle hadeków? Ani miejsca w
piwnicy nie mam ;)

> Niemniej jednak ja trzymam zrodla na potrzebe re-montazu materialu. Wiec
> chce je miec jak najmniejsze.

To w tym wypadku ja bym trzymał te skompresowane z FRAPSa. Jeśli myślę,
że jeszcze mogę bawić się w edycję, to tak właśnie robię. Ale jeśli nie
mam zamiaru już w tym grzebać to zapisuję w mp4, jak pisałem (stosuję
5-20 Mbps, dla obrazu 1920x1200 standardowo to 16 Mbps). To sensownie
wygląda nawet jeśli sie później zechce do czegoś wykorzystać. Porównując
do fotek - jest to jak trzymanie JPEGa z niskim stopniem kompresji.

Kilka filmików zachowałem sobie we frapsowym oryginale, ale to wyjątki.
Używam ich m.in. do sprawdzania różnych kompresji, i porównań między
nimi.

--
Saiko Kila
If you appoint your own abbot, it'll be easier to deal with the
townsfolk.

Użytkownik Saiko Kila napisał:

> Nigdy tak o tym nie myślałem. Po co używać dziesiątek programów do
> jednego celu, jeśli jeden program wystarczy? Kiedyś może tak się robiło,
> że był GUI, i on wywoływał różne programy żeby coś tam na video zrobić -
> ale tylko dlatego, że nie było programu który by każdą z tych funkcji
> robił dobrze i wygodnie.
>
> Podobnie z Photoshopem - jeśli da się coś nim zrobić prostego, to po w
> jakim celu używać (i instalować, i zajmować miejsce) programem służącym
> tylko do tej prostej czynności. Może graficy profesjonalni muszą używać
> kilku programów w których da się coś zrobić szybciej i lepiej, ale ja
> nie muszę.

A ja uzyam jeszcze irfana do roznych rzeczy prostych, pisaccy do
katalogowania itp. Sa po prostu male fajne programiki, ktore robia jedna
lub dwie rzeczy, ale robi sie to w nich szybciej niz w PSD :)

>
>> A ty odpowiedziales w sumie bardziej na to, czym robisz pliki
>> wynikowe... I tutaj sie nie roznimy widze ;)
>
> Ja zrozumiałem Twojego posta jako pytanie jak (czym i w jakim formacie)
> przechowujemy nagrania z gier w celu archiwizacji. No, jak archiwizować
> to chyba plik wynikowy? Jeśli robisz foty to archiwizujesz wielkie RAWy,
> czy małe pliki JPG? Chyba, że czegoś nie rozumiem :)
>
> Bo ja tych wielkich, oryginalnych plików zrobionych przez FRAPSa to na
> pewno nie archiwizuję, nie stać mnie na tyle hadeków? Ani miejsca w
> piwnicy nie mam ;)

No a ja zrodla wlasnie archiwizuje (nie wszystkie) - ale najpierw je
przerabiam na mniejsze Nie potrzene miRAW video :)

>
>> Niemniej jednak ja trzymam zrodla na potrzebe re-montazu materialu. Wiec
>> chce je miec jak najmniejsze.
>
> To w tym wypadku ja bym trzymał te skompresowane z FRAPSa.

Ale mam uz 500GB i postanowilem z tym cos zrobic :D

Proces Mr Misio zwrócił błąd:

> A ja uzyam jeszcze irfana do roznych rzeczy prostych, pisaccy do
> katalogowania itp. Sa po prostu male fajne programiki, ktore robia jedna
> lub dwie rzeczy, ale robi sie to w nich szybciej niz w PSD :)

Irfana ja też używam, ale nie do edycji, ale do screenshotów czy
przycinania, bo jest w tym wygodny. Jest to też domyślny program do
oglądania obrazków, więc używanie go w prostych celach jest raczej
spowodowane wygodą niż jakimiś wielkimi możliwościami. Picasa to muł (w
sensie bydlę) i postanowiłem nigdy już z tego googlowskiego badziewia
nie korzystać.

