8 liter, które zmienią oblicze
Sculptra, bo o niej mowa, służy do powiększania objętości okolic skóry, szczególnie do korekcji zagłębień skóry, bruzd, zmarszczek, fałdów skórnych, blizn oraz przy objawach starzenia się skóry.
- Może być również stosowana do korekcji znacznych braków objętości skóry w przypadku zaniku tkanki tłuszczowej – tłumaczy Prof. Paweł Surowiak z Instytutu DermaMed we Wrocławiu.
Sculptra nie służy do usuwania pojedynczych zmarszczek, raczej do kompleksowego poprawienia kondycji skóry. Co za tym idzie, swobodnie możemy stwierdzić, że jest swoistym liftingiem bez użycia skalpela!
Na czym polega metoda?
Preparat Sculptra działa dwuetapowo. W pierwszej kolejności pod skórę wprowadzany jest kwas polimlekowy, który wypełnia istniejące zmarszczki. Po kilku dniach wchłania się i zaczyna pojawiać się ostateczny efekt zabiegu.
- Cząsteczki kwasu polimlekowego stymulują proces syntezy kolagenu i w naturalny sposób skóra odbudowuje się. Jest to podstawowa różnica pomiędzy preparatem Sculptra, a klasycznymi wypełniaczami - efekt zabiegu powstaje dzięki syntezie kolagenu w skórze, a nie obecności implantu – dodaje Prof. Paweł Surowiak z Instytutu DermaMed we Wrocławiu. W związku z tym, że zabieg powoduje naturalną regenerację skóry, efekt nie jest widoczny od razu. W badaniach klinicznych potwierdzono, że taki stan rzeczy utrzymuje się nawet 2-3 lata.
Czym jest kwas polimlekowy?
Kwas polimlekowy jest to cząsteczka syntetyczna otrzymywana z kwasu mlekowego, który jest naturalną substancją występującą w organizmie. Kwas mlekowy powoduje np. zakwasy po intensywnym treningu. Kwas polimlekowy w organizmie jest rozkładany do dwutlenku węgla i wody, a w skórze zostaje tylko nasz własny kolagen. Kwas polimlekowy od lat jest powszechnie stosowany do produkcji rozpuszczalnych nici chirurgicznych i nie wykazuje żadnych właściwości toksycznych, dlatego jest bezpieczny i zdrowy dla naszego organizmu.
Jakie są wskazania do zabiegu?
- cienka i pomarszczona skóra twarzy oraz innych partii ciała,
- głębokie fałdy nosowo-wargowe,
- zmarszczki między nosem i ustami,
- zapadnięte, zwiotczałe policzki,
- zmarszczki na policzkach,
- zmarszczki na podbródku,
- zmarszczki okolic kości policzkowych,
- bruzdy w kącikach ust,
- zmarszczki „marionetkowe”,
- Z doświadczenia wiem, że najwięcej korzyści z zabiegu Sculptra uzyskują pacjenci z cienką skórą, która w miarę upływu lat lub podczas odchudzania utraciła swoją podporę. Cienka skóra jest mniej odporna na upływ czasu i łatwiej „opada” w dół twarzy. Zaburza owal, uwidacznia zapadnięte policzki. Taki wygląd jest charakterystyczny dla twarzy starzejącej się. Można do pewnego stopnia odwrócić proces opadania skóry w dół twarzy podając wypełniacz, np. kwas hialuronowy. Ale można też stosując preparat Sculptra spowodować, by skóra odżyła na nowo produkując kolagen, a tym samym odzyskując utraconą podporę - mówi Prof. Paweł Surowiak z Instytutu DermaMed we Wrocławiu. – Do tego zabieg z użyciem preparatu Sculptra wykonuje się na całej twarzy, czyli poprawiamy całą twarz, a nie tylko wypełnianą okolicę.
Jak możemy zaobserwować, medycyna estetyczna idzie do przodu. Co rusz do naszej dyspozycji udostępniane są kolejne zabiegi, które jeszcze lepiej mają zadbać o nasz młody wygląd. Czy skutecznie? Z pewnością. Czy zdrowo? Od teraz już tak! A więc nie dajmy się zwariować, stawiajmy tylko na bezpieczne i sprawdzone metody, w sprawdzonych gabinetach, które zapewnią nam doskonały efekt na długo.
