Tesco wycofuje się z Polski, jego supermarkety przejmuje właściciel Netto
Brytyjska grupa supermarketów Tesco poinformowała w czwartek rano, że za 819 milionów złotych sprzedaje swój polski oddział i zamierza skoncentrować się na innych rynkach w regionie Europy Środkowej - w Czechach oraz na Węgrzech i Słowacji.
W wydanym oświadczeniu Tesco wskazało, że ma silniejszą pozycję rynkową i lepsze perspektywy wzrostu w trzech pozostałych krajach. Nabywcą jej 301 sklepów w Polsce jest Salling Group, właściciel sieci Netto.
Tesco w marcu br. sprzedało swoje sklepy w Tajlandii i Malezji, co oznacza, że wycofanie się z Polski jest kolejnym sygnałem ograniczania globalnych niegdyś ambicji firmy.
- Zauważyliśmy znaczny postęp w naszej działalności w Europie Środkowej, ale nadal widzimy wyzwania rynkowe w Polsce. Dzisiaj ogłoszona transakcja pozwala nam skoncentrować się w regionie na naszej działalności w Czechach, na Węgrzech i Słowacji, gdzie mamy silniejszą pozycję rynkową z dobrymi perspektywami wzrostu oraz osiągamy marże, przepływy pieniężne i zwroty, które są istotne dla Grupy - mówi Dave Lewis, dyrektor generalny Tesco, cytowany w komunikacie.
- Chciałbym podziękować wszystkim naszym koleżankom i kolegom z Tesco w Polsce za ich zaangażowanie w obsługę klientów w Polsce przez tak wiele lat. Energia i zaangażowanie, jakie wykazali w ciągu ostatnich dwóch lat, przekształcając Tesco w Polsce na model dwuformatowy, były niesamowicie imponujące. Uważamy, że ta transakcja to najlepszy sposób zabezpieczenia przyszłości firmy dla naszych pracowników i klientów w Polsce - dodaje Lewis.
Netto przejmie wszystkich pracowników Tesco
Po tej transakcji sieć Netto będzie posiadała w Polsce niemal tyle sklepów (687), co konkurencyjny Lidl, który prowadzi ok. 720 placówek w naszym kraju. Zbliży się zatem pod tym względem do pozycji dyskontowego wicelidera w Polsce (pierwsza jest Biedronka z ponad 3 tys. sklepów).
W ramach umowy około 7 tys. pracowników Tesco zostanie przeniesionych do Salling Group.
- Konsolidując obie sieci handlowe na rozwojowym rynku, robimy znaczący krok w realizacji strategii całej naszej grupy, stając się jednym z czołowych graczy na jednym z największych rynków w Europie - mówi Janusz Stroka, prezes Netto Polska cytowany w komunikacie.
Salling Group planuje przekształcić nabyte sklepy Tesco w Netto 3.0 nie później niż w ciągu 18 miesięcy od zakończenia transakcji. Do tego czasu będą one działały pod szyldem Tesco. Szczegółowy plan dla każdego sklepu zostanie opracowany w najbliższych miesiącach.
- Polskie produkty i lokalni dostawcy stanowią integralną część naszej przyszłej oferty - dodaje Janusz Stroka. - Transakcja stwarza ogromne możliwości rozwoju zarówno naszym pracownikom, jak i naszym partnerom biznesowym. Chcemy kontynuować współpracę z naszymi najlepszymi dostawcami i partnerami, aby wspólnie dostarczać klientom wartość, jakiej oczekują i z jakiej jesteśmy znani. Jestem przekonany, że wraz z naszymi nowymi współpracownikami zapewnimy polskim klientom bezkonkurencyjną ofertę, atrakcyjny stosunek jakości do ceny i wspaniałe doświadczenie zakupowe w nadchodzących latach - podkreśla Stroka.
Wartość transakcji jest równa enterprise value (EV) w wysokości 900 mln zł. Transakcja musi zostać zweryfikowana i zatwierdzona przez urzędy regulacyjne, w tym przez polski UOKiK. Jej sfinalizowanie spodziewane jest w czwartym kwartale 2020 roku.
Netto z 3,5 mld zł wpływów w Polsce
W ub.r. spółka Netto Polska osiągnęła wzrost przychodów z 3,38 do 3,55 mld zł. Jednocześnie jej koszty operacyjne zwiększyły się z 3,26 do 3,42 mld zł, co przełożyło się na wzrost zysku sprzedażowego ze 119,1 do 128,1 mln zł, zysku operacyjnego ze 115,5 do 125,1 mln zł i zysku netto z 85,6 do 95 mln zł.
- Zarząd przewiduje, że w 2020 roku zostanie otwartych 20 nowych sklepów, a w kolejnych latach otwieranych będzie rocznie około 25 nowych sklepów - podano w sprawozdaniu firmy.