Akurat do kompresji video najlepiej IMO używać programu, który poradzi
sobie ze wszystkimi sterami w systemie. No, wszystkimi sterami 32-bit
przynajmniej? Mam jeszcze zainstalowanych kilka programów do kompresji
czy konwersji, niektóre mają swoje własne zestawy driverów, w założeniu
mają ruszać coś co nie pójdzie w inny sposób, ale ja już tych programów
nie używam.

Czasem używam np. RAD tools, ale to nie dla plików FRAPSa, ale dla
oryginalnych plików z gier, więc to nie podpada pod oryginalne pytanie.
Na tej samej zasadzie używam extractorów.

> No a ja zrodla wlasnie archiwizuje (nie wszystkie) - ale najpierw je
> przerabiam na mniejsze Nie potrzene miRAW video :)

No to chyba AVCHD pozostanie dobry, dokąd nie wymyślą formatu lepszego
formatu ;)

> Ale mam uz 500GB i postanowilem z tym cos zrobic :D

Nie wiem ile nagrywasz, ale nawet 500 GB się skończy, wcześniej czy
później :) Poza tym jak długo będziesz miał potrzebę edycji źródła? Ja
bym nie przesadzał z przetrzymywaniem.

--
Saiko Kila
Oh, how he screamed! Music to my experienced ears!

Użytkownik Saiko Kila napisał:

> Nie wiem ile nagrywasz, ale nawet 500 GB się skończy, wcześniej czy
> później :) Poza tym jak długo będziesz miał potrzebę edycji źródła? Ja
> bym nie przesadzał z przetrzymywaniem.

U mnie problem tym, ze od nagrania do montazu moze minac duzo czasu :)

Proces Mr Misio zwrócił błąd:

> U mnie problem tym, ze od nagrania do montazu moze minac duzo czasu :)

To, pomijając rozwiązania relatywistyczne, chyba tylko dodatkowy HD
rozwiąże ten problem.

--
Saiko Kila
I merely remarked that in my harem she would be the third or even the
second wife! What is wrong with these Russian women?

Użytkownik Saiko Kila napisał:
> Proces Mr Misio zwrócił błąd:
>
>> U mnie problem tym, ze od nagrania do montazu moze minac duzo czasu :)
>
> To, pomijając rozwiązania relatywistyczne, chyba tylko dodatkowy HD
> rozwiąże ten problem.
>
Komprezja zrodel, jak zaczalem to robic, oddali lub zniweluje problem. W
koncu 50GB to nie 500GB ;)

Dnia Fri, 17 Aug 2012 11:45:08 +0200, Saiko Kila napisał(a):

(ciach?)
> Nie wiem ile nagrywasz, ale nawet 500 GB się skończy, wcześniej czy
> później :) Poza tym jak długo będziesz miał potrzebę edycji źródła? Ja
> bym nie przesadzał z przetrzymywaniem.

500GB? Które jeszcze ma wolne miejsce? Gdzie te czasy?

--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Nie należy siadać na honorze, bo jedynym efektem będą odciski na dupie. ]
[ (Tadeusz Kochanowicz) ]

Użytkownik Przemysław Ryk napisał:
> Dnia Fri, 17 Aug 2012 11:45:08 +0200, Saiko Kila napisał(a):
>
> (ciach?)
>> Nie wiem ile nagrywasz, ale nawet 500 GB się skończy, wcześniej czy
>> później :) Poza tym jak długo będziesz miał potrzebę edycji źródła? Ja
>> bym nie przesadzał z przetrzymywaniem.
>
> 500GB? Które jeszcze ma wolne miejsce? Gdzie te czasy?
>
No ja mam 500GB zajete, 500GB wolne ;) Ale to dysk tylko na video moje ;)

