PlayWay wyda symulator Jezusa Chrystusa. Premiera na Wielkanoc w 2021 r. (wideo)

W zapowiedzi zamieszczonej już na platformie Steam stwierdzono, że „I Am Jesus Christ” będzie realistycznym symulatorem historii z Nowego Testamentu. Gra będzie opowiadać o życiu Jezusa od chrztu do zmartwychwstania.

- Zostań Jezusem Chrystusem, najsławniejszym człowiekiem na ziemi. Módl się jak On o nadprzyrodzone moce, dokonuj słynnych cudów, takich jak wypędzanie złych duchów, uzdrawianie i karmienie ludzi, przywracania do żywych i więcej - zachęcono potencjalnych graczy.

Producentem „I Am Jesus Christ” jest niewielkie polskie studio Simulamobile. Na Steamie zamieszczono już zwiastun gry.

Odpowiadająca za wydanie nowej gry firma PlayWay w trzech kwartałach br. w ujęciu skonsolidowanym osiągnęła wzrost przychodów o 57,9 proc. do 92,32 mln zł oraz zysku netto z 43,27 do 61,49 mln zł.

W sprawozdaniu podała, że na wysokim poziomie utrzymywała się sprzedaż jej gier „Car Mechanic Simulator 2018”, „Thief Simulator”, „Uboat” oraz „Car Mechanic Simulator”. Ponadto przygotowywała kolejne tytuły: „House Flipper” i „Gold Rush” na konsole Playstation 4 i Xbox One, „Tank Mechanic” i „Junkyard Simulator” na PC oraz „House Flipper” i „Car Mechanic Simulator 19” na urządzenia mobilne.

Drago entertainment szykuje grę „Paparazzi Simulator”, wyda ją Movie Games (wideo)

Producent nie obawia się krytyki ze strony Kościoła

Maksym Vysochanskiy, współzałożyciel i dyrektor Simulamobile w rozmowie z Wirtualnemedia.pl zdradza spodziewaną datę premiery gry oraz niektóre szczegóły związane z tym tytułem. - Wiemy, że każdy chce jak najszybciej zobaczyć grę - przyznaje Maksym Vysochanskiy. - Ponieważ zainteresowanie jest niewiarygodne, chcemy dostarczyć wysokiej klasy produkt. Z tego powodu uważamy, że realistyczną datą wydania będzie Wielkanoc 2021 r. Chcemy dotrzeć z grą do rynku globalnego, ale będzie również polska wersja tytułu - opisuje.

Producent zdaje sobie sprawę z tego, że na polskim rynku gra może budzić kontrowersje, jednak nie obawia się krytyki i liczy na wsparcie ze strony Kościoła i wiernych w naszym kraju.

- Mamy nadzieję uzyskać od nich wsparcie, a nie krytykę - zapewnia Vysochanskiy. - Każdy w sobie ma tę świętą część i ważne jest by ją odnaleźć. Gra jest symulatorem i taka nazwa daje graczowi możliwość zrozumienia, w czym bierze udział. Tworzenie gier jest jak sztuka. Setki lat temu znani malarze tworzyli wspaniałe obrazy z Jezusem Chrystusem. W ciągu ostatnich 50 lat oglądamy wartościowe filmy oparte na historii Jezusa Chrystusa. A teraz wierzymy, że ludzie chcą zobaczyć grę o Jezusie. I właściwie nasz sukces jest odpowiedzią na to. Ludzie są gotowi i chcą zagrać w tę grę - opisuje.

Szef Simulamobile zapowiada także, że w nadchodzącej grze pojawi się warstwa edukacyjna, która pomoże użytkownikom wzbogacić wiedzę o czasach, w których żył Chrystus.

Polscy producenci gier oferują użytkownikom najprzeróżniejsze symulatory: różnych zawodów i ról życiowych, a nawet zwierząt. PlayWay wiosną ub.r. zapowiedziało wydanie wspólnie z Ragged Games „Bum Simulator” (symulator bezdomnego).

Natomiast firma Ultimate Games ogłosiła w połowie ub.r., że opublikuje „Priest Simulator”, w którym użytkownik wciela się w egzorcystę. Tytuł miał ukazać się w br., przy czym premierę przesunięto na 2020 rok. W maju br. Ultimate Games zapowiedziało „Wanking Simulator” (symulator masturbacji), z którego produkcję odpowiada MrCiastku.