SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Wydawca „Pytania na Śniadanie” zawieszony za piosenkę Ronniego Ferrari z aluzjami do seksu i narkotyków

Telewizja Polska zawiesiła wydawcę niedzielnego wydania „Pytania na Śniadanie” w TVP2 - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Powodem jest wyemitowanie w programie piosenki Ronniego Ferrari „Ona by tak chciała” opisującej m.in. zażywanie narkotyków.

Piosenkarz Ronnie Ferrari (naprawdę nazywa się Hubert Kacperski) w minioną niedzielę w „Pytaniu na Śniadanie” był gościem duetu Marzena Rogalska - Tomasz Kammel. Prowadzący rozmawiali z wykonawcą o jego karierze muzycznej, zwłaszcza o sukcesie piosenki „Ona by tak chciała” mającej na YouTubie już ponad 65 mln wyświetleń. - Piosenka „Ona by tak chciała” bije wszelkie rekordy popularności - informowano na „pasku”.

Pod koniec programu pokazano, jak Ronnie Ferrari wykonuje w studiu swój przebój. W tekście piosenki jest dużo dosadnych odniesień do seksu i narkotyków, pojawiają się też wulgaryzmy. Refren brzmi: „Ona by tak chciała być tu ze mną / Kręcić blanty, po czym liczyć bankroll. / Ona by tak chciała tańczyć ze mną / Późną nocą, kiedy gwiazdy wzejdą”.

W pierwszej zwrotce wykonawca śpiewa: „Gibona w łapie mam, a zgasić go nie mogę”, a w drugiej: „Siada na kanapie i patrzy prosto w oczy, ja patrzę jej na dupę, bo po coś przyszła w nocy” oraz „płyniemy jak rakieta, posypana mocna feta”.

Wszystkie te stwierdzenia pojawiły się w czasie dwuminutowego występu Ronniego Ferrari w „Pytaniu na śniadanie”. Wokalista pominął natomiast jeden wulgaryzm, nie pokazano też końcówki piosenki, gdzie wylicza miasta, w których „napierdalamy".

Emisję piosenki skrytykowało wielu internautów na facebookowym fanpage’u „Pytania na Śniadanie”. Zarzucali programowi, że promuje patologię i zażywanie narkotyków.

- Jak miło patrzeć, że już nawet telewizja zachęca i promuje alkohol, narkotyki, poważne słownictwo itd. :) Nie spodziewałem się tak szybkiego upadku polskiej telewizji.. No cóż, jednak jak widać cuda się zdążają - ironizował jeden z użytkowników.

Ronnie Ferrari piosenkę „Ona by tak chciała” zaśpiewał też na koncercie Roztańczony PGE Narodowy, który TVP2 transmitowała na żywo w sobotę 21 września.

 

Wydawca „Pytania na Śniadanie” zawieszony

Jak się dowiadujemy, kierownictwo Telewizji Polskiej zdecydowało w poniedziałek o zawieszeniu osoby wydającej niedzielne „Pytanie na Śniadanie”. Powodem nie jest sama rozmowa z Ronniem Ferrari, lecz wyemitowanie fragmentu jego piosenki. Władze spółki oceniły, że tekst utworu zawiera niedopuszczalne treści i promuje naganne zachowania.

TVP oficjalnie nie komentuje zawieszenia. Nie udało nam się ustalić, na jak długo wydawca zostanie odsunięty od pracy.

Według danych Nielsen Audience Measurement od 2 do 10 września br. średnia oglądalność „Pytania na śniadanie” wyniosła 407 tys. osób przy 9,69 proc. udziału w rynku telewizyjnym w grupie 4+.

Dołącz do dyskusji: Wydawca „Pytania na Śniadanie” zawieszony za piosenkę Ronniego Ferrari z aluzjami do seksu i narkotyków

31 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
oooo1
w sam raz do klinika po sobotniej imprezie... ;) a tak serio, to była ta "misja" kurskiego?
49 9
odpowiedź
User
Krawczyk
Że to niby ta misja mediów publicznych jest?
55 6
odpowiedź
User
Irek
ale fałszuje nie same dno tvp nie da się oglądać... pajac jego...
35 8
odpowiedź