Cyfrowy Polsat i Plus razem - giełda ostro w dół. Dominik Libicki: Nasz rynek to 25 mln urządzeń w domach Polaków
- Tworzymy niekwestionowanego lidera na rynku mediów i telekomunikacji - mówi o przejęciu przez Cyfrowy Polsat spółki Polkomtel Dominik Libicki. Grupa chce kierować swoje usługi do 25 mln urządzeń, które Polacy posiadają w swoich domach.
Cyfrowy Polsat poinformował wczoraj o umowie przejęcia większościowego pakietu (83,8 proc. udziałów) w spółce Metelem Holding Company Ltd., w całości kontrolującej Polkomtel. Stanie się to w zamian za 243,9 mln nowo wyemitowanych akcji po cenie emisyjnej wynoszącej 21,12 zł. Metelem Holding Company Limited to cypryjska spółka kontrolowana przez Zygmunta Solorza-Żaka oraz Hieronima Rutę, jego wieloletniego partnera biznesowego.
W wyniku połączenia powstanie grupa, aspirująca do bycia jedną z 10 największych spółek w Polsce i wiodącą firmą medialno-telekomunikacyjną w tym regionie Europy. Obecnie Polkomtel ma 14,1 mln użytkowników telefonii komórkowej, Cyfrowy Polsat ma 3,52 mln abonentów płatnej telewizji, a z platformy ipla korzysta 4 mln internautów. Łączna grupa klientów to 17 mln osób zamieszkałych w 6 mln gospodarstw domowych. Cyfrowy Polsat szacuje, że w każdym domu, do którego obie spółki kierują swoje usługi, znajdują się średnio cztery urządzenia wykorzystujące transmisję obrazu, danych czy głosu. To telewizory, telefony komórkowe, tablety i laptopy.
- Rynek, który adresujemy to ok. 25 mln urządzeń z ekranem i który stale rośnie. Polkomtel ma efektywny sposób wprowadzania smartfonów na rynek. Cyfrowy Polsat nie ma takiej możliwości. Bez tego kroku odcięlibyśmy się od 50 proc. przyszłego rynku - mówił Dominik Libicki, prezes Cyfrowego Polsatu podczas konferencji prasowej poświęconej transakcji. Ocenił, że technologia LTE, którą oferują obie firmy, jest kluczowa do rozwoju w erze internetu mobilnego.
Libicki podkreśla, że połączona firma ma potencjał do oferowania usług telefonii, internetu czy płatnej telewizji, ale również usług bankowych, inteligentnego domu, sprzedaży energii, czy monitoringu. - Z naszej perspektywy taka ewentualna transakcja byłaby mała i nieznacząca - ocenił jednak Libicki pytany o to, czy są plany przejęcia Invest Banku. Dodał też, że nie ma na razie planów rebrandingu i łączenia marek. Nadal na rynku funkcjonować mają brandy Cyfrowy Polsat, Telewizja Polsat i Plus.
- Transakcja ułatwi nam sprostanie wymaganiom dynamicznie ewoluującego rynku oraz zmieniających się zachowań i oczekiwań naszych klientów. Jest to też dla nas wyjątkowa okazja do przyspieszenia realizacji naszej strategii, a co za tym idzie poprawy naszych wyników operacyjnych i finansowych - podsumował Libicki.
Tomasz Szeląg, członek zarządu Cyfrowego Polsatu, powiedział, że synergie przychodowane będące efektem transakcji są szacowane na 2 mld zł do końca 2019 roku, a kosztowe na ok. 1,5 mld zł. - Z kolei koszty finansowe dzięki niższym odsetkom i lepszym warunkom finansowania na ok. 0,5 mld zł. Łączne synergie operacyjne szacowane są na ok. 3,5 mld zł do końca 2019 roku - mówił Szeląg.
Transakcja ma przynieść wzrost marży EBITDA pro forma o 2 pkt proc. do 2016 roku i o kolejne 1,5 pkt proc. w latach 2017-2019. Łączny dług netto/EBITDA pro forma wynosi 3,1x. Szeląg poinformował, że celem jest obniżenie tego wskaźnika poniżej 2,5x do końca 2016 r. Wówczas spółka rozważy wypłacanie dywidendy.
Cyfrowy Polsat chce sfinalizować transakcję do końca maja 2014 roku. W styczniu spółka oczekuje zgody akcjonariuszy na transakcję podczas walnego zgromadzenia. W marcu/kwietniu nastąpić ma faza refinansowania, a w kwietniu do KNF ma trafić prospekt emisyjny. Po tym etapie Cyfrowy Polsat rozpocznie konsolidację wyników Polkomtela i refinansowanie pozostałych instrumentów dłużnych grupy. Natomiast wprowadzenie nowych akcji na GPW jest spodziewane na maj br.
W czwartek - po ogłoszeniu transakcji - kurs Cyfrowego Polsatu spadł na GPW o 8,8 proc., do poziomu 20,4 zł.
Dołącz do dyskusji: Cyfrowy Polsat i Plus razem - giełda ostro w dół. Dominik Libicki: Nasz rynek to 25 mln urządzeń w domach Polaków