Comarch nie spodziewa się spadku przychodów w 2010 r.
Spółka informatyczna Comarch spodziewa się, że w 2010 r. jej przychody utrzymają się na podobnym poziomie co w roku ubiegłym, ewentualnie lekko wzrosną, poinformował wiceprezes Konrad Tarański w środę. W I kwartale przychody grupy spadły do 145,71 mln zł wobec 159,69 zł przed rokiem.
"Przychody grupy lekko wzrosną lub będą na poziomie ubiegłorocznym. Nie powinno być spadku" - powiedział Tarański na konferencji prasowej w środę.
Spółka podała, że wartość jej portfela zamówień na 2010 r. wynosi 353,62 mln zł a zatem jest wyższa niż zanotowane przed rokiem 340,72 mln zł. Większość zamówień przypada na software i usługi własne. Zamówienia na sprzęt i usługi obce stanowi 43,89 mln zł wobec 40,53 mln zł przed rokiem.
Tarański zaznaczył, że spółka obecnie koncentruje się na zwiększeniu przychodów zagranicznych, głównie z rynków niemieckojęzycznych. Częścią tej strategii są inwestycje w marketing wizerunkowy w Niemczech, gdzie spółka została sponsorem drużyny piłkarskiej TSV 1860 Monachium.
"Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów tej współpracy" - zadeklarował Tarański deklarując m.in., że z badań wynika, że spółce udało się bardzo znacząco zwiększyć swoją rozpoznawalność w Niemczech.
W I kwartale przychody niemieckiej spółki Comarchu SoftM wyniosły 35,05 mln zł. Jednak spółka zanotowała stratę w wysokości 6,77 mln zł na poziomie operacyjnym. Tarański zaznaczył, że obecnie SoftM będzie koncentrował się na zwiększeniu przychodów, nawet kosztem zwiększenia wydatków na siłę sprzedażową. Mimo to, spodziewa się, że w całym 2010 r. wpływ SoftM na zysk Comarchu będzie neutralny.
Comarch planuje też ekspansję na rynku francuskim, gdzie w 2010 lub w 2011 r. może przeprowadzić akwizycję. Strategia spółki zakłada też wchodzenie na rynki azjatyckie.
"Przeprowadziliśmy rozpoznanie rynków azjatyckich i nasze podejście będzie raczej ostrożne" - zastrzegł Tarański. Spółka informowała między innymi o rozmowach dotyczących wspólnego przedsięwzięcia z chińskim koncernem Inspur. Z wypowiedzi Tarańskiego wynika, że rozmowy są skomplikowane i Comarch nie spodziewa się ich szybkiej finalizacji.
Wiceprezes Comarchu poinformował też, że spółka na sponsoring klubu sportowego Cracovia wyda ok. 6-7 mln zł. Comarch planuje dokapitalizowanie Cracovii, ale - według Tarańskiego - nie nastąpi to w tym roku.
Comarch miał 0,12 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w I kw. 2010 roku wobec 2,86 mln zł straty rok wcześniej. Skonsolidowane przychody wyniosły 145,71 mln zł wobec 159,69 mln zł rok wcześniej.
Dołącz do dyskusji: Comarch nie spodziewa się spadku przychodów w 2010 r.