SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Hakerzy zaatakowali rosyjską agencję lotniczą, usunięto 65 terabajtów danych

W zeszły weekend hakerzy zaatakowali rosyjską agencję transportu lotniczego Rosawiacja, usuwając z jej serwerów 65 terabajtów danych. Rosawiacja musiała wrócić do papierowego obiegu dokumentów.

fot. Shutterstock.com fot. Shutterstock.com

Skuteczny cyberatak na rosyjską agencję transportu lotniczego Rosawiacja opisano we wtorek w serwisach internetowych zajmujących się lotnictwem i cyberbezpieczeństwem. Według Aviation24.be hakerzy w sobotę rano usunęli z serwerów Rosawiacji ok. 65 terabajtów danych, m.in. maile pracowników z ostatnich 18 miesięcy oraz dane rejestrowe lotów i samolotów.

Wskutek ataku przestał też działać portal internetowy agencji. Usunięte dane zniknęły bezpowrotnie, ponieważ Rosawiacja nie stosowała kopii zapasowych. Hakerzy wykorzystali luki w infrastrukturze informatycznej agencji, przygotowanej przez firmę InfAvia.

Link do tekstu Aviation24.be zamieszczono na profilu twitterowym @ YourAnonNews informującym o działaniach kolektywu hakerskiego Anonymous (profil jest obserwowany przez 7,9 mln internautów). Zaznaczono, że według nieoficjalnych doniesień hakerzy z Anonymous odpowiadają za ten atak.

Na innych profilach relacjonujących działania Anonymous podano, że kolektyw nie przyznaje się do przeprowadzenia cyberataku na rosyjską agencję lotniczą. Podkreślono, że grupa nie zdecydowałaby się na działania, wskutek których mogłyby ucierpieć niewinne osoby (w tym przypadku pasażerowie samolotów).

Rosawiacja nie potwierdziła, że padła ofiarą ataku cybernetycznego. Agencja w komunikacie napisała, że przechodzi na obieg dokumentów papierowych z powodu „czasowego braku dostępu do internetu oraz wadliwego działania elektronicznego systemu wymiany dokumentów”.

Zapowiedziała, że dokumenty będą przesyłane przez używany w branży lotniczej system AFTN oraz tradycyjną pocztą.

Według ustaleń Aviation24.be śledztwo w sprawie cyberataku prowadzą Federalna Służba Bezpieczeństwa i prokuratura.

Hakerzy atakują cybernetycznie Rosję

W połowie marca kolektyw Anonymous podał, że przejął streaming kilkuset kamer bezpieczeństwa z różnych miejsc w Rosji. Zaczął tam udostępniać transmisje wraz z przekazem o zbrodniach wojennych Rosjan w Ukrainie. 18 marca grupa przerwała na krótko transmisję z wystąpienia Władimira Putina podczas propagandowego koncertu w Moskwy.

Doszło też do ataku hakerskiego na VKontakte - najpopularniejszy serwis społecznościowy w Rosji. Jego użytkownicy dostali od administracji komunikat z rzetelnymi informacjami o wojnie w Ukrainie.

Ponadto hakerzy z Anonymous włamali się do drukarek tysięcy rosyjskich użytkowników i za ich pośrednictwem przesłali im komunikat o kłamstwach putinowskiej propagandy wraz z instrukcjami, jak się przed nią bronić poprzez instalację specjalnego oprogramowania.

Kolektywy hakerskie zapowiedziały też cyberataki na globalne koncerny, które nie zdecydowały się zawiesić ani zakończyć działalności w Rosji. Parę dni temu Anonymous ujawnili 10 GB danych szwajcarskiego koncernu Nestle oraz doprowadzili do niedostępności rosyjskich wersji serwisów internetowych Auchan, Leroy Merlin i Decathlon.

Natomiast kolektyw hakerski NB65 wykradł od państwowej firmy rosyjskiej Mosexpertiza 450 GB danych oraz zainfekował jej systemy komputerowe złośliwym oprogramowaniem.

Dołącz do dyskusji: Hakerzy zaatakowali rosyjską agencję lotniczą, usunięto 65 terabajtów danych

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl