SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Gazeta Finansowa” nie zniesławiła wydawcy „Wprost”. „Prezes Lisiecki złoży apelację”

W zeszłym tygodniu Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia umorzył postępowanie w sprawie karnej z oskarżenia prywatnego wydawcy „Wprost” i „Do Rzeczy”. Oskarżonymi o zniesławienie byli dziennikarz oraz były i obecny redaktor naczelny „Gazety Finansowej”. Decyzja sądu jest nieprawomocna. - Prezes Lisiecki złoży apelację - wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl Anna Pawłowska-Pojawa, rzecznik prasowa PMPG Polskie Media.

Sprawa z oskarżenia prywatnego Michała M. Lisieckiego o przestępstwo zniesławienia (z artykułu 212 kodeksu karnego) dotyczy treści artykułu „Gazety Finansowej” (Federal Media Company FMC) pt. „CBA w domu właściciela „Wprost” i „Do Rzeczy”” z 17 lutego br., który jest dostępny na portalu Gf24.pl. Oskarżonymi byli Grzegorz Jakubowski, który przez wydawcę „Wprost” został wskazany jako autor ww. artykułu, Piotr Bachurski (jako były redaktor naczelny „GF”) oraz Jan Piński (obecny naczelny „GF”).

„Gazeta Finansowa” na swojej stronie internetowej podała informację o tym, że funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego wkroczyli do domu Michała M. Lisieckiego. Tygodnik informował, że poszukiwano nośników elektronicznych, zdjęć i poufnych dokumentów należących do Lisieckiego. Prokuratura twierdziła, że przeszukanie nie ma związku z tzw. „aferą podsłuchową”.

Postępowanie z art. 212 kk toczy się przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z wyłączeniem jawności. W zeszły czwartek odbyła się pierwsza rozprawa, na której sąd umorzył postępowanie w stosunku do wszystkich oskarżonych. Orzeczenie jest nieprawomocne.

- W uzasadnieniu sąd podkreślił, że po zapoznaniu z treścią artykułu nie dopatrzył się znamion przestępstwa, czyli treść publikacji nie jest zniesławiająca dla oskarżyciela - wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl radca prawny Anna Cholewińska, reprezentująca Piotra Bachurskiego i Jana Pińskiego.

- Sąd uznał, że zaprezentowane w treści spornego materiału prasowego stanowisko rzecznika prokuratury, wyjaśnia, że czynności nie dotyczyły osoby pana Michała Lisieckiego i nie miały z nim nic wspólnego. Mimo że stanowisko prokuratury wyjaśniało precyzyjnie, że sprawa nie dotyczy prezesa Lisieckiego, pomówienie Grzegorza Jakubowskiego pozostaje pomówieniem i dlatego prezes Lisiecki złoży apelację - wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl Anna Pawłowska-Pojawa, rzecznik prasowa PMPG Polskie Media.

Jednocześnie rzeczniczka zaznacza, że wydawca Michał M. Lisiecki oraz spółka Agencja Wydawniczo-Reklamowa „Wprost” złożyli do prokuratury oraz CBA zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i wykroczenia przez Jana Pińskiego, redaktora naczelnego „Gazety Finansowej” oraz Grzegorz Jakubowskiego, dziennikarza „Gazety Finansowej”. W tej sprawie zostało wszczęte śledztwo.

- Lisiecki i AWR „Wprost” podkreślali w zawiadomieniu, że prowadząc od dłuższego czasu kampanię szkalującą prezesa PMPG Polskie Media oraz AWR „Wprost”, redaktorzy „Gazety Finansowej” naruszyli art. 267 § 4 kodeksu karnego oraz art. 26 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Chodzi o rozpowszechniania fałszywych informacji o przedsiębiorstwie oraz osobach nim zarządzających oraz ujawnienie informacji zdobytych w sposób nielegalny - informuje nas rzecznik prasowa PMPG Polskie Media.

Według danych ZKDP w pierwszej połowie br. średnia sprzedaż ogółem „Wprost” wynosiła 26 124 egz., o 40,6 proc. mniej niż rok wcześniej.

Dołącz do dyskusji: „Gazeta Finansowa” nie zniesławiła wydawcy „Wprost”. „Prezes Lisiecki złoży apelację”

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
prawnik
No i po co ta apelacja...
odpowiedź