Dnia Fri, 17 Aug 2012 16:45:26 +0200, Mr Misio napisał(a):

>> (ciach?)
>>> Nie wiem ile nagrywasz, ale nawet 500 GB się skończy, wcześniej czy
>>> później :) Poza tym jak długo będziesz miał potrzebę edycji źródła? Ja
>>> bym nie przesadzał z przetrzymywaniem.
>>
>> 500GB? Które jeszcze ma wolne miejsce? Gdzie te czasy?
>>
> No ja mam 500GB zajete, 500GB wolne ;) Ale to dysk tylko na video moje ;)

Zerknąwszy na łączną pojemność w pudełku, spojrzawszy na ilość wolnego
miejsca, wetchnąwszy z bólem?

--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Nie należy siadać na honorze, bo jedynym efektem będą odciski na dupie. ]
[ (Tadeusz Kochanowicz) ]

Użytkownik Przemysław Ryk napisał:
> Dnia Fri, 17 Aug 2012 16:45:26 +0200, Mr Misio napisał(a):
>
>>> (ciach?)
>>>> Nie wiem ile nagrywasz, ale nawet 500 GB się skończy, wcześniej czy
>>>> później :) Poza tym jak długo będziesz miał potrzebę edycji źródła? Ja
>>>> bym nie przesadzał z przetrzymywaniem.
>>>
>>> 500GB? Które jeszcze ma wolne miejsce? Gdzie te czasy?
>>>
>> No ja mam 500GB zajete, 500GB wolne ;) Ale to dysk tylko na video moje ;)
>
> Zerknąwszy na łączną pojemność w pudełku, spojrzawszy na ilość wolnego
> miejsca, wetchnąwszy z bólem?
>
Zrob z tym cos ;) //dokup dyska//

Dnia Fri, 17 Aug 2012 10:40:47 +0200, Saiko Kila napisał(a):

>> Używanie programu do montazu nieliniowego, zeby skompresowac pliki
>> zrodlowe z FRAPS-a to jak strzelanie z muchy do armaty ;)
>
> Nigdy tak o tym nie myślałem. Po co używać dziesiątek programów do
> jednego celu, jeśli jeden program wystarczy? Kiedyś może tak się robiło,
> że był GUI, i on wywoływał różne programy żeby coś tam na video zrobić -
> ale tylko dlatego, że nie było programu który by każdą z tych funkcji
> robił dobrze i wygodnie.
>
> Podobnie z Photoshopem - jeśli da się coś nim zrobić prostego, to po w
> jakim celu używać (i instalować, i zajmować miejsce) programem służącym
> tylko do tej prostej czynności. Może graficy profesjonalni muszą używać
> kilku programów w których da się coś zrobić szybciej i lepiej, ale ja
> nie muszę.

Z bardzo prostej przyczyny - ten mały programik często i gęsto zrobi to
samo, co Photoshop, ale jednakowoż szybciej. Przykładowo - jak mam stertę
plików przekonwertować do JPEGów z zadanym przeskalowaniem i ustawieniem
wynikowej jakości, to mi się nie chce odpalać shopa i dłubać w nim
odpowiedniej akcji - wolę to wpuścić w XnView. Dodatkowym bonusem jest fakt,
że wynikowe JPEGi z XnView są w kilobajtach mniejsze niż to, co wypluje z
siebie Photoshop.

Jak mam wystawić komuś screenshota, to nie bawię się w Print Screen i
wycinanie w shopie właściwego okna, tylko odpalam Greenshota i robię zrzut
do bitmapy konkretnego okna.

