SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Nowa naczelna „Nie” apeluje do czytelników. „Bez Was nas nie będzie”

W bieżącym numerze tygodnika „Nie” nowa redaktora naczelna Agnieszka Wołk-Łaniewska zaapelowała o kupowanie pisma, podkreślając, że nie są w nim zamieszczane reklamy. - Czytelnicy są jedynym naszym pracodawcą i tylko Wam jesteśmy winni swoją lojalność - podkreśliła.

Agnieszka Wołk-Łaniewska, fot. x.com / tygodnik "Nie" Agnieszka Wołk-Łaniewska, fot. x.com / tygodnik

Agnieszka Wołk-Łaniewska została nową redaktor naczelną tygodnika „Nie” na początku sierpnia br. Zastąpiła na tym stanowisku Waldemara Kuchannego, który zmarł 1 lipca br.

Kuchanny został naczelnym wiosną ub.r., kilka miesięcy po śmierci Jerzego Urbana, założyciela i wieloletniego szefa redakcji pisma. Wcześniej przez dziesięć lat był w „Nie” wicenaczelnym.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Na pierwszej stronie bieżącego numeru „Nie” zamieszczono oświadczenie Wołk-Łaniewskiej, w którym jako adresatów wskazani są „Czytelnicy i Czytelniczki! Osoby Czytelnickie! Czytelniczątka!”. - Mamy za sobą 20 gównianych miesięcy. Najpierw zmarł Urban, rok po nim Gośka Daniszewska, dwa miesiące temu rak zeżarł nam Waldka Kuchannego - przypomniała nowa naczelna tygodnika. Małgorzata Daniszewska, żona Jerzego Urbana, zmarła w październiku ub.r., równo rok po jego śmierci.

- Dalsze wydawanie „NIE" można wytłumaczyć jedynie pijackim uporem - ale nigdy przecież nie mieliśmy trzeźwości w najwyższej estymie - Wołk-Łaniewska.

„Bez cenzury i autocenzury”

Nowa naczelna „Nie” przywołała stwierdzenia Jerzego Urbana z pierwszego numeru tygodnika wydanego w październiku 1990 roku: „Będziemy szydzić z rzeczy poważnych i weselić się ze smutnych. Świętości nieszargane umierają z nudów. Pospieszmy je ratować”.

- Od tego czasu wiele się zmieniło, a świętości, które Łysy obiecywał szargać, w znacznej mierze powymierały, choć niekoniecznie z nudów. Autorytet Kościoła kat. szlag trafił wraz z nietykalnością papieża Polaka, neoliberalne dogmaty piewców nowego ustroju trafiły na śmietnik nauk ekonomicznych, gdzie ich miejsce - wyliczyła.

Zaznaczyła, że „zawsze jednak znajdą się nowe świętości do szargania”. - Nie ustajemy w poszukiwaniach. Jesteśmy i będziemy na nie. Będziemy wisieć u gardła każdej władzy i czepiać się każdego skurwysyna, bez dzielenia na swoich i obcych. Bez cenzury i autocenzury. Nie jesteśmy od nikogo zależni, więc wszyscy mogą nam skoczyć. Z wyjątkiem Was - podkreśliła.

Wołk-Łaniewska przypomniała, że „Nie” od początku istnienia nie publikuje reklam. - Kupując „NIE", kupujecie teksty naszych autorów i rysunki naszych grafików, a nie tonę makulatury z kolorowymi zdjęciami rzeczy, których nie potrzebujecie. Nie mamy - i nigdy nie mieliśmy - reklam ani ogłoszeń spółek skarbu państwa, których ceną jest pokora wobec władzy. Czytelnicy są jedynym naszym pracodawcą i tylko Wam jesteśmy winni swoją lojalność - stwierdziła.

W konsekwencji „Nie” jako jedyny tygodnik opinii utrzymuje się wyłącznie ze sprzedaży egzemplarzowej. - Żaden łaskawca ze sfer rządowych, samo rządowych czy biznesowych nie sypnie nam kasą, jeśli powinie nam się noga - podkreśliła.

Naczelna „Nie” do czytelników: „Pomożecie?”

Agnieszka Wołk-Łaniewska zwróciła się do czytelników kierowanego przez nią pisma. - Dlatego apelujemy: kupujcie, czytajcie, polecajcie. Szwagrowi zawińcie w „NIE" flaszkę na imieniny, żonie - kwiatek na 8 marca. Podrzucajcie „NIE" bigotom, żeby ich wkurwić, i komuchom, żeby ich podnieść na duchu. I piszcie do nas: co o nas myślicie, co Was drażni, czego Wam brakuje, a nawet, co Wam się podoba. Piszcie na Facebooku, na X, piszcie maile i listy - wyliczyła.

- Jesteśmy dla Was, a bez Was nas nie będzie. Pomożecie? - spytała.

Wołk-Łaniewska z „Nie” jest związana z przerwami od ponad dwóch dekad. Od marca 2024 roku pełniła funkcję redaktor prowadzącej. Była też naczelną dziennika „Trybuna” oraz pracowała w „Wiadomościach Kulturalnych” i „Przeglądzie Tygodniowym”.

Jak opisywaliśmy niedawno, wydająca „Nie” spółka Urma w 2023 roku zanotowała spadek przychodów o 11,3 proc. do 3,5 mln zł, a jej strata netto pogłębiła się do ponad 1,1 mln zł. Firma od lat notuje ujemną rentowność.

Dołącz do dyskusji: Nowa naczelna „Nie” apeluje do czytelników. „Bez Was nas nie będzie”

28 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Los
Ha ha ha
44 3
odpowiedź
User
Pawel
Edward Gierek do robotników 1971 : "No więc jak - pomożecie ? Komuna wraca do Polski.Widać i słychać coraz bardziej na co dzień.
42 8
odpowiedź
User
Smakosz
Wolę kupić raz na miesiąc pizzę, niż cztery razy w miesiącu tamtą gazetę. Zależy mi na dobrym smaku.

Piszcie, co kupujecie zamiast tamtej gazety.
44 12
odpowiedź