Tesco Polska jesienią wystawione na sprzedaż
Pod koniec października w reprezentującym brytyjskie Tesco banku inwestycyjnym Barclays złożone zostały oferty na zakup spółki Tesco Polska, która zarządza w naszym kraju siecią niemal 350 supermarketów i hipermarketów kompaktowych. Centrala Tesco chce sprzedać sieć swoich sklepów w Polsce, bo mimo wprowadzonej restrukturyzacji (zamknięcie wybranych sklepów, zwolnienia pracowników) nie udało się powstrzymać spadających przychodów i straty.
W ostatnim czasie Tesco Polska wystawiło na sprzedaż lub sprzedało kilka najlepszych lokalizacji w dużych miastach - wśród nabywców są m.in. Kaufland i Leroy Merlin. Wśród zainteresowanych zakupem mają być fundusze inwestycyjne i inwestorzy branżowi, czyli konkurencyjne sieci handlowe. Do sfinalizowania transakcji może dojść już na koniec obecnego roku finansowego, czyli w lutym 2020 roku.
Przy prezentacji każdych kolejnych wyników finansowych koncern Tesco podkreślał, że do coraz niższych przychodów Tesco Polska przyczynił się wprowadzony zakaz handlu w wybrane niedziele oraz rosnąca konkurencja w postaci zakupów internetowych.
W ostatnim okresie Tesco rezygnowało z niektórych sklepów w Polsce, zostały one kupione przez konkurencyjne sieci handlowe. Łącznie firma porozumiała się co do sprzedaży 22 sklepów za łącznie 200 mln funtów. W lutym br. prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał zgodę na zgody na przejęcie przez Kaufland Polska Markety czterech hipermarketów Tesco (w Warszawie, Ostrołęce, Lublinie i Wrocławiu). Jednocześnie Kaufland przejął od Tesco trzy inne hipermarkety: w Krakowie, Gdańsku i Warszawie.
Do Tesco należy w Polsce jeszcze 19 sklepów, których nie obejmuje umowa z Salling Group. Brytyjski koncern zamierza sprzedać te placówki innym kontrahentom.
Tesco Polska ze spadkiem wpływów i mniejszą stratą
Od marca 2018 r. do 2019 br. przychody Tesco Polska wyniosły 10,51 mld zł, co wobec 11,7 mld zł rok wcześniej oznacza spadek o 10,1 proc. Wpływy ze sprzedaży towarów i materiałów zmalały z 10,61 do 9,6 mld zł, ze sprzedaży produktów - z 1,08 mld zł do 916,5 mln zł, a przychody od spółek zależnych - ze 147,5 do 132,2 mln zł.
Podobnie do przychodów zmalały koszty operacyjne firmy - o 10,1 proc. do 10,74 mld zł, z czego wartość sprzedanych towarów i materiałów zmniejszyła się z 9,1 do 8,05 mld zł. Nakłady na usługi obce spadły z 1,14 do 1,06 mld zł, na wynagrodzenia - z 798,8 do 779,4 mln zł, a na ubezpieczenie społeczne i inne świadczenia pracownicze - ze 183 do 170,1 mln zł. Na koniec lutego br. stałe zatrudnienie w firmie wynosiło 19 144 etatów, z czego 17 858 to pracownicy sklepów i magazynów, a 1 286 - pracownicy biurowi.
Strata sprzedażowa Tesco Polska zmniejszyła się z 259,9 do 230,5 mln zł. Jeszcze mocniej zmalały strata operacyjna i netto, głównie dzięki dużemu wzrostowi pozostałych przychodów operacyjnych (z 83,5 do 235,1 mln zł) i wpływów finansowych (z 1,2 do 14,8 mln zł). Strata operacyjna zmniejszyła się z 308,7 do 124,3 mln zł, a strata netto - z 406,8 do 198 mln zł.
Firmy marketingowe zaskoczone
Do biznesowych partnerów Tesco Polska , w tym agencji reklamowych i mediowych, wpłynął wczoraj list, w którym zostali poinformowani, że "dotychczasowe zadania mają wykonywać, jak dotychczas, kontaktując się z tymi samymi osobami", a o dalszych decyzjach będą poinformowani w najbliższym czasie, bez podania jakichkolwiek terminów.
Za działania komunikacyjne Centrów Handlowych Pasaż Tesco odpowiadały agencje MediaCom, Mindshare i Platinium Cast PR. Obsługą reklamową (ATL, BTL) od pięciu lat zajmuje się agencja Ogilvy. Agencja ma umowę o współpracy do marca 2021 roku.
Dołącz do dyskusji: Tesco wycofuje się z Polski, jego supermarkety przejmuje właściciel Netto