Inna sprawa, że jak sklejałem kilka zrzuconych FRAPSem filmików do mojej
recki Singularity, to po kilku mniej skomplikowanych programach do montażu
video posadziłem triala Adobe Premiere i - choć nie znam programu -
poskładałem tam to o wiele szybciej, niż np. w Camtasia Studio. :)

> Ja zrozumiałem Twojego posta jako pytanie jak (czym i w jakim formacie)
> przechowujemy nagrania z gier w celu archiwizacji. No, jak archiwizować
> to chyba plik wynikowy? Jeśli robisz foty to archiwizujesz wielkie RAWy,
> czy małe pliki JPG? Chyba, że czegoś nie rozumiem :)
>
> Bo ja tych wielkich, oryginalnych plików zrobionych przez FRAPSa to na
> pewno nie archiwizuję, nie stać mnie na tyle hadeków? Ani miejsca w
> piwnicy nie mam ;)

Ja tam sobie źródła zostawiam - nóż widelec jeszcze będą przydatne?
Kilkanaście sytuacji, które miały miejsce, w tym podejściu dalej mnie
utrzymują. :D

(ciach?)

--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Nie należy siadać na honorze, bo jedynym efektem będą odciski na dupie. ]
[ (Tadeusz Kochanowicz) ]

Przemysław Ryk naskrobał/a w
news:18dgxwape92vn$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info:

> Jak mam wystawić komuś screenshota, to nie bawię się w Print Screen
> i wycinanie w shopie właściwego okna, tylko odpalam Greenshota i
> robię zrzut do bitmapy konkretnego okna.

A to Alt+PrintScreen już wyłączyli?

--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl

Użytkownik Goomich napisał:
> Przemysław Ryk naskrobał/a w
> news:18dgxwape92vn$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info:
>
>> Jak mam wystawić komuś screenshota, to nie bawię się w Print Screen
>> i wycinanie w shopie właściwego okna, tylko odpalam Greenshota i
>> robię zrzut do bitmapy konkretnego okna.
>
> A to Alt+PrintScreen już wyłączyli?
>
>
Win7 - naciskam, nic sie nie dzieje ;)

Użytkownik Przemysław Ryk napisał:

> Inna sprawa, że jak sklejałem kilka zrzuconych FRAPSem filmików do mojej
> recki Singularity, to po kilku mniej skomplikowanych programach do montażu
> video posadziłem triala Adobe Premiere i - choć nie znam programu -
> poskładałem tam to o wiele szybciej, niż np. w Camtasia Studio. :)

Adobe Premiere (nawet Elements) jest bardzo bardzo dobry. Gdyby nie to,
ze z jakiegos powodu przestal dzialac na moim XP to nie kupilbym Vegas
Studio (co byloby bledem, bo Vegas tez jest bardzo bardzo dobry).

> Ja tam sobie źródła zostawiam - nóż widelec jeszcze będą przydatne?
> Kilkanaście sytuacji, które miały miejsce, w tym podejściu dalej mnie
> utrzymują. :D

Dokladnie. Bo jednak taniej jest jednak miec duzy dysk i trzymac zrodla,
niz znow przechodzic gierke ;) (tak na przyklad, bo to i tak tanio w
porownaniu do jechania ponownie np. do Mozambiku ;)

Proces Przemysław Ryk zwrócił błąd:

>> Nigdy tak o tym nie myślałem. Po co używać dziesiątek programów do
>> jednego celu, jeśli jeden program wystarczy? [?] Podobnie z
>> Photoshopem - jeśli da się coś nim zrobić prostego, to po w jakim
>> celu używać [?]

> Z bardzo prostej przyczyny - ten mały programik często i gęsto zrobi to
> samo, co Photoshop, ale jednakowoż szybciej. Przykładowo - jak mam stertę
> plików przekonwertować do JPEGów z zadanym przeskalowaniem i ustawieniem
> wynikowej jakości, to mi się nie chce odpalać shopa i dłubać w nim
> odpowiedniej akcji - wolę to wpuścić w XnView. Dodatkowym bonusem jest fakt,
> że wynikowe JPEGi z XnView są w kilobajtach mniejsze niż to, co wypluje z
> siebie Photoshop.
>
> Jak mam wystawić komuś screenshota, to nie bawię się w Print Screen i
> wycinanie w shopie właściwego okna, tylko odpalam Greenshota i robię zrzut
> do bitmapy konkretnego okna.

