Zmiany w PBC: 12 tys. ankiet internetowych o czytelnictwie, badanie eyetrackingowe reklam prasowych

PBC informuje, że zmienione badanie czytelnictwa pracy opracowano wspólnie z wydawcami oraz domami mediowymi. Wzorowano się na analogicznych badaniach w Stanach Zjednoczonych i Norwegii.

Przede wszystkim na potrzeby badania oprócz prowadzonych od wielu lat ankiet w domach respondentów (metoda CAPI) są prowadzone ankiety internetowe (metoda CAWI). Tych pierwszych ma być realizowanych w ciągu roku ok. 18 tys., a tych drugich - 12 tys. To znacznie większa próba badawcza niż dotychczas, co ma pozwolić na dokładniejsze analizy czytelnictwa.

Ankiety internetowe zaczęto przeprowadzać w sierpniu ub.r. Wywiad został wzbogacony o pytania czytelnictwa wraz z prezentacją pierwszych stron ostatnich czterech wydań każdego tytułu (te strony są na bieżąco aktualizowane).

PBC podkreśla, że włączenie ankiet internetowych do badania pozwoli dotrzeć do osób aktywniejszych, korzystających głównie z nowych technologii. - Wywiad w sieci dla części naszych potencjalnych respondentów jest dużo bardziej naturalny niż spotkanie face-to-face z ankieterem. Dzięki temu docieramy do większej grupy osób bardzo aktywnych zawodowo czy osób młodych, co przekłada się na lepszą reprezentatywność zrealizowanej próby - komentuje Waldemar Izdebski, szef PBC.

W najbliższym czasie ze szczegółami projektu zapoznają się pracownicy biur reklamy wydawców prasy oraz mediaplannerzy, jeszcze przed wakacjami wyniki nowego badania będą dostępne w programie PBC Planner.

Głównym realizatorem badania nadal będzie Kantar Millward Brown, przy czym PBC współpracuje też z innymi firmami badawczymi.

Eyetrackingowe badanie reklam prasowych

Z kolei jesienią br. zaczną być podawane wyniki badania eyetrackingowego reklam prasowych. To badanie polega na rejestrowaniu ruchów gałek ocznych osób czytających gazety i magazyny, żeby określić, na co zwracają uwagę czytelnicy, przeglądając reklamy.

- Badanie eyetrackingowe może dać nam dużo więcej informacji na temat jakości wprowadzanej na rynek kampanii reklamowej oraz jej skuteczności. Co więcej, dzięki śledzeniu ruchów oka czytelnika mamy pewność, które elementy reklamy najbardziej przyciągnęły wzrok. Dzięki krótkim, szybko przemieszczającym się ruchom oka możemy wyciągnąć wnioski na temat podświadomego przetwarzania komunikatu. Długie, trwające kilkaset milisekund spojrzenia świadczą o dobrej jakości kontaktu z reklamą - możemy powiedzieć, że przekaz na pewno dotarł do czytelnika - opisuje neurobiolog dr Ilona Kotlewska-Waś, analityk PBC i adiunkt w Katedrze Kongwistyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

PBC ma własne programy, metodologię i sprzęt do takiego badania, a jego testy zaczęło w 2015 roku. Do tej pory zrealizowano badania z ok. 600 osobami z całego kraju dotyczące 2 tys. różnych reklam w blisko 100 tytułach prasowych.

Firma tłumaczy, że takie badanie pozwoli zmierzyć rzeczywiste zasięgi reklam prasowych, a także intensywność i jakość kampanii.

Wyniki badania eyetrackingowego reklam z nowymi wskaźnikami planowania kampanii reklamowych w prasie zostaną zaprezentowane jesienią br.