Ordo Iuris zgłosiło na policję, że reporterzy Onetu fotografowali dzieci imigrantów
Prawnicy Instytutu Ordo Iuris zgłosili na policję sprawę fotografowania dzieci imigrantów w Michałowie przez reporterów Onetu, do którego doszło jesienią ub.r. Dwaj reporterzy portalu dostali wezwanie do złożenia wyjaśnień. Zdaniem skarżących okoliczności wykonywania zdjęć mogły poniżać i upokarzać dzieci, dziennikarze nie zgadzają się z taką argumentacją.
Chodzi o zdarzenie z końca września 2021 roku. Wówczas – jak donosiły niektóre media - fotoreporterzy pracujący w Michałowie mieli przerzucać przez płot słodycze dzieciom migrantów, które przebywały w tamtejszej placówce Straży Granicznej. Chodzić miało o to, by dzieci podchodziły do płotu, a wtedy można było zrobić lepsze ujęcie. Informacja - wraz z krótkim filmem - krążyła po Twitterze, podawana bez nazwisk reporterów i bez bliższych szczegółów; trafiła m.in. do „Wiadomości" i programu publicystycznego TV Republika.
Zamieszczony fragment filmu pochodził z materiału reporterów Onetu: Mateusza Baczyńskiego i Marcina Wyrwała. Dziennikarze zdementowali wówczas informację o rzucaniu jedzenia i słodyczy przez płot. - Sfilmowaliśmy scenę, w której pewna osoba rzuca różne artykuły zgromadzonym na podwórku placówki migrantom. Kobieta, która rzucała przez ogrodzenie produkty - nie tylko słodycze, ale też pieluchy i inne artykuły pierwszej potrzeby - nie jest ani dziennikarką, ani fotoreporterką, ani w ogóle nie ma nic wspólnego z mediami. Jest mieszkanką jednej z okolicznych wsi - wyjaśnili Baczyński i Wyrwał.
To mniej więcej tego typu mentalność, jak dać dziecku w strefie wojny aparat i powiedzieć, że jak zrobi zdjęcia, to dostanie czekoladę. Szmaciarze powinni mieć wilczy bilet z zawodu. No ale im wolno. https://t.co/gQ5wnoKh8R
— Wojciech Mucha (@WojciechMucha) October 3, 2021
Dziennikarze wezwani na policję
Teraz obaj reporterzy Onetu dostali wezwanie na policję, aby złożyć zeznania. Sprawę zgłosił Instytut Ordo Iuris, zdaniem którego dziennikarze – dokumentując tę sytuację – postawili dzieci w sytuacji poniżającej i upokarzającej. Zachowanie reporterów, zdaniem prawników Ordo Iuris, mogło wypełniać znamiona artykułu 140 kodeksu wykroczeń o treści: „Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany”.
Z treści wezwania wynika też, że instytut powołał się na ten artykuł, gdyż to z winy reporterów „mogło dojść w Michałowie do wydarzeń, które nie są przyjęte i akceptowalne w społeczeństwie polskim”. W piśmie wystosowanym przez prawników Ordo Iuris, cytowanym przez Onet, napisano, że zachowanie „polegające na upublicznianiu wizerunku dzieci migrantów prezentowane, w sytuacji gdy rzucane są im pojedynczo artykuły spożywcze, zmuszając je tym samym do biegania po terenie placówki Straży Granicznej w Michałowie w celu ich wyłapywania, stawiało je w poniżającej sytuacji”. Takie zachowanie uprzedmiatawiało dzieci, miało „upokorzyć i postawić w sytuacji odczłowieczającej”.
"Nic nagannego w wyrzucaniu dzieci do lasu?"
- W wyrzuceniu tych samych dzieci tego samego dnia do lasu instytut nie doszukał się już niczego nagannego – napisali w czwartek dziennikarze w nowym tekście, zamieszczonym na portalu. - Nieważne, że upublicznienie wizerunków dzieci było jedyną szansą na zainteresowanie opinii publicznej ich losem. Nieważne, że po faktycznym wyrzuceniu dzieci do lasu ich zdjęcia wysyłali sami rodzice, a publikowały je osoby zajmujące się edukacją w Iraku, widząc w tym szansę na ich ratunek. Nieważne, że tamtego dnia dzieci były głodne, a miejscowa kobieta w odruchu serca próbowała dostarczyć im jedzenie. Ważne było coś zupełnie innego – dodają.
Ordo Iuris złożył doniesienie o fotografowaniu przez dziennikarzy Onetu dzieci migrantów w placówce SG. Instytut uznał nasze działanie za nieobyczajne. W wyrzuceniu tych samych dzieci tego samego dnia do lasu instytut nie doszukał się niczego nagannego https://t.co/zGpdYFFbvu
— Węglarczyk 🇵🇱🇪🇺🇺🇸 (@bweglarczyk) January 20, 2022
Dołącz do dyskusji: Ordo Iuris zgłosiło na policję, że reporterzy Onetu fotografowali dzieci imigrantów
Oj masz naprawdę niesamowitą wizję Polski. Pewnie w cudownym kaczystanie nikt by nie pracował w Onet, TVN, Newsweek, GW, radio Zet, radio RMF.