Zarówno do konwersji jak i do screenshotów z ekranu/okna używam
IrfanView. On jest po prostu dużo łatwiejszy i szybszy do tych celów niż
Photoshop. Myślę, że XnView (którego od lat nie dotykałem) jest w tym
bardzo podobny.

Ale jeśli już chcę zrobić animowanego GIFa o wielkości 30 KiB (wymaganie
z jakiegoś forum) to Photoshopa użyję, a nie jakiegoś programu do
robienia gifów. Tylko że to nadal nie dziesiątki programów - jeden mały,
jeden duży do większości zbliżonych zastosowań :)

> Inna sprawa, że jak sklejałem kilka zrzuconych FRAPSem filmików do mojej
> recki Singularity, to po kilku mniej skomplikowanych programach do montażu
> video posadziłem triala Adobe Premiere i - choć nie znam programu -
> poskładałem tam to o wiele szybciej, niż np. w Camtasia Studio. :)

Adobe źle robi ;)

>> Bo ja tych wielkich, oryginalnych plików zrobionych przez FRAPSa to na
>> pewno nie archiwizuję, nie stać mnie na tyle hadeków? Ani miejsca w
>> piwnicy nie mam ;)
>
> Ja tam sobie źródła zostawiam - nóż widelec jeszcze będą przydatne?
> Kilkanaście sytuacji, które miały miejsce, w tym podejściu dalej mnie
> utrzymują. :D

Ale mówimy o video z przechodzenia gier. O ile screenshoty rozumiem (sam
robię tysiącę na grę) to wideo już trochę mniej - zwłaszcza w
oryginalnym, mocno rozlazłym formacie.

--
Saiko Kila
I want to be a paladin! I want to be a paladin!

Mr Misio wrote:
> Użytkownik Goomich napisał:
>> Przemysław Ryk naskrobał/a w
>> news:18dgxwape92vn$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info:
>>
>>> Jak mam wystawić komuś screenshota, to nie bawię się w Print Screen
>>> i wycinanie w shopie właściwego okna, tylko odpalam Greenshota i
>>> robię zrzut do bitmapy konkretnego okna.
>>
>> A to Alt+PrintScreen już wyłączyli?
>>
>>
> Win7 - naciskam, nic sie nie dzieje ;)

A probowales wkleic do szopa, albo chociaz mspainta?

--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc

Użytkownik Goomich napisał:
> Mr Misio wrote:
>> Użytkownik Goomich napisał:
>>> Przemysław Ryk naskrobał/a w
>>> news:18dgxwape92vn$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info:
>>>
>>>> Jak mam wystawić komuś screenshota, to nie bawię się w Print Screen
>>>> i wycinanie w shopie właściwego okna, tylko odpalam Greenshota i
>>>> robię zrzut do bitmapy konkretnego okna.
>>>
>>> A to Alt+PrintScreen już wyłączyli?
>>>
>>>
>> Win7 - naciskam, nic sie nie dzieje ;)
>
> A probowales wkleic do szopa, albo chociaz mspainta?
>
a nie moge po bozemu PrntScrn i wkleic do Irfana? :)

Pomijajac, ze irfan ma mila opcje zapisywania screenshota do katalogu, a
jak chce zrobic wiele np. dla kolejnych etapow czegos, to po prostu
robie, bez wklejania, zapisywania, wkleania, zapisywania :)

Mr Misio wrote:


> Pomijajac, ze irfan ma mila opcje zapisywania screenshota do katalogu, a
> jak chce zrobic wiele np. dla kolejnych
> etapow czegos, to po prostu robie, bez wklejania, zapisywania, wkleania, zapisywania :)

Ale to w okienkom robisz te etapy?

Poza tym F12. :P

--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc