Piękna Barberina, która uczyła się tańca we Florencji, a popisy miała w Londynie i Paryżu, mieszkała… w jednej z dawnych miejscowości gminy Polkowice. Jej historię wspomina autor publikacji o dziejach miejscowości Barszów. Choć miejscowość już nie istnieje, ciekawą historie tego miejsca można przeczytać w jednym z trzech najnowszych tomików Towarzystwa Ziemi Polkowickiej. To kolejne trzy publikacje Grzegorza Kardysia opisujące tym razem dzieje wsi Barszów, Żelazny Most i Kazimierzów. Wcześniej, w 2010 roku, wydano już broszury o wsiach: Trzebcz, Guzice i Żuków. Towarzystwo Ziemi Polkowickiej wydało je przy wsparciu gminy Polkowice.
Wracając do historii Barszowa, nie sposób nie wspomnieć ponadto o historii pewnej mieszkanki, która za życia dorobiła się złej sławy – była ponoć zła do szpiku kości. Po jej śmierci, przez lata mówiono o niej jako o upiorze z Barszowa. Za życia była bezlitosna dla ludzi, lecz miała wielkie serce dla… psów. Choć było to ekscentryzmem na owe czasy, wyprawiała czworonogom pogrzeby i stawiała groby. Mawiano po jej śmierci, że ukojenie duszy zła kobieta znajduje tylko na stworzonym przez siebie psim cmentarzu.
Te i inne historie przeczytamy w publikacjach autorstwa Grzegorza Kardysia. Są one opatrzone zdjęciami, kopiami dokumentów, map. Do każdej publikacji dołączona jest pocztówka miejscowości. Publikacje są przekazywane osobom, które przyczyniły się do ich powstania, każdej rodzinie danej miejscowości, Wiejskiemu Ośrodkowi Kultury w Sobinie, Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Polkowicach i jej filiom, członkom Towarzystwa Ziemi Polkowickiej, byłym mieszkańcom niemieckim tych miejscowości, oraz szkołom na terenie gminy Polkowice.
- Wydane pocztówki tych miejscowości są pierwszymi po 1945 roku, co trochę dziwi ponieważ w latach 1900 – 1940 każda z wiosek miała wydane po kilka pocztówek – mówi Grzegorz Kardyś.
Jak dodał, przy charakteryzowaniu danych miejscowości, często ma duże wsparcie lokalnej społeczności.
- Chcę szczególnie podziękować sołtyskom wsi Kazimierzów i Żelazny Most, Małgorzacie Strokosz i Danucie Wójcik, za pomoc w docieraniu do zdjęć i dokumentów mieszkańców tych miejscowości – podkreślił autor publikacji.
TZP zamierza wydać kolejne publikacje miejscowości – dawnych i obecnych wsi gminy Polkowice. Łącznie jest ich 17.
Ewa Szczecińska – Zielińska
Rzecznik prasowy