Jaki zasilacz do kilkuletniego sprzetu
2011-07-22 19:56:55 - Mateusz Brzeszcz
1. AMD Athlon64 X2 4200+ 2.2GHz (90W)
2. Geforce GTS 8600 (70W)
Jakaś płyta główna, jakieś pamięci, jeden dysk, stara nagrywarka CD-RW.
Niestety działający z tym Chieftec 500W (chyba trochę na wyrost do tego) się
był spalił (na szczęście on i tylko on).
Pytanie - jaki *niedrogi* zasilacz to uciągnie? To i tylko to, zero upgrade'ów
w przyszłości. Bo z obiegu wypadłem razem z jednordzeniowymi procesorami i
poprostu nie mam pojęcia :-)
Dzięki z góry,
M.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Jaki zasilacz do kilkuletniego sprzetu
2011-07-22 21:17:56 - Hades
[ciach]
> Pytanie - jaki *niedrogi* zasilacz to uciągnie? To i tylko to, zero upgrade'ów
> w przyszłości. Bo z obiegu wypadłem razem z jednordzeniowymi procesorami i
> poprostu nie mam pojęcia :-)
> Dzięki z góry,
> M.
Fortron lub Delta 300 - 350 watt.
AM
Re: Jaki zasilacz do kilkuletniego sprzetu
2011-07-24 11:13:33 - FIFI
>> Użytkownik Mateusz Brzeszcz
> [ciach]
>
>> Pytanie - jaki *niedrogi* zasilacz to uciągnie? To i tylko to, zero
>> upgrade'ów
>> w przyszłości. Bo z obiegu wypadłem razem z jednordzeniowymi
>> procesorami i
>> poprostu nie mam pojęcia :-)
>> Dzięki z góry,
>> M.
>
> Fortron lub Delta 300 - 350 watt.
> AM
POlecam ten fortron. Kiedys tez mi sie palily zasilacze, zacząlem
kupowac markowe i drogie np chiefteki i dalej szły z dymem. Raz kupilem
fortron i mam go od 6 lat. Aktualnie ciągnie E8400@4300MHz + asus p5q3,
dwa dyski twarde, cdrom, grafika 60W... Pieknie trzyma napięcia i ma
odpowiednie zabezpieczenia w razie awarii.
Jest 4x tanszy i znacznie solidniejszy od wielu nowoczesnych markowych
zasilaczy, ktore padają jak muchy.
Pozdr.