Publicyści „Sieci” i „Gazety Polskiej” w „Gościu Wiadomości” odpierają krytykę materiałów o śmierci Adamowicza
Pierwszą część poniedziałkowych „Wiadomościach” prowadził z Gdańska Krzysztof Ziemiec. Kilka pierwszych materiałów tamtego wydania dotyczyło ataku na Pawła Adamowicza podczas niedzielnej imprezy WOŚP w Gdańsku, wskutek którego polityk zmarł w poniedziałek po południu.
W materiale relacjonującym przebieg wydarzeń w niedzielę wieczorem zwrócono uwagę, że już po podaniu informacji o ataku na Adamowicza w głównym studiu WOŚP w Warszawie dalej trwał finał, m.in. kończono licytację złotych serduszek. Za to następnego dania Jerzy Owsiak ogłosił rezygnację z funkcji szefa WOŚP.
W relacji na temat zabezpieczenia koncertu, podczas którego napastnik ugodził nożem prezydenta Gdańska, zacytowano słowa Jerzego Owsiaka z konferencji w poniedziałek, że ochrona była bardzo dobra, bo jest to zespół pracujący też podczas Pol'and'Rock Festivalu.
Reporter Maciej Sawicki stwierdził, że w obliczu dramatu jakim jest śmierć prezydenta Gdańska „nie brakuje komentarzy, które w dalszym ciągu podgrzewają emocje”. Po czym pokazano, jak Jerzy Owsiak wychodząc z sali po poniedziałkowej konferencji mówi: „Szanowni państwo, dziki kraj, dziki kraj”. Przypominając zabójstwo działacza PiS Marka Rosiaka przez byłego członka PO Ryszarda Cybę, autor materiału przytoczył migawkę, w której Donald Tusk stwierdza w Sejmie: „Wyginiecie jak dinozaury”.
Natomiast jako przykłady agresji słownej polityków przytoczył słowa polityków PO i opozycji: Tuska (z listopada ub.r. o pokonaniu współczesnych polityków), Radosława Sikorskiego („jeszcze jedna bitwa, jeszcze dorżniemy watahy”), Grzegorza Schetyny (żeby „strząsnąć ze zdrowego drzewa naszego państwa PiS-owską szarańczę”), Bronisława Komorowskiego („trzeba czasami mieć odwagę lać się dechą z takimi ludźmi”), Lecha Wałęsy („referendum albo wyskakujecie przez okna”), a także Jerzego Stępnia („liczy się tylko goła siła, siła fizyczna”).
Materiały z poniedziałkowego wydania „Wiadomości”, a zwłaszcza ten autorstwa Sawickiego, zostały mocno skrytykowane przez dziennikarzy oraz internautów i widzów.
„Sieci” i „Gazeta Polska” odpiera krytykę TVP na antenie TVP
Wczoraj po głównym wydaniu dziennika TVP1 w programie „Gość Wiadomości” wystąpili Michał Karnowski z tygodnika „Sieci” i Adrian Stankowski z „Gazety Polskiej”, którzy komentowali wykorzystywanie śmierci Pawła Adamowicza do celów politycznych.
- Pod sztandarami walki z hejtem i walki z nienawiścią uprawia się hejt - ocenił Karnowski. - Mamy do czynienia z ogromnym atakiem na telewizję publiczną przy każdej sprawie, przy której obóz III Rzeczpospolitej domaga się monopolu i przystępuje do władzy z tymi, którzy mu ten monopol uniemożliwiają, czyli tym, którzy dają widzowi wybór w pilocie. To uniemożliwia przeprowadzanie skutecznych kampanii nagonkowo-hakowych - dodał.
- Te zarzuty padają w stosunku do telewizji publicznej, do prezesa Kurskiego, do pana dyrektora Olechowskiego. Krzywdzi się ludzi, którzy naprawdę na to nie zasługują. Apeluję do wszystkich, aby powstrzymali ten język. Ja rozumiem, że język, ja rozumiem, że bolą pewne rzeczy, które w telewizji się pojawiły, ale w ten sposób postępować naprawdę nie można. Każdy może sam obejrzeć i ocenić, nie powinniśmy ulegać takim nagonkom – tłumaczył publicysta „Sieci”.
Prowadząca Danuta Holecka zwróciła uwagę, że Telewizja Polska jest „poddawana fali krytyki”, zwłaszcza poniedziałkowe wydanie. - Pokazaliście państwo Jurka Owsiaka, który nie przerwał tej wielkiej imprezy, dalej licytował i mówił: bawmy się dalej. rozumiem to poczucie niesmaku, zresztą pewnie samego Owsiaka. Dzień później podjął próbę odwrócenia uwagi
Dołącz do dyskusji: Publicyści „Sieci” i „Gazety Polskiej” w „Gościu Wiadomości” odpierają krytykę materiałów o śmierci Adamowicza
W rzeczy samej, naczelny hipokryto tej coraz bardziej mrocznej epoki RP.